Śmiertelny wypadek pod Bartągiem. Jedna osoba zginęła na miejscu, dwie są ranne

2016-09-18 12:49:38(ost. akt: 2016-09-18 19:39:53)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę przed południem na trasie Bartążek - Bartąg pod Olsztynem. Kierowca subaru z ogromną prędkością wyjechał zza zakrętu, otarł się o skodę, uderzył w golfa i zatrzymał się na drzewie. Samochód jest zniszczony, dwie osoby zostały ranne, jedna niestety zginęła na miejscu.
Według świadków tragicznego wypadku, subaru jechało bardzo szybko krętą drogą w kierunku Bartążka. Z naprzeciwka, czyli w stronę Bartąga i Olsztyna, jechała kolumna samochodów. Kierowca subaru najpierw otarł się o skodę, którą podróżował starszy mężczyzna z pasażerką, podwoził sąsiadkę do kościoła. Skończyło się tylko na zerwanym lusterku. Potem subaru ominęło drugi w kolumnie samochód i uderzyło w trzeciego z kolei golfa. Kierowca volkswagena, który odwoził żonę do Olsztyna, ratował się uciekając na pobocze, wpadł do rowu, zniszczenia samochodu są znaczne.

Na koniec subaru obróciło się, wypadło z drogi i z wielką siłą uderzyło w drzewo od strony pasażera. W samochodzie znajdowało się trzech mężczyzn. Jeden o własnych siłach wyszedł z samochodu, drugi - nieprzytomny - został wydobyty z rozbitego auta i reanimowany przez ratowników, trzeci w wyniku odniesionych obrażeń zginął na miejscu.

Ranni mężczyźni, mieszkańcy Bartążka i Olsztyna, zostali przewiezieni do szpitala. Według policji, czuć było od nich woń alkoholu, co potwierdziły badania w szpitalu. Okazało się, że mężczyzna z Olsztyna, który najprawdopodobniej kierował subaru miał 3 promile alkoholu w organizmie. Drugi z poszkodowanych miał ponad 4 promile.

Wiadomo już, że zginął 52-letni mieszkaniec Bartążka, który najprawdopodobniej był pasażerem subaru, siedział z przodu.

Droga na trasie Bartążek - Bartąg była całkowicie zablokowana przez trzy godziny. Na miejscu wypadku pracował technik kryminalistyki oraz prokurator, który nadzorował oględziny.


Komentarze (30) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. szkoda drzewa #2139127 | 91.193.*.* 19 gru 2016 18:11

    nachlany mistrz , na starym ruplu,kontra drzewo,1:0 dla drzewa !! mistrz na oddziale intensywnej terapii,ma połamane gnaty,już nie uszkodzi żadnego drzewa i to jest świetna wiadomość !! zrobiło się bezpieczniej.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. abra #2068928 | 46.113.*.* 19 wrz 2016 14:34

    5-10 cm w lewo i ten golf juz bu nie wygladal na otartego. co za fart tym nieszczesciu. to nie jest fajne przezycie ale grunt ze czlowiek caly. a subaru? nawet nie chce mi sie gadac na jego temat i pijanej zalogi.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. szpan #2068518 | 46.76.*.* 19 wrz 2016 07:02

    subaru

    odpowiedz na ten komentarz

  4. Misiek #2068490 | 109.241.*.* 18 wrz 2016 23:55

    Często jadę tą trasą w kierunku Warszawy. Trzymam się przepisów bo znam te zakręty. 50-60 to prędkość z jaką jadę ( tak jest na znakach drogowych). Niestety czasami mam pecha. Na zderzak z tyłu najeżdża mi jakiś nadpobudliwy i nie może wytrzymać. Miga mi światłami i trąbi. Daję mu sygnał na krótkich prostych że może mnie wyprzedzić ale biedak nie może z przeciwka jadą samochody. Efekt jest taki, że na skręcie na Warszawskiej stoimy razem! tak sobie myślę po co ci to było ty głupi Ku**sie.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Kouy #2068487 | 95.160.*.* 18 wrz 2016 23:46

      Tacy starzy i zachowali się jak dzieciuchy

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (30)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5