Czy szkoły dla dorosłych w Olsztynie naciągają miasto?

2016-10-21 07:00:00(ost. akt: 2016-10-20 15:00:15)

Autor zdjęcia: WB

Miejscy urzędnicy o nadużyciach w jednej ze szkół niepublicznych poinformowali kuratorium oświaty. Reszta liceów dla dorosłych jest jeszcze kontrolowana. Także w tych przypadkach chodzi m.in. o frekwencję słuchaczy.
Czy niektóre szkoły dla dorosłych w Olsztynie naciągają miasto? Sprawdzają to miejscy urzędnicy i już mówią o tym, że wykryli poważne nieprawidłowości. Jakie? — W kilku szkołach niepublicznych dotowanych przez miasto były prowadzone kontrole dotyczące frekwencji słuchaczy. Badano zarówno obecność miesięczną słuchacza, jak i obecność na poszczególnych przedmiotach — wyjaśnia Patryk Pulikowski z biura prasowego olsztyńskiego ratusza.

— W jednym przypadku stwierdzono promowanie na kolejne semestry słuchaczy, którzy nie osiągnęli 50 proc. obecności na obowiązkowych zajęciach edukacyjnych.

O nadużyciach w jednej ze szkół niepublicznych miejscy urzędnicy poinformowali kuratorium oświaty. Reszta liceów dla dorosłych jest jeszcze kontrolowana.

mk

Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jadwiga_Misiak #2094240 | 81.190.*.* 21 paź 2016 18:55

    Treść artykułu może sugerować, że dotychczas szkoły prywatne funkcjonowały na zasadzie samowolki, za którą Urząd Miasta (pod nadzorem Wydziału Oświaty) płacił niezła kasę. Logicznym byłoby systematyczne kontrolowanie funkcjonowania takich placówek. Pewnie było to niewykonalne, bo pracy w wydziale jest tyle, że jak w dowcipie: Antolak? Co wy z pusta taczką biegacie po budowie? Panie kierowniku, taki zapiernicz, że nie ma kiedy załadować.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. emmawws #2094232 | 88.156.*.* 21 paź 2016 18:49

    może by tak NOVA centrum edukacyjne...tam to cyrki odchodzą

    odpowiedz na ten komentarz

  3. elka #2093994 | 79.185.*.* 21 paź 2016 14:04

    Szkoły dzienne tez naciągać potrafią. Zwalnia się nauczyciela, który jest "niewygodny" dla dyrekcji, wypłaca mu odprawę (6 razy miesięczna pensja) z kasy miasta, a od następnego roku szkolnego zatrudnia innego nauczyciela tego samego przedmiotu, czasami z gorszymi kwalifikacjami, ale za to wygodnego dla dyrekcji. Gdyby dyrektorzy musieli płacić z własnej kasy, w życiu by tak nie zrobili. Frekwencji w niektórych szkołach dziennych też mogliby się dokładnie przyjrzeć.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. słuchacz #2093914 | 37.47.*.* 21 paź 2016 12:07

    Na bank ap edukacja !!! Wiele mogę powiedzieć na temat tej szkoły !!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  5. Olsztyn się zmienia! #2093826 | 94.254.*.* 21 paź 2016 09:46

    "A kierowcy muszą się przyzwyczaić, że żaden cel związany z mobilnością nie może być ważniejszy od życia i zdrowia człowieka" - Wypocina Olsztyńska.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (9)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5