Sprawa orlika na osiedlu Mazurskim odroczona do września

2016-07-14 11:07:46(ost. akt: 2016-07-14 10:50:24)

Autor zdjęcia: mat. arch. GO/WB

Z powodu nieobecności pełnomocnika mieszkańców osiedla Mazurskiego, wczorajszy (13.07) proces w Sądzie Okręgowym w Olsztynie w sprawie zamknięcia orlika przy ulicy Gdyńskiej, został odroczony do września.
Orlik przy Szkole Podstawowej nr 6 na Osiedlu Mazurskim został otwarty pod koniec stycznia 2012 roku. Cieszyła się z tego dyrekcja szkoły. Cieszyły się też dzieciaki i młodzież. Ta radość nie trwała długo. Trzy miesiące później orlik podzielił bezpośrednio sąsiadujących z obiektem mieszkańców oraz dyrekcję szkoły i korzystających z boiska. Problem trwa do dzisiaj i ma swoją kontynuację w sądzie.

Mieszkańcy twierdzą, że nikt z nimi nie negocjował projektu budowy orlika tuż pod ich oknami, piłkarze z kolei przypominają, że przecież boisko szkolne było tu jeszcze przed pobudowaniem części domów. Jedni chcą po prostu grać w piłkę, drudzy we własnym domu odpocząć od hałasu i piłki mają po dziurki w nosie. Do tego stopnia, że pozwali miasto do sądu i postulują przekształcenie obiektu w boisko szkolne, zamknięcie go na weekendy, zamontowanie ekranów dźwiękochłonnych i zadośćuczynienie w wysokości 2000 złotych.

Na środę (13.07) była zaplanowana kolejna rozprawa. Jednak z powodu nieobecności pełnomocnika mieszkańców sprawa została odroczona do 29 września.


Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. echo #2026948 | 195.136.*.* 14 lip 2016 11:53

    Gdyby ktoś nie słyszał, jak Nakielski drze japę przez mikrofon, to zapraszam na Dajtki, gdy ma tam jakieś swoje turnieje. Na przemian leci tzw. muzyka i wrzaski Nakielskiego - przez kilka dni! Słychać to na końcu Dajtek, a co muszą znosić ludzie, którym pobudowali orlika za płotem? Nie dziwię się mieszkańcom Osiedla Mazurskiego.

    Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz

  2. Realista #2026992 | 88.156.*.* 14 lip 2016 12:35

    Orlik na os. Mazurskim jest mi obojętny, bo mieszkam na innym osiedlu, ale mieszkancy mieszkający przy tym Orliku mają prawo do spokoju w swoich domach i dobrze, ze walczą o swoje prawa. Nikt (oprócz grupki dziwaków) nie chciałby boiska i halasujacych piłkarzyków pod swoim oknem.

    Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. ols #2026965 | 88.220.*.* 14 lip 2016 12:08

      Osiedle zaniedbane, rada osiedla odkąd Pan Marek nie jest przewodniczącym nie działa. Zapuszczone chaszcze na placu przy Placu Mazurskim, brak jakiegokolwiek zainteresowania remontem drogi na Placu Mazurskim wydane pieniądze na projekt poszły w błoto. Schody prowadzące do dawnego sklepu na Skarpie tragedia w rozsypce najłatwiej postawić szlaban i sprawa załatwiona, brak wywózek sprzętu wielkogabarytowego, który cieszył się sporym powodzeniem i pozwolił utrzymać porządek na osiedlu. Można tak wymieniać bez końca. Szkoda, że rada osiedla nie stara się o to, aby wspólnie z mieszkańcami zadbać o to osiedle.

      Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. wot #2026963 | 83.6.*.* 14 lip 2016 12:07

        Bardzo lubię dzieci i młodzież, ale nie wyobrażam sobie boiska tuż obok domu. Współczuję tym mieszkańcom.

        Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

      2. ula #2026952 | 89.228.*.* 14 lip 2016 11:57

        Współczuję mieszkańcom Osiedla Mazurskiego.Życie przy ciągłym wrzasku i przekleństwach hu.,ku...a,,pier..ić, jest koszmarem

        Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (16)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5