Czarny protest w Olsztynie. Tłumy na manifestacji [FILM i ZDJĘCIA]

2016-10-03 17:23:27(ost. akt: 2016-10-03 23:35:02)

Autor zdjęcia: Kamil Foryś

Żywe matki, nie martwe bohaterki! - skandowały podczas czarnego protestu w Olsztynie tysiące kobiet, które zebrały się w poniedziałek (3.10) w samym sercu miasta, żeby wyrazić swój sprzeciw wobec całkowitego zakazu aborcji w Polsce. W marszu żałobnym z trumną na czele manifestantki przeszły ulicą 11 Listopada na Stare Miasto, gdzie na dobre rozgorzała dyskusja nad proponowaną zmianą polskiego prawa.
W drodze do centrum Olsztyna rozmawiam z taksówkarzem. - Powiem pani, że bardzo niewiele kobiet ubrało się dziś na czarno. Szkoda, powinnyście zaciekle walczyć o swoje prawa. Gdyby politycy zabronili nam, mężczyznom czegoś, co dotyczy naszej sfery intymnej, to z siekierami byśmy ruszyli na barykady - zarzeka się zawodowy kierowca. - Szlag mnie jasny trafia, gdy oglądam w telewizji, co się wyprawia. Przecież tu wcale nie chodzi o aborcję, ale o prawo do wolnego wyboru, o prawo do decydowania o własnym zdrowiu i życiu - dodaje przejęty.

Spoglądam przez okno na Plac Jana Pawła II przed olsztyńskim ratuszem, gdzie za dwie godziny ma rozpocząć się manifestacja, tzw. czarny protest. Pusto, a stroje przechodniów kolorowe.

Przed godz. 16 przy przejściu dla pieszych zbiera się coraz więcej kobiet w strojach żałobnych. - Czerń ma symbolizować żałobę po prawach, które są nam właśnie odbierane - mówi jedna z uczestniczek protestu. Bliżej wejścia do Urzędu Stanu Cywilnego ekipa, która będzie zabezpieczała przemarsz na starówkę, ustala szczegóły organizacyjne.

Po piętnastu minutach cały plac przed ratuszem zrobił się czarny, a nad głowami zebranych kobiet i mężczyzn pojawiły się własnoręcznie wykonane transparenty, m.in. z hasłami: "Moja cipka to nie twoja broszka", "Ich ustawa łamie nasze prawa", "Rodzić z miłości, nie z przymusu", "Nie jesteśmy za aborcją, jesteśmy za wolnym wyborem" oraz "Martwa dziecka nie urodzę".


- Jesteśmy tutaj, bo nie zgadzamy się z zapisami ustawy antyaborcyjnej, bo chcemy decydować same o sobie. Każdy ma prawo do własnego wyboru i tylko nasze sumienie powinno nas rozliczać z podjętych decyzji, nie żaden polityk - mówi Marzena Tarasiewicz, która przyszła na manifestację wraz z koleżankami z firmy.

Rozmowy w kuluarach przerwała oficjalna inauguracja protestu. Organizatorki akcji w Olsztynie przed wymarszem na starówkę przedstawiły najważniejsze postulaty ogólnopolskiego strajku kobiet.

- Nie zgadzamy się, by wąska grupa ekstremistów politycznych ingerowała w nasze prawa. Nie zgadzamy się, żeby dzieci rodziły dzieci. Nie zgadzamy się na zakaz badań prenatalnych. Nie zgadzamy się, żeby kobieta musiała rodzić dziecko poczęte z gwałtu. Nie zgadzamy się, by kobieta nosiła pod sercem ciężko chore dzieciątko tylko po to, żeby patrzeć jak umiera tuż po porodzie. Nie zatrzymamy się w walce o nasze prawa. Jeśli ta ustawa przejdzie, ten sejm dalej nie pojedzie! - krzyczały z głośników kobiety.

Żałobny kondukt przed godz. 17 ruszył pod scenę staromiejską. Sparaliżował ruch tramwajów, rodzice z dziećmi i inni przechodnie przyglądali się manifestantom, ale nie dochodziło do utarczek słownych. Dopiero na starówce zrobiło się gorąco. Przed starym ratuszem ustawiła się grupka zagorzałych przeciwników aborcji, którzy wykrzykiwali pod adresem ubranego na czarno tłumu „Mordercy, mordercy!”.



Serce Starego Miasta w Olsztynie zaczęło bić w takt skandowanych haseł. W górę powędrowały transparenty i czarne balony. Nie sposób było przejść obojętnie obok czarnego tłumu. Mieszkanki Olsztyna i okolic głośno wyraziły swój sprzeciw wobec zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce.

Małgorzata Szwarc






Komentarze (166) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Celebryta #2342250 | 81.190.*.* 3 paź 2017 12:42

    Ha! Marzenie t. Nie grozi bucie matką

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Szwab #2194907 | 88.153.*.* 4 mar 2017 15:50

    W pis klechostanie sex jest na recepte a pedofilia pis i ksiezy bez recepty.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. Jolanta zza oceanu #2090723 | 68.84.*.* 17 paź 2016 17:37

    kazda kobieta plodna jest okolo 30 lat zycia , to majac 1 - 3 dzieci ,jest bez grzechu i aborcji , czyli tylko byla zaplodnina kilka razy ,podczas swojego intymnego zycia ,ile jest tych pruderyjnych dewotek co mialy po kilka skrobanek i nigdy sie do tego nie przyznaja ale opluwac innych to specjalistki ,ksieza tez ukrywaja swoje dzieci i wysylaja swoje suki na skrobanki ,im przeciez wolno ,pedofilia u ksiezy to tez jest z Bozej laski.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. a #2088133 | 171.25.*.* 13 paź 2016 17:43

      Czarne wrony przypominają tłumy na ulicach szwedzkich miast w dzielnicach opanowanych przez radykalny islam...też zakutane na czarno kobiety .

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    2. a #2088132 | 171.25.*.* 13 paź 2016 17:43

      Czarne wrony przypominają tłumy na ulicach szwedzkich miast w dzielnicach opanowanych przez radykalny islam...też zakutane na czarno kobiety .

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (166)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5