Spała w namiocie w Olsztynie. Uratowali ją strażnicy miejscy

2017-01-09 14:36:59(ost. akt: 2017-01-09 15:30:22)

Autor zdjęcia: Straż Miejska w Olsztynie

Strażnicy miejscy z Olsztyna uratowali przed zamarznięciem bezdomną, która spała w namiocie przy ulicy Bałtyckiej w Olsztynie. Zmarznięta kobieta trafiła do schroniska dla bezdomnych.
Mrozy nie odpuszczają, nie odpuszczają też strażnicy miejscy, którzy kontrolują koczowiska bezdomnych. Podczas jednej z takich kontroli funkcjonariusze straży miejskiej uratowali przed zamarznięciem kobietę.

Bezdomna spała otulona kocami w namiocie, owiniętym folią.
Tego dnia temperatura miejscami spadła nawet do -17 stopni Celsjusza. Bez pomocy strażników, kobieta mogła zamarznąć.

To kolejna bezdomna, której udzielono w ostatnich dniach pomocy. Podczas kontroli koczowiska przy ulicy Witosa strażnicy zastali dwóch pijanych mężczyzn, którzy nie byli w stanie poruszać się o własnych siłach. Trafili do izby wytrzeźwień.

Strażnicy miejscy w związku z dużym ochłodzeniem zwiększyli kontrole miejsc przebywania osób bezdomnych, reagują w sytuacjach zagrażających życiu i zdrowiu czy przekazują informacje o ofertach pomocowych - informują strażnicy na swojej stronie internetowej.

Straż miejska apeluje do mieszkańców o zwrócenie uwagi i nie bycie obojętnym na bezdomnych. Podczas niskich temperatur te osoby są szczególnie narażone na zamarznięcie.


Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Znafca #2155595 | 83.6.*.* 9 sty 2017 15:41

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Czyzby pani bezdomna byla zameldowana na cichej i miala juz konflikty z prawem?

  2. hyzop #2155607 | 88.156.*.* 9 sty 2017 15:49

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Smród z tej jamy pewnie wali na całą okolicę, jak z rybolu.

    1. a gdzie ci #2155610 | 81.190.*.* 9 sty 2017 15:51

      Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. slynni pracownicy socjalni, nieroby

      1. ew #2155975 | 92.210.*.* 9 sty 2017 20:44

        Kazda pomoc jest dobra,ale dlaczego ludzie bezdomni sa obojetni sami na siebie...? Kazdy z nich mial kiedys jakis dom,rodzine...nie potrafie zrozumiec ,dlaczego wybrali takie pieskie zycie,nawet jeszeli cos im wczesniej nie wyszlo,to sa rozne instytucje gdzie otrzymaliby pomoc,dlaczego wybieraja zycie na mrozie?

        Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. aga #2156138 | 83.6.*.* 9 sty 2017 23:02

          ew, dlatego, że niestety często wybierają alkohol, a jak się pije, to żadna placówka wtedy nie weźmie. I to jest przerażające, że ci ludzie (nie wszyscy, ale w dużej części) dokonują takich, a nie innych wyborów, nie ratując siebie

          Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (8)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5