Miasto wydało 4 tys. zł na umycie "szubienic". Czy słusznie? [SONDA]

2016-10-27 09:34:55(ost. akt: 2016-10-27 11:11:18)

Autor zdjęcia: Kamil Foryś

4 tysiące złotych zapłaciło miasto za zmycie czerwonej farby z olsztyńskich "szubienic", a dokładniej z fragmentu pomnika w postaci sierpa i młota. Sierpniowe malowanie i październikowe mycie zaostrzyło dyskusję o losie monumentu.
Zmycie czerwonej farby z reliefu sierpa umieszczonego na pomniku Wyzwolenia Ziemi Warmińsko-Mazurskiej wymagało nie tylko dobrych środków chemicznych, ale i podnośnika. I taki pojawił się w środę po południu na placu Dunikowskiego. — Cztery tysiące złotych? — pyta Wojciech Kozioł ze Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Warmińsko-Mazurskiego Pro-Patria.

— Miasto jest szalenie rozrzutne. Ja bym to zmył za 160 zł. Za tyle, ile kosztowała farba. Skoro miasto ma tak wielki budżet, to czemu czegoś wreszcie z tym pomnikiem nie zrobi?

To właśnie Wojciech Kozioł razem z Władysławem Kałudzińskim, prezesem Pro Patrii, pomalowali latem jaskrawoczerwoną farbą szubieniczny sierp i młot. Po co? Ano po to, żeby kłuł w oczy i przypominał, że pomnik nie wziął się w Olsztynie znikąd. Panowie tłumaczyli, że ich akcja miała walor edukacyjny i chcieli, by „to, co artysta chciał schować, stało się widoczne”.

Dlaczego swoiste SPA kosztowało aż 4 tysiące złotych? — Roboty są prowadzone zgodnie z wytycznymi konserwatora zabytków — tłumaczy Paweł Pliszka, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie.

Czy zmycie farby z pomnika Twoim zdaniem było potrzebne?
Tak, dobrze, że pomnik został oczyszczony
46.73%
Nie, warto było poczekać do ostatecznej decyzji w sprawie przyszłości pomnika
53.27%

łw

Komentarze (62) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Duda #2104481 | 37.249.*.* 3 lis 2016 07:44

    obiecałem przewalutować kredyty CHF

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. do kozła #2100473 | 46.113.*.* 28 paź 2016 15:36

    kozieł twierdzi że zrobiłby to taniej. A kto mu bronił?

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. hulanki i swawole ratusza #2100431 | 95.90.*.* 28 paź 2016 14:34

    Myślę jak większość, że koszt czyszczenia nie powinien kosztować więcej niż 1000 zł z dużym nadmiarem. Jednak i tak trzeba się cieszyć, za PO kosztowałoby to z 40 000 zł.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  4. karol #2100074 | 176.221.*.* 28 paź 2016 07:20

    Za mycie pomnika powinien zapłacić aktywista kozioł i ten drugi. I nie chodzi tu ochronę tego rodzaju obiektów, ale o to że ci dwaj aktywiści po prostu zabrudzili to miejsce.

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Mleko #2100046 | 94.254.*.* 28 paź 2016 02:22

      4tys? Wynajecie takiego podnosnika kosztuje mysle z 50-80zl. 5litrow Nitro kosztuje ok 20-30zl, ewentualnie zmywacz do farb w postaci zelu kosztuje ok 10 zl za 0.5litra. Robocizna na najnizszej krajowej ok 10zl za h. Mysle ze zmycie farby nie zajelo dluzej niz 2h. Wiec gdzie reszta kasy?

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (62)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5