Czy bilety czasowe są popularne w Olsztynie?

2016-07-07 13:21:59(ost. akt: 2016-07-07 13:23:40)
Pierwsze biletomaty w olsztyńskich autobusach

Pierwsze biletomaty w olsztyńskich autobusach

Autor zdjęcia: KJM

Wraz z wprowadzeniem w ubiegłym roku tramwajów na ulice Olsztyna drastycznie zmienił się system biletów. Największymi nowościami była karta miejska oraz bilety czasowe. Nie wszystkie zmiany według niektórych mieszkańców, cieszą się zbytnią popularnością. Postanowiliśmy dowiedzieć się dlaczego.
Mowa tutaj przede wszystkim o biletach czasowych, które dostępne są tylko w biletomatach, zarówno tych w autobusach jak i stacjonarnych oraz w punktach sprzedaży biletów ZDZiT. Czy to, że nie można kupić ich w kiosku, wpływa na ich popularność? Czy jest jakiś inny powód? Postanowiliśmy dowiedzieć się na jakim poziomie jest ich sprzedaż.

- Sprzedaż biletów czasowych jest niższa niż biletów jednoliniowych, ale należy traktować je raczej jako uzupełnienie oferty. Korzystają z nich najczęściej pasażerowie, którzy muszą podróżować z przesiadką, czy nawet kilka razy będą zmieniali linię autobusową lub tramwajową, ale nie posiadają biletu sieciowego. Należy więc zakładać, że incydentalnie wykonują takie podróże komunikacją miejską. Stąd mniejsze zainteresowaniem biletami czasowymi - tłumaczy Paweł Pliszka, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie.

Tak przedstawiają się statystyki, według których wyraźnie widać jednak wzrost zainteresowania biletami czasowymi:


Rodzaj biletów
maj 2016czerwiec 2016

jednoliniowe
689 956710 678

30-minutowe
874511 977

45-minutowe
13 38914 509

90-minutowe
20592187


Pliszka zwrócił również uwagę na kolejny trend. - Nieporównywalnie wyższa sprzedaż biletów jednoliniowych potwierdza fakt, że większość podróży komunikacją miejską w Olsztynie można wykonać bez przesiadania się.

W ubiegłym miesiącu Olsztyński ZDZiT sprzedał w swoich punktach i za pośrednictwem dystrybutorów 739 351 biletów jednoliniowych i czasowych.

ad


Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. sss #2025889 | 81.190.*.* 12 lip 2016 15:56

    A tak w ogóle, to przed zmianą w Olsztynie, obok biletów dobowych, były jeszcze bilety weekendowe, normalny kosztował chyba 15zł. Ale był to bilet-widmo, dostępny w sprzedaży tylko w punktach MPK, a poza tym, nigdzie indziej nie dostępny i w którym kiosku nie zapytałem, nawet na Dworcu, nikt nigdy o takim bilecie nie słyszał. Taka jest polityka informacyjna MPK Olsztyn.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. sss #2025884 | 81.190.*.* 12 lip 2016 15:51

    Olsztyn to nie Warszawa, że kupuję bilet minutowy i wskakuję w metro a za chwilę w skm i wiem, że się zmieszczę w danym czasie. W Olsztynie są zbyt długie oczekiwania na przesiadkę. W Olsztynie powinny być wprowadzone bilety "przystankowe", tj np. na przejazd 3 kolejnych przystanków - Olsztyn nie jest taki duży, żeby płacić 2,9zł żeby przejechać się np. 3 przystani z Dworca PKP do Centrum.

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Propaganda #2023416 | 185.29.*.* 8 lip 2016 06:51

    Nie no komentarz Pana Pliszki jest żenujący. To że sprzedało się więcej biletów jednoliniowych to znak że jest więcej przesiadek. Tylko ludzie boją się czasówek, bo może się okazać że raptem w autobusie trzeba będzie dokupić bilet i kupują na każdy autobus czy też tramwaj oddzielnie. Szkoda że nie pokazujecie do ze sprzedażą biletów miesięcznych i 30-dniowych.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. haj #2023386 | 81.190.*.* 8 lip 2016 00:04

    Czasem mam wrażenie, że to co ja widzę i to co widać w artykułach to dwie skrajne rzeczywistości. Gadki, że można niemal wszędzie dojechać bez przesiadki to jest po prostu śmieszne. Chyba wiadomo, że jak się jedzie to nie wiadomo ile to może potrwać, dzięki "unowocześnieniom" tramwajowym między innymi. Wiadomo, że nie jest możliwe idealne dopasowanie autobusów do wszystkich oczekiwań, ale szukanie w wysokiej sprzedaży jednorazówek uzasadnienia dla genialnego urządzenia komunikacji to jest totalna żenada. Współczuje Wam, którzy musicie pisać te bzdury i zarabiacie pieniądze na propagandzie totalnej. Jest gorzej niż było przed tramwajami i jakkolwiek byście ludziom nie robili wody z mózgu tak jest. Nawet jak zrobicie sondę taka jak ostatnio i powiedzą wam, że jest spoko to ja mam to gdzieś, bo nie jest spoko. Pisze w ten sposób, bo nie obchodzi mnie co Wam powie baran, bez pojęcia, bez refleksji. Muzyke ma oceniać słuchacz, nie krytyk. a przejezdność uczestnik ruchu a ine specjalista kjegomać!!!!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Janek #2023288 | 81.190.*.* 7 lip 2016 20:20

      Nie są popularne, bo stojąc w korku i jadąc z jednego końca miasta na drugi na biletach czasowych byśmy stracili majątek. "Nieporównywalnie wyższa sprzedaż biletów jednoliniowych potwierdza fakt, że większość podróży komunikacją miejską w Olsztynie można wykonać bez przesiadania się." -yyy a rozkładów jazdy to nikt w ZDZiT nie czytał? Pozdrawiam i życzę dobrego dnia!

      Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (12)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5