W olsztyńskim autobusie jak w piekarniku. Za brak włączonej klimatyzacji grozi kara

2016-06-27 16:00:52(ost. akt: 2017-08-02 13:11:22)

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

Do naszej redakcji zgłosili się czytelnicy, którzy podczas upalnych dni nie wytrzymali podróży autobusem w Olsztynie. - Musiałyśmy przerwać naszą podróż w połowie. W autobusie było jak w piekarniku, a okna się nie otwierały, bo w autobusie była zamontowana klimatyzacja, niestety nie działała - poinformowała nas pani Barbara, czytelniczka Gazety Olsztyńskiej.
Ostatnio temperatury ostro dają się nam we znaki. W weekend w Olsztynie termometry w cieniu wskazywały nawet 34 stopnie Celsjusza. Iście afrykański klimat starały się ochłodzić kurtyny wodne zainstalowane w kilku punktach Olsztyna. Większość mieszkańców ochłody szukała nad jeziorami lub w klimatyzowanych pomieszczeniach.

W trudnej sytuacji byli jednak pasażerowie olsztyńskich autobusów. - Wybrałam się z moją mamą na zakupy. Mama ma już swój wiek i potrzebna jej pomoc. Nie stać minie na auto, więc korzystamy z komunikacji miejskiej. Wsiadłyśmy do autobusu, ale musiałyśmy przerwać naszą podróż w połowie. W autobusie było jak w piekarniku, a okna się nie otwierały, bo w autobusie była zamontowana klimatyzacja, niestety nie działała - poinformowała nas pani Barbara, czytelniczka Gazety Olsztyńskiej.

Postanowiliśmy się dowiedzieć jak to jest z tą klimatyzacją w komunikacji miejskiej w Olsztynie, szczególnie w upalne dni. Za brak włączonej klimatyzacji podczas upałów w środkach komunikacji miejskiej w Olsztynie przewoźnikom grozi kara.

- Obecnie 65% autobusów jest wyposażonych w klimatyzację, czyli 121 ze 187-miu pojazdów. I w zdecydowanej większości podczas upałów włączone jest chłodzenie. Niestety zdajemy sobie sprawę z tego, że w niektórych autobusach tak nie jest. I dlatego regularnie kontrolujemy przewoźników i - w razie konieczności - nakładamy na nich również kary finansowe. Kontrole odbywają się na podstawie umowy, która zakłada że jeśli temperatura na zewnątrz jest wyższa niż 24 stopnie Celsjusza to klimatyzacja powinna być włączona - informuje Marta Bartoszewicz, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Olsztynie.




Komentarze (40) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kika #2017700 | 94.254.*.* 28 cze 2016 11:02

    W tramwajach też często nie lepiej. Motorniczy stwierdził, że klimatyzacja nie zależy od niego inie umie jej włączyć.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. 122 #2017654 | 83.13.*.* 28 cze 2016 09:56

    smród, pot i duchota - mamy 21 wiek a autobusy nowoczesne ale ani klimy ani otwieranych okien, rzecznik praw obywatelskich za to powinien się zabrać, w rozkładzie pisze że autobus z klimą, wsiadasz a tam zonk - grzanie na maxa a nie klima

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. grunt #2017573 | 83.6.*.* 28 cze 2016 07:42

    to zapodać cichacza i od razu robi się klimat

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

  4. puszczam #2017560 | 95.41.*.* 28 cze 2016 07:11

    bąka wtedy

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  5. Szkoda #2017556 | 89.228.*.* 28 cze 2016 06:57

    Mnie klimatyzacja nie służy. Ani w pomieszczeniach biurowych, ani w autobusach. Zwyczajnie, choruję od tego. Szczególnie, gdy przypadnie mi miejsce gdzie szczególnie nawiewa chłodne powietrze i na dłuższych trasach. W MPK, przesiadam się w miejsca, gdzie nie ma tak silnego nawiewu. Słyszę, od wielu osób, że maja podobne problemy. Może w naszym klimacie wystarczy umiejętne wietrzenie??? Jak dawniej, chociaż bardzo lubię nowoczesność, lecz nie w tym wydaniu.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (40)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5