Nowy inspektor ochrony środowiska i konserwator zabytków powołani

2016-10-28 18:00:24(ost. akt: 2016-10-28 13:04:47)

Autor zdjęcia: UW w Olsztynie

Wojewoda warmińsko-mazurski wręczył w piątek (28.10) powołania na stanowiska Warmińsko-Mazurskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska oraz Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Nowym szefem WIOŚ została Joanna Kazanowska, która rozpocznie pełnienie obowiązków 1 listopada. Natomiast stanowisko Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, zgodnie z powołaniem, 14 listopada obejmie Dariusz Barton.

Wojewoda pogratulował nowo powołanym objęcia tych ważnych i odpowiedzialnych funkcji oraz życzył owocnej pracy na rzecz naszego regionu.

Notki biograficzne:

Joanna Kazanowska – doktor inżynier nauk rolniczych w zakresie kształtowania środowiska (od 2003 r.). W 2013 roku ukończyła studia podyplomowe bezpieczeństwa i higieny pracy. Od 2006 r. aż do października br. była starszym wykładowcą Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Suwałkach, gdzie prowadziła zajęcia laboratoryjne, wykłady, seminaria dla studentów na kierunkach technicznych związanych z zarządzaniem i ochroną środowiska. Promotorka ok. 30 prac magisterskich o charakterze analityczno-projektowym w zakresie ochrony środowiska. W 2008 r. została prorektorem ds. studenckich i dydaktyki PWSZ. W 2010 r. odbyła dwumiesięczny staż praktyczny w Oczyszczalni Ścieków Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Suwałkach w ramach projektu „Transfer wiedzy, transfer doświadczeń”. Jest autorką kilkunastu publikacji naukowych.

Dariusz Barton – ur. 21 kwietnia 1958 roku w Elblągu, pracę zawodową rozpoczął w 1985 roku jako instruktor w Młodzieżowym Domu Kultury w Elblągu. W latach 1986-1993 pracował w Biurze Dokumentacji Zabytków Państwowej Służby Ochrony Zabytków w Elblągu na stanowisku inspektora wojewódzkiego ds. zabytków ruchomych, muzeów i zabytkowego krajobrazu. W latach 1993-96 pracę zawodową kontynuował w Wojewódzkim zarządzie Parków Krajobrazowych w Elblągu jako specjalista ds. promocyjnych i wydawniczych, a następnie w latach 1996-97 jako starszy inspektor wojewódzki ds. kultury w Wydziale Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Elblągu. Zawodowo związany również z Teatrem Dramatycznym w Elblągu, gdzie w latach 1997-2003 pełnił kolejno funkcje: głównego specjalisty ds. organizacyjno-technicznych, po. Dyrektora teatru i dyrektora naczelnego Teatru (od 1998 do 2003 r.). W latach 2004-2007 prowadził własną działalność gospodarczą. W roku 2009 objął stanowisko Konserwatora Zabytków Malborka, a w 2013 Konserwatora Zabytków w Elblągu. W 2014 roku był inicjatorem i koordynatorem opracowania wydawnictwa „Renowacje i Zabytki” poświęconego tematycznie Elblągowi. Autor wielu publikacji o charakterze badawczym i popularno-naukowym.

Źródło: UW w Olsztynie

Komentarze (19) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. z Przedborza do krainy jezior #2226725 | 37.47.*.* 20 kwi 2017 19:34

    Ubolewam, ze w tej biednej Polsce, w której od głębokiego komunizmu nie wiadomo na co politycy sprzeniewierzają pieniądze, NISZCZEJE WIELE ZABYTKÓW I STAREJ ZABUDOWY jak kraj długi i szeroki Konserwatorow (celowo opieszałych?) jest chyba za malo jak na tak duze wojewodztwa. Ludzie nie dbają należycie, nie konserwują, przy zachowaniu oryginalnych elementów, domów (czasem XVII, XVIII, XIX w). Często opuszczone. Co gorsza zaniedbane są niekiedy i zabytki pierwszej klasy. Ostatnio bylem np.w Reszlu (niedawno zawaliła się xvi w. kamienica!), w Wenecji, gdzie obiekty od XVII .(dom barokowy), palac aż po domy XIX wieczne zapuszczone, podobnie w Bożęcinie, Słoneczniku, w Morągu, gdzie piękne sa przykłady, wspaniale muzeum, ale zamek juz był latami zapuszczony, w Miłomłynie (gotyckie oryginalne mury miejskie i wieża nie są tez w takim świetnym stanie). Poza tym informacja turystyczna przekłamuje, kieruje i reklamuje miejsca zrujnowane, a jest na szczęście parę cennych pałaców i dworów ( tak charakterystycznych dla naszych ziem) juz uratowanych. Jednak zapuszczonych zabytków wymieniać by długo! Taki cenny Pultusk w głównym rynku zadbany a tuz obok zapuszczona zabytkowa zabudowa. Takze drewniaki upadają w Polsce. Szkoda... Poza tym inny szczegół: choćby po drodze zajazdów nowych dużo, a można ratować stare jako np. pensjonaty). Nie zawsze trzeba aż takich nakładów by cos uratować i zachować

    odpowiedz na ten komentarz

  2. WROBLOWA #2102071 | 94.254.*.* 30 paź 2016 14:53

    HELO,HELO

    odpowiedz na ten komentarz

  3. WROBEL #2102069 | 94.254.*.* 30 paź 2016 14:51

    HALO,HALO

    odpowiedz na ten komentarz

  4. Beata~ #2101973 | 217.99.*.* 30 paź 2016 11:10

    pożyjemy zobaczymy!!! warszawskie szefostwo z Suwałk zasiliło Olsztyn ... nie znam - nie oceniam, ale czy dwa tygodnie praktyki na oczyszczalni wystarczy ... a to że ładnie mówi, jest miła .... czysty teoretyk, potrzebny PRAKTYK ....

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

  5. WROBEL #2101792 | 94.254.*.* 29 paź 2016 22:53

    HALO,HALO

    odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (19)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5