Chcieli zrobić taksówkę z radiowozu. Zamiast do domu trafili do...

2016-06-30 16:19:54(ost. akt: 2016-06-30 18:03:45)

Autor zdjęcia: Bartosz Cudnoch

Dwóch prawdopodobnie mało roztropnych i z pewnością pijanych mężczyzn zadzwoniło po taksówkę na numer alarmowy policji 997. Byli pijani i próbowali wymusić na policjantach odwiezienie do domu jednego z nich. Srogo się przeliczyli i zamiast do domu trafili do izby wytrzeźwień.
- Napiliśmy się ze szwagrem teraz macie go odwieźć - usłyszeli policjanci po tym jak wybrali się na interwencję do jednego z mieszkań przy ulicy Dywizjonu 303 w Olsztynie. Wcześniej pod numer 997 zadzwonił jeden z mieszkańców z prośbą o pomoc w usunięciu niechcianej osoby z domu. Zgłaszający poprosił o pomoc patrol policji.

Funkcjonariusze nie dali zrobić z siebie taksówkarzy i oznajmili, że jest to bezpodstawne wezwanie. Na co pijani domownicy zareagowali agresją. W końcu policjanci zaprosili ich do radiowozu, jednak zamiast do domu szwagra trafili do izby wytrzeźwień.

Pijani biesiadnicy, mieli szczęście ponieważ policjanci mogli zastosować się do artykułu 66. § 1 Kodeksu wykroczeń, który mówi jasno

"Kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją lub innym sposobem, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia,podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1 500 złotych"

Funkcjonariusze apelują - przed zgłoszeniem interwencji warto zastanowić się, czy sprawa z którą dzwonimy rzeczywiście wymaga obecności służb ratowniczych. Dzięki temu, osoby które pilnie potrzebują pomocy otrzymają ją bezzwłocznie.

Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Naprawdę #2019479 | 89.228.*.* 1 lip 2016 11:03

    tacy idioci istnieją? szok.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Tomq #2019340 | 81.190.*.* 30 cze 2016 22:53

    Na piechotę na wytrzeźwiałkę z dywizjonu byłoby bliżej :P

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. prawdziwy olsztyniak #2019305 | 81.190.*.* 30 cze 2016 20:57

    chyba im sie kraj pomylil tu sie obywateli zamyka a bandyci robja co chca,w normalnym kraju by ich odwiezli do chaty pozniej wezwaliby na komende w celu pouczenia

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. WITAMY #2019241 | 89.228.*.* 30 cze 2016 18:45

      W Polskim Buszu...

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. olo #2019234 | 88.156.*.* 30 cze 2016 18:30

        Ustawa o wychowaniu w trzeźwości - art. 40 wskazuje, że: Art. 40. 1. Osoby w stanie nietrzeźwości, które swoim zachowaniem dają powód do zgorszenia w miejscu publicznym lub w zakładzie pracy, znajdują się w okolicznościach zagrażających ich życiu lub zdrowiu albo zagrażają życiu lub zdrowiu innych osób, mogą zostać doprowadzone do izby wytrzeźwień lub placówki, podmiotu leczniczego albo do miejsca zamieszkania lub pobytu. Pytanie - czy prośba o podwiezienie do domu daje podstawę do umieszczenia osoby pod wpływem alkoholu w Izbie Wytrzeźwień? Jaka była podstawa do zabrania mężczyzn z domu jednego z nich?

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        Pokaż wszystkie komentarze (6)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5