Nie ma komu grabić liści na Likusach

2016-12-25 18:00:00(ost. akt: 2016-12-23 13:16:20)
Zdjęcie jest illustracją do treści

Zdjęcie jest illustracją do treści

Autor zdjęcia: Maria Olszowska

Przez kilka lat mieszkańcy Likus każdej jesieni grabili liście na osiedlowym placu zabaw. Robili to w czynie społecznym. W tym roku akcja jednak się nie odbyła, bo nie było chętnych. A rada osiedla nie ma na ten cel pieniędzy.
Plac zabaw na Likusach znajduje się przy siedzibie rady osiedla. Mieszkańcy chętnie z niego korzystają. — Obiekt jest wyposażony m.in. w huśtawki i piaskownicę, a dzięki drzewom jest tam dużo cienia — mówi Edward Nowakowski, przewodniczący rady osiedla.

Teren, który ma około 4000 mkw., rada osiedla dzierżawi od miasta. A to oznacza, że to w gestii rady jest utrzymanie i porządkowanie placu. Tyle że pieniędzy rada na takie roboty nie posiada, poza 2000 zł rocznie na koszenie trawników. Przez siedem lat mieszkańcy zbierali się na swoim placu zabaw i w czynie społecznym grabili jesienią liście.

— Roboty przy tym dużo nie ma, tym bardziej, że sporo ludzi przychodziło pomagać. Zawsze na koniec robiliśmy też ognisko. Obecne były również dzieci, więc atmosfera była naprawdę fajna — mówi Nowakowski.
W tym roku prac społecznych na placu zabaw jednak nie było, bo nie było chętnych. Pieniądze również się nie znalazły, więc liście zalegają.
Szef rady osiedla nie ukrywa, że takie podejście mieszkańców do sprawy trochę go dziwi. — Co roku organizujemy mikołajki dla naszych dzieci. W tym roku obdarowaliśmy 70. naszych najmłodszych mieszkańców. Dla każdego przygotowaliśmy paczkę, zrobiliśmy też animacje świetlne i przystroiliśmy salę. Kosztowało to naszą radę 2000 zł — mówi Edward Nowakowski.

— Do udziału w mikołajkach chętnych nie brakowało i bardzo dobrze. Niestety, problem jest wtedy, kiedy trzeba coś pożytecznego zrobić dla osiedla. Czyli również dla siebie, bo przecież z tego placu nie korzystam tylko ja z członkami naszej rady. Rozmawiałem z innymi przewodniczącymi i wiem od nich, że muszą się zmagać z podobnymi bolączkami — dodaje przewodniczący.

Rada osiedla Likusy była więc zmuszona poprosić o pomoc Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie. — Zdecydowaliśmy, że zlecimy uprzątnięcie placu z liści ze swoich środków — mówi Paweł Pliszka, rzecznik ZDZiT.
I dodaje, że prace mają zostaną wykonane po tym, jak zagrabione zostaną liście na terenach zielonych zarządzanych przez drogowców.

W tym roku ZDZiT na koszenie trawników i grabienie liści przeznaczył 1,6 mln zł. Z kolei w przyszłym roku na wydatki wszystkich 23 rad osiedli z budżetu miasta popłynie ponad 350 tys. zł. Wydatki rady osiedla Likusy w 2017 zaplanowano na ponad 10 tys. zł., czyli tyle samo, ile w tym roku.

Mateusz Przyborowski

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (20) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ox #2143376 | 88.156.*.* 25 gru 2016 21:53

    Takie czasy ludzie wolą tv ,tablet i bro w domu a nie spotykanie się z sąsiadami.Kiedyś każdy tzw czyn społeczny kończył się imprezą bo nie było tyle źródeł rozrywki w czterech ścianach i tyle nadgodzin żeby ogarnąć hipotekę....

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Herman #2143436 | 178.36.*.* 26 gru 2016 08:53

      Chętnie bym przyszedł i pomógł, ale skąd miałem wiedzieć że jest taka potrzeba, skoro nawet na portalu RO Likusy nie było o tym wiadomości. Najpierw poproś o pomoc a nie zarzucaj braku chęci.

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

    2. stara baba #2143426 | 88.156.*.* 26 gru 2016 08:03

      Może rada osiedla przestanie dzierżawić od miasta ten plac? Może szykują go do sprzedaży razem z sąsiednim budynkiem,z którego wykwaterowano mieszkańców? Może jest chętny ktoś na łakomy kąsek w mieście, stąd ta śpiewka,że to niby mieszkańców już ten plac nie interesuje? W tej zakłamanej machinie biurokracji i kolesiostwa wszystkiego można się spodziewać. Dlaczego usunęli lokatorów z budynku obok ?

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Skojarzenia #2143384 | 83.6.*.* 25 gru 2016 22:25

        A mówią że czyny społeczne to atawizm po epoce socjalizmu...Nie wszystkie -jak widać - atawizmy . systemowe czy ludzkie zasługują na "pogardę".

        Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

      2. BELOS #2143363 | 81.190.*.* 25 gru 2016 21:22

        To wina Kaczyńskiego! Nie opublikował wyroku TK i przez to tak sie dzieje!

        Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        Pokaż wszystkie komentarze (20)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5