Po 500 latach Kopernik znów przybył do zamku w Olsztynie

2016-11-18 18:06:38(ost. akt: 2016-11-18 17:44:04)

Autor zdjęcia: Grzegorz Kumorowicz

8 listopada 1516 roku do Olsztyna przybył Mikołaj Kopernik. Kanonik, prawnik, lekarz, ekonomista. W piątek znów przekroczył bramy olsztyńskiego zamku podczas specjalnej inscenizacji. I przypomniał, że powinniśmy być z niego dumni.
Mikołaj Kopernik był administratorem zamku i dóbr kapituły w latach 1516-1521. Mieszkał w północno-wschodnim skrzydle zamku, w dużej komnacie, z której z dwóch okien rozciągał się widok na Łynę i młyn zamkowy, a z trzeciego na dziedziniec. Na zamku zachowała się po nim tablica astronomiczna, umożliwiającą mu śledzenie wiosennych i jesiennych zrównań dnia z nocą. Ale Kopernik mieszkał nie tylko w Olsztynie. Swoje miejsce zapisał też w historii Lidzbarka Warmińskiego i Fromborka, gdzie został pochowany.

Region zyskał dzięki temu sławę, co miała podkreślić piątkowa inscenizacja. W stolicy Warmii i Mazur astronoma powitał gospodarz miasta, prezydent Piotr Grzymowicz. — Olsztyn to dziś miasto zasobne, a mieszkańcy są ludem zacnym i pracowitym — podkreślił w dawnym stylu prezydent.
A Mikołaj Kopernik, przechadzając się po dziedzińcu ze swoją służbą ubraną w stroje z epoki, dodał: — Zapraszam państwa w moje skromne progi, proszę się rozgościć, a ja zaraz do państwa dołączę.

Marcin Kiszluk, odtwórca postaci astronoma, opowiadał: — 8 listopada Mikołaj Kopernik stanął ze służbą na zamkowym dziedzińcu. Ukazująca to inscenizacja jest tylko wstępem do dzisiejszego spektaklu zapowiedzianego słowami „Zaraz do państwa dołączę”. Ma on pokazać Kopernika z nieco innej perspektywy.

Spektakl odbył się w piątek w skrzydle północnym zamku, gdzie uczony mieszkał podczas swojego urzędowania. — Widz patrzy na astronoma bardziej jak na zwykłego człowieka i na jego życie codzienne — mówiła Agata Skowrońska-Kartvelishvili, reżyserka spektaklu. — Stąd tytuł „Poranek pana Mikołaja”. Zwykły, ukazujący prawdziwe postaci.

Jolanta Weihs, kierowniczka Działu Promocji i Wydawnictw Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie opowiadała, że ówcześnie ludzie uciekali ze spustoszonych wojną ziem, a rolą Kopernika było się nimi w Olsztynie zaopiekować. Dlatego zbierał informacje o sposobach leczenia i spisywał wszystko wraz ze swoimi uwagami w inkunabule medycznym. To jedyna, zachowana w zbiorach polskich książka z biblioteki Mikołaja Kopernika.

O jego roli opowiadał też ks. prof. Andrzej Kopiczko, dyrektor Archiwum Archidiecezji Warmińskiej. — To wybitna postać w historii regionu. W Olsztynie oficjalnie spędził 5 lat. Pełnił tu ważną rolę, prowadził wielką akcję osadniczą na południu Warmii. Odwiedził aż 42 osady. Doglądał folwarków, jezior, troszczył się o bezpieczeństwo. Był duchownym, ale bez święceń kapłańskich, bo wtedy były inne ich rodzaje. Musiał podźwignąć Warmię z kolan, co nie było łatwe. Międzyczasie znalazł czas na pracę naukową i zaczął tutaj pisać swoje największe dzieło „O obrotach sfer niebieskich”. To postać, którą musimy się chwalić! — podkreśla.

Paweł Jaszczanin


Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Kierowca Bombowca #2116657 | 83.9.*.* 20 lis 2016 09:57

    Musiał się ostro zdziwić, jak kazali za zaparkowanie konia zapłacić złotem.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Nie prawda! #2116304 | 89.228.*.* 19 lis 2016 17:10

    Kopernik była kobietą! :-)

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. zo4 #2116260 | 81.190.*.* 19 lis 2016 15:59

    cośkolwiek gęba nikczemna a i koncept nietęgi...

    odpowiedz na ten komentarz

  4. Kolec #2115779 | 83.24.*.* 18 lis 2016 20:54

    To tak z nudów?

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5