Kolizja z sygnalizatorem na al. Piłsudskiego w Olsztynie w kamerach ITS jak w zwolnionym tempie

2016-11-29 11:48:05(ost. akt: 2016-11-29 11:38:44)

Autor zdjęcia: mat. policji

Prędkość nie była zawrotna, ale kierowca audi uderzył w sygnalizator na al. Piłsudskiego w Olsztynie, aż światełka posypały się na jezdnię. Pierwszy śnieg sprawił, że prosty manewr okazał się za trudny. Zobacz nagranie z olsztyńskich kamer ITS. Nie zwalnialiśmy tempa...
Na drogach Warmii i Mazur zagościła prawdziwa zima. Pierwszy śnieg dał się we znaki i zaskoczył niektórych kierowców. Tylko w ciągu jednego wieczoru w powiecie olsztyńskim doszło do kilku kolizji. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Śliska, oblodzona nawierzchnia powoduje zmniejszenie przyczepności kół pojazdu podczas jazdy. W połączeniu z nadmierną prędkością może doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Należy pamiętać, że przy obecnych warunkach atmosferycznych, nawet przy niewielkiej prędkości droga hamowania znacznie się wydłuża, a samochód bardzo łatwo wpada w poślizg.

Przykładem może być kolizja na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Kościuszki w Olsztynie. W niedzielę (27.11) około godz. 20:30 kierowca audi skręcając w prawo nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w sygnalizator. W tym czasie na skrzyżowaniu w oczekiwaniu na zmianę świateł stały inne samochody, których kierowcy nie mieli czasu ani możliwości ucieczki z jego "toru jazdy".

Jak widać na nagraniu audi nie poruszało się z zawrotną prędkością, ale przy opadach śniegu i zimowej aurze każdy nieumiejętnie wykonany manewr może doprowadzić do kolizji...

Na szczęście nikomu nic się nie stało, a uszkodzeniu uległy jedynie auto sprawcy i sygnalizator.


W tym samym czasie na drodze DK51 skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się kierowca osobowego volkwswagena. Według wstępnych ustaleń, jadąc w kierunku Dobrego Miasta, na łuku drogi nie upewnił się, czy może wykonać manewr i zaczął wyprzedzać kolumnę pojazdów jadąc wprost pod koła jadącego z naprzeciwka ciężarowego DAF-a. Kierowca ciężarówki chcąc uniknąć czołowego zderzenia z osobówką zaczął hamować, wpadł w poślizg, uderzył naczepą w jadącego w przeciwnym kierunku mercedesa po czym wpadł do przydrożnego rowu. Osoba siedząca za kierownicą volkswagena, nie zatrzymując się, uciekła się z miejsca zdarzenia.


Choć sytuacja ta wyglądała groźnie, nikomu nic się nie stało. Jednak droga była zablokowana przez kilka godzin. Policjanci wyjaśniają teraz wszystkie okoliczności tej kolizji. Ustalają również, kto był jej sprawcą.


Policja radzi — jak zadbać o bezpieczeństwo podczas jazdy zimą

Zimą często kierowcy popełniają błędy związane z niewłaściwym wyposażeniem oraz przygotowaniem samochodu do podróży. Śnieg, błoto pośniegowe oraz oblodzona nawierzchnia weryfikują również technikę jazdy. Dlatego warto pamiętać o kilku zasadach, których przestrzeganie zagwarantuje nam bezpieczną podróż.

Bezpieczna jazda to m.in. sprawny samochód. Warto więc sprawdzić swoje auto pod względem technicznym w autoryzowanych stacjach obsługi. Są jednak elementy o które zadbać możemy sami, sprawdzając je w ramach codziennej obsługi naszego samochodu.

Zwróćmy uwagę na stan wycieraczek w aucie. Źle oczyszczona szyba może ograniczać widoczność podczas jazdy. Kierowca przed wyruszeniem w trasę, dla odpowiedniej widoczności, ma obowiązek całkowitego oczyszczenia wszystkich szyb. Zaopatrzmy się również w skrobaczkę do szyb oraz szczotkę do odśnieżania pojazdu. Sypiący się podczas jazdy z samochodu śnieg, czy też spadające fragmenty lodu mogą stanowić poważne zagrożenie na drodze.

Ważną kwestią jest wymiana opon na zimowe oraz sprawdzenie ciśnienia w kołach. Należy również sprawdzić oświetlenie w pojeździe. Świateł przeciwmgłowych należy używać zgodnie z przepisami - czyli w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza( m.in. podczas opadów śniegu, deszczu, gęstej mgły). Tylnego światła przeciwmgłowego używamy, gdy zmniejsza się przejrzystość powietrza, która ogranicza widoczność poniżej 50 m. Warto jednak pamiętać, że to światło może oślepiać innych kierujących jadących bezpośrednio za nami.

Pamiętajmy, by stosować zasadę zachowania ograniczonego zaufania wobec kierowców oraz osób pieszych. Piesi muszą pamiętać, że zgodnie z prawem poza terenem zabudowanym muszą używać odblasków - nawet najmniejsze elementy odblaskowe mogą uratować pieszym życie.


Komentarze (42) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. i-o #2123466 | 88.156.*.* 29 lis 2016 17:20

    Przecież widać wyraźnie, że to klasyczna, najzwyklejsza podsterowność. A autem jechała jakaś nieogarnięta miernota o zerowym pojęciu i umiejętnościach - dokładnie tak samo, jak wielu ćwoków produkujących się na forum. Piszą a to o winie zarządcy drogi, a to, że nieposypane, a to o letnich oponach. Słuchaj młotku jeden z drugim, przy takich warunkach ta prędkość, z którą ten furman próbował pokonać zakręt jest ZA DUŻA, NAWET NA ZIMOWYCH OPONACH. Tu nie ma żadnej filozofii i wymyślania winnych, jeśli ktoś próbuje za szybko pokonać zakręt albo przyspiesza jadąc po łuku, to przy takiej nawierzchni przednie koła baaaardzo szybko tracą przyczepność i auto wyjeżdża z zakrętu na zewnątrz łuku. Błagam was gamonie - nie wsiadajcie do aut, bo zrobicie komuś krzywdę, idźcie na autobus. Chcecie oszukać fizykę? Nigdy na drodze, zostańcie w domu z tyłkiem przed komputerem. To coś na filmie to właśnie jeden z takich egzemplarzy, co na zakrętach wypadają z drogi i latają po rowach i po drzewach. Bo nie mają bladego pojęcia o jeździe, o poślizgu. Chory system tego nie uczy? Macie wybór - rozbijać się i to ze zdziwieniem, nie wiedząc nawet dlaczego, albo doszkalać się i ćwiczyć. Dlaczego tyle osób wybiera ten pierwszy wariant? Dlaczego tyle osób ma mózg w zaniku i mimo, że warunki tak bardzo się zmieniają, one dalej jeżdżą jak po suchej drodze przy ładnej pogodzie? I błagam, zlitujcie się gamonie zamulone i nie ośmieszajcie się, nie piszcie o kawałku prostej, płaskiej drogi o zerowym nachyleniu, na której leży trochę śniegu, że nieposypane. Do jasnej cholery jest zima. A wy, roszczeniowe łamagi drogowe, chcielibyście mieć każdy metr każdej drogi w kraju wyczyszczony do czarnego suchego asfaltu. Bo nie umiecie jeździć. I jeszcze pewnie zakręty wam wyprostować, bo kręta droga też jest zła, które to przekonanie jest pracowicie i systematycznie pielęgnowane i utrwalane w głupim narodzie przez szmatławe media, piszące namiętnie o niebezpiecznych drogach, zakrętach zabójcach i podobnych bzdurach. Jak ktoś jest taki sprytny, że wydaje mu się, że może jechać szybciej, niż pozwalają warunki, to czyja to jest wina? Zimą w Skandynawii na ich drogach dawno byście się pozabijali.

    Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

    1. stachu65 #2123371 | 88.156.*.* 29 lis 2016 14:49

      Aż mnie coś na kiszkę ciśnie gdy czytam te głupoimądre komentarze - a,że był na letnich, a że hamowal,a że instruktor co go uczył to go nie nauczył, a nikt nie napisał: ALE URWAŁ!!! I dodam tylko ,że na takich lodowiskach jakie byly pod wieczór to tylko opona z kolcami jest pewna.

      Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

    2. Thaha #2123229 | 5.172.*.* 29 lis 2016 12:01

      Jeżeli ktoś uważa że wina drogowców przy tak małej ilości śniegu to będę wdzięczny jak nie będziecie jeździć samochodem bo jak ktoś sobie nie radzi to lepiej żeby zostawił auto w garażu. Można jechać powoli ale jak się nie potrafi to wleciec w sygnalizator. Nawet przy ruszaniu większość ma problem więc co dopiero wejść w zakręt

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

    3. Turbo #2123240 | 95.40.*.* 29 lis 2016 12:15

      Winne są umiejętności kierowcy a raczej ich brak

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

    4. marcinos #2123562 | 95.160.*.* 29 lis 2016 19:45

      Fajny filmik, ale czemu nadal nie ma artykułu na temat Grzymboicza i firmy synalka?? Mieszkańcy Olsztyna jesteście robieni na takiego wała, że nawet nie jesteście w stanie tego pojąć. Teraz kładźcie się spać i jutro dp racy za 1800 zł.

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (42)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5