Z licencją czy "na dziko"? Łowisz pół roku, a płacisz za rok

2016-07-08 09:40:23(ost. akt: 2016-07-08 08:31:34)

Autor zdjęcia: archiwum gospodarstwa

Okazuje się, że w olsztyńskim okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego, za półroczną możliwość wędkowania trzeba zapłacić pełną roczną składkę.
Zadzwonił do nas czytelnik, który zgłosił się do olsztyńskiego oddziału Polskiego Związku Wędkarskiego i był bardzo zaskoczony zasadami związanymi z opłatami członkowskimi. – Okazało się, że mimo tego, że opłata będzie mi pozwalała na wędkowanie jedynie do końca roku, to i tak musiałem uiścić pełną kwotę. Wydało mi się to trochę dziwne – mówi nasz czytelnik.

Sprawa wydała nam się ciekawa, na tyle, że postanowiliśmy skontaktować się z dyrektorem biura zarządu PZW w Olsztynie. – Jest to składka członkowska. Nie może być tak, że ktoś obudzi się w połowie roku, że może powędkować jeszcze przez jakiś czas. Jedyną opcją w takim wypadku jest opłacenie składki na dwa tygodnie – mówi Rafał Kaszubowski.

– To bardzo mało fair wobec mieszkańców, którzy z jakich powodów nie mogły wędkować, albo spędzają na Warmii i Mazurach tylko okres wakacyjny – komentuje odpowiedź PZW czytelnik – Tym bardziej, jeżeli wędkarz chce uczciwie podejść do sprawy, żeby legalnie wędkować – dodaje.

Kara za łowienie ryb bez odpowiednich dokumentów, to 200 złotych, a roczna składka wynosi 180 złotych. – Nie przeszło mi przez myśl, żeby postąpić w ten sposób, ale myślę, że na pewno kilku wędkarzy tak pomyślało i tak zrobiło – dodaje czytelnik.

kraw

Komentarze (29) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Don W. #2025112 | 217.99.*.* 11 lip 2016 13:26

    A co wy się tak oczepiliście tej straży.Jak oni nie maja żadnych uprawnień i nic nie mogą zrobić tylko donos napisać hihihihihi

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. jasko #2024682 | 88.156.*.* 10 lip 2016 16:22

    Komunistyczna niestety nadal postawa PZW poparta tzw.wolnym rynkiem. Proponuję zaorać w pizdu biuro ,dyrektora i cały zarząd PZW.

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  3. Do wędkarza #2024236 | 83.6.*.* 9 lip 2016 15:19

    Kolego jak mają być ryby w wodach pzw jak strażnicy okręgu pilnują inne wody niż swoje.Sam osobiście słyszałem jak komendant Społeczny z Iławy powiedział że po kałużach nie będzie pływał to po co wykupywać zezwolenie . na te wody

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. Wrona #2024145 | 83.6.*.* 9 lip 2016 12:26

    Panie Prezesie P.Z.W.Olsztyn wszystko się zgadza zezwolenie trzeba mieć wiadomo jesteście właścicielami wód i możecie ustalić regulamin opłat i zasady wędkowania. Ale trzeba mocno zaostrzyć kontrolę waszych wód bo jestem wędkarzem w kole cykada Iława i dosyć często jestem na rybach ponieważ jestem na emeryturze i widzę co nieco a kontroli straży rybackiej z naszego okręgu jak nie było o niema czasami pokarzą się strażnicy z P.S.Ryb. ale wędkuję na Jezioraku w nocy i co widzę strażników społecznych z naszego Okręgu i powiatu ktuży mają kontrolować nasze wody i z naszych składek są opłacani i co za nasze pieniądze pilnują inne wody np. Gospodarstw Rybackich .Chyba że mają pozwolenie od pan Dyrektora i Prezesa P.Z.W.Olsztyn. Za rok już na pewno nie wykupimy zezwolenia w waszym okręgu wolę kupić w gospodarstwie Rybackim i moi koledzy to samo zrobią

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  5. tragedia #2023990 | 88.156.*.* 9 lip 2016 00:31

    Odkąd Bartołty Wielkie dzierżawią Krzywe (czyt. rzeźnicy paprający się głównie sieciowaniem od zejścia lodu na tarliskach), czyli już jakieś 10 lat, to złapanie wymiarowego szczupaka to nie lada wyczyn. Dla wędkarzy zostaje to co im się wymknie z sieci. No i zielsko, którego zawsze w bród. Proszę spróbować od czerwca połowić na zatoce Miłej. Samo zielsko + pod koniec maja (jak już wszyscy wędkarze wykupili pozwolenia) rozebrali wszystkie kładki, na których dziadkowie siedzieli i łowili płotki bo przecie w wodzie stać cały rok nie będą a i torbę gdzieś trzeba położyć. Wymiar ochrony w górę (50cm), limity coraz niższe (już 2 szt/dz.), pozwolenia od ub. roku w górę i kłody rzucane pod nogi wędkarzom. Gospodarstwo Rybackie Bartołty Wielkie. W 2017 niech mnie w d... pocałują. Nie ma szans żebym pozwolenie kupił. Odradzam wszystkim dzierżawione przez nich "studnie".

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (29)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5