Zaginęła 14-latka z Olsztyna. Finał "domówki" mógł być tragiczny

2016-12-18 18:28:13(ost. akt: 2016-12-18 18:28:20)

Autor zdjęcia: archiwum policji

Wyziębioną gimnazjalistkę leżącą w krzakach policjanci znaleźli po trzech godzinach poszukiwań. Dziewczyna zniknęła po "domówce" u koleżanki w Olsztynie, gdzie piła alkohol. Najpierw szukała jej mama, która martwiła się, że córka długo nie wraca do domu...
Do zaginięcia 14-latki doszło w piątek (16 grudnia). Około godziny 18.00 dziewczyna wyszła od swojej koleżanki, gdzie wspólnie z innymi nastolatkami piła alkohol. Gdy nie wróciła do domu, matka zaczęła szukać córki na własną rękę.

Około godziny 22.00 rodzice zgłosili zaginięcie gimnazjalistki na policji. Do akcji poszukiwawczej skierowano wszystkie podległe patrole oraz przewodnika z psem tropiącym.

Po trzech godzinach intensywnych poszukiwań policjanci z zespołu poszukiwań znaleźli 14-latkę leżącą w krzakach niedaleko miejsca gdzie imprezowała. Była pod wyraźnym działaniem alkoholu, wyziębiona i trudno było nawiązać z nią kontakt.

Z uwagi na stan dziewczyny, funkcjonariusze przenieśli ją do radiowozu czekając na przyjazd pogotowia. Gimnazjalistka została przetransportowana do szpitala.

źródło: mat. KMP w Olsztynie

Komentarze (23) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Liroy #2139294 | 89.228.*.* 19 gru 2016 21:02

    "Twoja córka"

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  2. kkkkk #2139247 | 37.47.*.* 19 gru 2016 20:22

    jedyne wyjście to my starsi powinniśmy odradzać młodym, a nie jak inni jeszcze im kupują ten alkohol. Ja również byłam mloda i próbowałam jak każdy z nas, ale nawet mi nie smakowało i nie pije, a obracam się w towarzystwie gdzie wszyscy piją, ale cieszę się że akceptują mnie taką jaką jestem. Tylko nie rozumiem tej osoby która im kupiła ten alkohol, dlatego że tyle się słyszy o wypadkach z alkoholem czy narkotykami, a to jeszcze dzieci... Pomagajmy młodym unikać jakiś tragedii, bo jest coraz więcej...

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. hhaah #2139086 | 77.114.*.* 19 gru 2016 17:37

      dostała by klaps ojca by wsadzili , bezstresowe wychowanie we wszystkich krajach zdechło więżniowie zostali

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    2. Mmmua #2138974 | 37.47.*.* 19 gru 2016 15:24

      Jak to się mówi...zapomniał wół, jak cięciem był. Nie bronię nikogo...Ale każdy z nas miał za młodu różne pezygody. Dziewczyna po prostu miała pecha, że znalazla ją policja. Sama kiedyś byłam młoda i pamiętam różne imprezki jak się miało te 13-14 lat... Mama się nigdy nie dowiedziała, a policja tym bardziej. Człowiek jest młody i głupi to i pojdzie za pokusa....powie mamie ze idzie się uczyć do koleżanki i się spije wódka...co z tego, że wie, że nie wolno... To jest właśnie młodość. Drugi raz będzie uważać a kiedyś wyrośnie z tego. Teraz wie jakie są konsekwencje picia alkoholu :) i sama dojdzie do wniosku czy warto

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. wyatt earp #2138762 | 94.254.*.* 19 gru 2016 11:30

        Trening przed "sylwkiem"?! Ważne, że żyje. To była solidna żółta kartka dla tej nastolatki. Następnym razem może skończyć w piachu. Cmentarnym. Musi się opamiętać.

        Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (23)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5