Nikt nie poniesie odpowiedzialności za pomalowanie pomnika?

2016-11-16 14:45:17(ost. akt: 2016-11-16 15:04:25)

Autor zdjęcia: Kamil Foryś

Policja uznała, że pomalowanie pomnika autorstwa Xawerego Dunikowskiego nie jest jednak wykroczeniem. Wcześniej wobec dwóch mężczyzn żadnych kroków prawnych nie podjęła prokuratura. Czyszczenie zabytkowego pomnika nie należało jednak do najtańszych.
Według prokuratury pomazanie szubienic nie miało znamion przestępstwa. Policjanci natomiast nie mogli wpisać tego aktu w ramy graffiti. Jedyne co jest w tej sprawie jasne i klarowne to fakt, że z kieszeni podatników wydano ponad 3900 złotych na czyszczenie pomnika autorstwa Xawerego Dunikowskiego. Jednak nikt nie poniesie odpowiedzialność z tego tytułu.

— Cztery tysiące złotych? — pyta Wojciech Kozioł ze Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Warmińsko-Mazurskiego Pro-Patria. — Miasto jest szalenie rozrzutne. Ja bym to zmył za 160 zł. Za tyle, ile kosztowała farba. Skoro miasto ma tak wielki budżet, to czemu czegoś wreszcie z tym pomnikiem nie zrobi?

To właśnie Wojciech Kozioł razem z Władysławem Kałudzińskim, prezesem Pro Patrii, pomalowali latem jaskrawoczerwoną farbą szubieniczny sierp i młot.

Przypomnijmy, komunistyczny symbol na pomniku Wyzwolenia Ziemi Warmińskiej i Mazurskiej został pomalowany czerwoną farbą. W świetle prawa to czyn przestępczy.

— To obiekt wpisany do rejestru zabytków, więc wojewódzki konserwator zabytków ma obowiązek zgłosić organom ścigania podejrzenie popełnienia przestępstwa, polegającego na zniszczeniu zabytku — tłumaczył nam w sierpniu Bartłomiej Skrago, rzecznik WKZ. — Niezależnie od podejścia emocjonalnego jest to zabytek, do którego przykładamy tę samą procedurę, jak do innych.

Jednak Prokuratura Olsztyn-Południe nie dopatrzyła się znamion czynu zabronionego. – Prokurator wydał postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania. Poszkodowany (w tym wypadku miasto Olsztyn) nie złożył zażalenia na te decyzje i sprawa trafiła do policji celem zajęcia stanowiska odnośnie wykroczenia – informuje rzecznik prokuratury Krzysztof Stodolny.

Policja we wtorek zajęła stanowisko w tej prawie. – W toku czynności wyjaśniających ustalono, że na pomnik nie zostały naniesione żadne nowe symbole, czy graffiti, tylko zostały pomalowane już istniejące. Osoby, które to uczyniły nie miały zamiaru zniszczenia pomnika tylko zaakcentowania buntu przeciwko symbolom totalitarnym. Biorąc powyższe pod uwagę czyn ten nie wyczerpuje znamion wykroczenia z art.63a par 1 KW, dlatego też odstąpiono od skierowania wniosku do sądu. Dodam tylko, że prowadziliśmy to w kierunku wykroczenia ponieważ prokuratura badając tą sprawę nie dopatrzyła się znamion przestępstwa – mówi Mariola Plichta z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. W świetle zastosowanego przez policję paragrafu nie można było ukarać osób odpowiedzialnych za wydanie przez miasto prawie 4 tys. złotych na czyszczenie kontrowersyjnego pomniku.

Jakie jest stanowisko olsztyńskiego ratusza? – Zgłosiliśmy tę sprawę Wojewódzkiemu Urzędowi Ochrony Zabytków i to od tej instytucji zależą dalsze kroki. Niezależnie od stanowisk prokuratury i policji, nie wykluczamy wystąpienia na drogę prawną o zwrot kosztów czyszczenia zabytkowego pomnika – mówi Patryk Pulikowski z Biura Komunikacji i Dialogu Obywatelskiego

Michał Krawiel, łw

Chcesz zadać pytanie autorowi tekstu? Obserwuj go na Facebooku.



Komentarze (45) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. wired #2115115 | 88.156.*.* 17 lis 2016 22:02

    Szkoda,że Sąd nie wydał wyroku w tej sprawie, bo wówczas można by się posiłkować orzeczenictwem w tej sprawie, co zezwalałoby na malowanie symboli totalitarnych, bez ponoszenia konsekwencji

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. ciemnogród #2115094 | 217.99.*.* 17 lis 2016 21:39

    Przecież sierp i młot powinny być czerwone, tylko Xawery zapomniał.

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Dawno dawno temu #2114987 | 82.0.*.* 17 lis 2016 19:40

    Chwalono się, że pomnik posmarowano jakąś warstwą antygraficiarską, widać działa huhu ;)

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  4. nytszlO #2114950 | 89.228.*.* 17 lis 2016 19:02

    Czy podstawa szubienic też jest wpisana w rejestr zabytków? Jezeli tak, to miasto sporo musiało by wydać na ich czyszczenie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  5. Wałek #2114946 | 89.228.*.* 17 lis 2016 18:59

    A kładka na moście przy pieniężnego zapomnieliście? Kosztowała około 100tyś polskich złotych, rzeczywisty koszt z montażem myślę że spokojnie kilkukrotnie mniejszy może nawet 10 razy, a teraz pomyślcie o tramwajkach zajezdniach, to jest życie

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    Pokaż wszystkie komentarze (45)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5