Koniec z czystym powietrzem w Olsztynie. Gdzie najgorzej? [FILM]

2017-01-09 11:40:36(ost. akt: 2017-01-09 16:14:02)

Autor zdjęcia: GO TV

Czy to już koniec czystego powietrza w Olsztynie? Wiele wskazuje na to, że tak. Pomiary nie postawiają wątpliwości: jest źle. 8 stycznia jakość powietrza w naszym mieście była gorsza niż w Krakowie czy Warszawie.
Jeszcze do niedawna większości z nas zdawało się, że smog nie jest dla nas problemem. Warmia i Mazury uznawane są w końcu za najczystszy region w kraju. Niestety, pomiary dokonane wczoraj (8 stycznia) na ul. Puszkina w Olsztynie pokazują, że powietrze, którym oddychamy pozostawia wiele do życzenia. Stężenie pyłu PM2,5 wyniosło 604 proc., z kolei w Warszawie wyniosło "tylko" 276 proc., a w Krakowie 432 proc. Z kolei stężenie pyłu PM 10 we wszystkich trzech miastach było podobne: w Olsztynie 262 proc., w Warszawie 216 proc., w Krakowie 310 proc. Normy zostały więc wielokrotnie przekroczone. Co to oznacza dla mieszkańców Olsztyna?


Przede wszystkim problemy zdrowotne. Pyły mogą wywoływać kaszel i trudności z oddychaniem, a także zwiększać ryzyko m.in. chorób serca i nowotworów układu oddechowego.

Pył PM10 może zawierać substancje toksyczne takie jak wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (np. benzo/a/piren), metale ciężkie oraz dioksyny i furany.

Razem z PM5 są najgroźniejszymi pyłami. Pył PM2 może docierać do płuc i przenikać do krwi.


Jak podkreśla Krzysztof Kacprzycki, radny Miasta Olsztyna w tej sytuacji potrzebne jest "stanowcze działanie". Rozumie przez to m. in. zwiększenie liczby stacji pomiarowych w Olsztynie (obecnie jest tylko jedna, na ul. Puszkina) oraz przygotowanie miejskiego programu działania, który doprowadzi do wykrycia i lokalizacji źródeł zanieczyszczenia powietrza oraz stałego monitoringu jakości powietrza. To jednak tylko niektóre pomysły radnego, który nie przebiera w tej sprawie w słowach.

- Dzień 8-go stycznia niestety jest/będzie dniem zaprzepaszczenia mitu o świeżości powietrza w Olsztynie, dniem śmierci „zielonych płuc Polski” - czytamy na jego blogu.

A gdzie według was powietrze w Olsztynie jest najgorsze?

Gdzie w Olsztynie powietrze jest najbardziej zanieczyszczone?
Jaroty
6.36%
Centrum
14.82%
Dajtki
45.82%
Gutkowo
2.73%
Brzeziny
1.58%
Redykajny
1.15%
Kortowo
1.37%
Pieczewo
1.32%
Zatorze
23.44%
Nagórki
1.41%

Komentarze (127) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Gerwazy #2155461 | 83.9.*.* 9 sty 2017 13:40

    Śmieci palono w Olsztynie od dawien dawna a smogu nie było. Przyczyna jest prosta: System ITS, tramwaje i zmniejszona ilość pasów dla samochodów. Miasto totalnie zakorkowane. Samochody stoją i kopcą. Ludzie w ratuszu kompletnie oderwani od rzeczywistości. Liczy się tlyko aby wykorzystać jak najwięcej środków unijnych, żeby się tym potem można było pochwalić. Czy te inwestycje są potrzebne mieszkańcom? Nieważne. Absolutny brak jakiegokolwiek przewidywania i następstw podejmowanych decyzji. Miasto bez przemysłu, otoczone lasami a smogu więcej niż w metropoliach? Tu nic nie działa sprawnie. Ulice i chodniki oblodzone, pękające szyny, korki i smog rodem z Pekinu. Można tak długo wymieniać.

    Ocena komentarza: warty uwagi (36) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Tramwaje + its #2155443 | 92.40.*.* 9 sty 2017 13:28

      całe miasto stoi w korkach, plus palenie śmieciami i są efekty

      Ocena komentarza: warty uwagi (31) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. gość #2155408 | 5.172.*.* 9 sty 2017 12:55

        Sytuacja z paleniem syfem w piecach jest od lat raczej taka sama. Sytuację diametralnie zmieniły tramwaje korkując pół miasta i powodując zwiększone zanieczyszczenie prez zwiększone zużycia paliwa w samochodach w tym autobusach miejskich stojących w korkach.

        Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz

      2. MK #2155379 | 82.177.*.* 9 sty 2017 12:35

        Ostatnio cały czas w plecy, płace najniższe, paliwo najdroższe, odległości spore, rynek nijaki, jeziora pogrodzone, wydawało się do tej pory że chociaż powietrze czyste ale i to nieprawda jak się okazuje.

        Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz

      3. Wungiel czarne złoto i kolesie z kilofami #2156114 | 46.215.*.* 9 sty 2017 22:34

        Powiem Wam dlaczego nic się nie zmieni. Korzystam z fotowoltaiki i innych zielonych rozwiązań. Ustawodawca robi wszystko aby zniechęcić mnie do tego. Dzisiaj przysłali mi kolejne zas*ane pisemko w którym nakazują mi określić moc paneli wg nowego sposobu liczenia pod rygorem kar. Nie dość, że muszę raportować co chwile różne parametry (które przecież kret*yni mają z liczników 3g) to jeszcze obcięli rozliczanie nadwyżek wyprodukowanej energii. Żeby jeszcze było mało to dowalili podatek od dotacji do paneli, bo się cholera wzbogaciłem :) W normalnym cywilizowanym kraju byłbym stawiany za przykład - miałby poczucie że robię coś więcej niż tylko ogrzewam dom. Tutaj w Polsce -biednej republice bananowej ludzie korzystający z zielonej energii są wrzodem na tyłku - temat zamiatany pod biurko. Ale to się zemści na nas wszystkich za 15-20 lat.

        Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (127)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5