Kotek wyrzucony z auta w centrum Olsztyna zginął pod kołami. Pomóż ustalić sprawcę!

2016-07-27 17:55:24(ost. akt: 2016-07-27 19:22:16)
Schronisko dla zwierząt. Na zdjęciu jeden z kotów, które zostały wyrzucone z samochodu przy ul. Nowowiejskiego

Schronisko dla zwierząt. Na zdjęciu jeden z kotów, które zostały wyrzucone z samochodu przy ul. Nowowiejskiego

Autor zdjęcia: Przemysław Getka

Na ul. Nowowiejskiego w Olsztynie z jadącego auta zostały wyrzucone dwa koty. Jeden z nich nie przeżył. Drugi dochodzi do siebie w olszyńskim schronisku dla zwierząt. Wszystkich, którzy mogą pomóc ustalić tożsamość sprawcy, prosimy o kontakt z policją.
W poniedziałek ok. godz. 11 na ul. Nowowiejskiego w Olsztynie kierowca białego auta otworzył drzwi i wyrzucił dwa małe kotki prosto pod koła innych aut. Jeden z kotów od razu po wyrzuceniu został przejechany przez inny samochód. Drugiemu udało się uciec.

Nikt nie zatrzymał się, aby sprawdzić, czy przejechany kotek jeszcze żyje. Jego losem zainteresowała się tylko pani Bogusława, która wtedy jechała do pracy.

— Nie widziałam samego zdarzenia, zobaczyłam tylko przejechanego kotka. Spotkałam jednak dziewczynę, która widziała zajście i zadzwoniła do schroniska — relacjonuje pani Bogusława. — Straszne było to, że nikt nie zainteresował się tym przejechanym kotem. Nikt się nie zatrzymał. Wszyscy tylko przejeżdżali po tych małych łapkach. Nie mogłam na to patrzeć. Wzięłam reklamówkę i przeniosłam go na pobocze, a potem zadzwoniłam po odpowiednie służby, żeby zabrały ciało — dodaje.

Porzucony kotek, który przeżył, znajduje się w olsztyńskim schronisku. Za kilka dni będzie można go adoptować.

Każdego, kto posiada informacje, które pomogą odnaleźć osobę, która wyrzuciła koty z auta, prosimy o kontakt z policją pod numerem 997 lub 112. Za znęcanie się nad zwierzętami, w tym porzucanie zwierzęcia, grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

ez


Komentarze (55) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. rzeźnik #2038991 | 188.146.*.* 3 sie 2016 02:16

    Zamiast wyrzucać to mógł ktoś oddać je do restauracji chińskiej toby pozbył się problemu i jeszcze zarobił.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Arnoszt #2035630 | 37.248.*.* 28 lip 2016 23:30

    Czekamy na informację od rzecznika policji!!!! Czy prowadzone jest dochodzenie i co dotychczas ustalono. Wjazd na Nowowiejskiego jest ojęty monitoringiem, czas przestępstwa jest mniej więcej określony co do kilku minut. Białych samochodów nie jest aż tak wiele. niechby przez pół godziny przejechało ich w tamtym miejscu nawet 10. To co nie można przez 4 dni przesłuchać 10 kierowców ? Można to zrobić w 1 dzień.Trzeba tylko odrobinę chcieć.

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

  3. ada #2035616 | 88.156.*.* 28 lip 2016 23:04

    Tylko ludzkie ścierwo jest zdolne do takiego czynu.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  4. pikuś #2035608 | 37.248.*.* 28 lip 2016 22:41

    Zatem czekam z utęsknieniem na rozwój sytuacji i komentarz Policji co do zdarzenia i rozwoju sytuacji :) przypominam o artykule 77 KW :) i o fałszywych zeznaniach :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  5. pikuś #2035534 | 37.248.*.* 28 lip 2016 20:57

    Na Nowowiejskiego jest jednokierunkowa, więc nie mógł wyrzucić pod koła innych aut, chyba że te auta stały w miejscu :) radziłbym niech ta co zgłosiła, czy to nie jest czasem właścicielka i nie dopilnowała kociaków, bo za niedopilnowanie też jest kara. A może raczej ta co widziała :) Niech poniesie konsekwencje za fałszywe zeznania :)

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-8) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (55)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5