Tylko jedna firma chce dostarczyć nowe autobusy do Olsztyna

2016-06-01 13:14:09(ost. akt: 2016-06-01 16:31:26)

Autor zdjęcia: Przemysław Getka

We wtorek upłynął termin składania ofert w przetargu na nowe autobusy dla olsztyńskiego MPK. Jak się okazało, tylko jedna firma weźmie udział w postępowaniu przetargowym — będzie to poznański Solaris. Olsztyńskie przedsiębiorstwo w ramach przetargu chce, aby jeszcze w tym roku na ulice wyjechało 16 nowych autobusów.
W zamówieniu znalazło się osiem autobusów o długości maksymalnie 12 metrów i kolejnych osiem, które mają mieć długość maksymalnie 18,75 m. Pierwsze miałyby pomieścić maksymalnie 86 pasażerów, a drugie 135. Oba typy pojazdów mają być napędzane silnikami spełniającymi normę emisji spalin Euro 6. Co ciekawe, silniki mają działać w temperaturze nawet -32 stopni C.

Fakt, że jedynie Solaris złożył ofertę, nie oznacza wcale, że przetarg zostanie rozstrzygnięty na korzyść firmy z Poznania. — W tej chwili będziemy sprawdzać ofertę pod kątem specyfikacji technicznej — informuje Cezary Stankiewicz, rzecznik olsztyńskiego MPK. — Pod koniec tygodnia będę mógł udzielić więcej informacji — dodał.

Nowe autobusy mają wyjechać na ulice Olsztyna jeszcze w tym roku.

kraw


Komentarze (22) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Rommel #2002759 | 178.235.*.* 1 cze 2016 13:23

    I tak trzymać,polskie firmy należy promować i utzymywac miejsca pracy

    Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Janek #2002762 | 176.221.*.* 1 cze 2016 13:30

      Solaris autobusy Bardzo dobry sprzęt. Tak trzymać.

      Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. olo #2002766 | 213.73.*.* 1 cze 2016 13:44

        Zwykle nie korzystam z komunikacji miejskiej w Olsztynie. Ale pewnej soboty postanowiłem tak jak przewidzieli projektanci skorzystać z linii dojazdowej oraz tramwaju i przeżyłem kilka niespodzianek: 1) Na pętli na Nagórkach nie mogłem kupić biletu 30 minutowego - w kiosku z prasą nie ma, a kiosk Zarządu Transportu (czy jak to się tam nazywa) nieczynny, słynnych biletomatów nie ma. 2) W autobusie dojazdowym linii 205 biletomatu też nie ma. Kierowca w linii dojazdowej sprzedaje tylko bilety jednoprzejazdowe - toż to jest absurd. 3) Autobus nie mieści się na skrzyżowaniu. 12 metrowy autobus linii dojazdowej ma poważne problemy, żeby skręcić z Wańkowicza w Orłowicza. Może wobec tego zamiast 12 metrowych z silnikiem diesla kupić krótsze autobusy elektryczne do obsługi linii dojazdowych? 4) kolejna niespodzianka to czas oczekiwania na przesiadkę. Zbyt długi, żeby taki sposób podróżowania miał sens. Nieprędko skorzystam z komunikacji miejskiej, bo jest zbyt droga (konieczność kasowania dwóch biletów, (bo czasowe były niedostępne) to 2 x 2,90zł to żeby przejechać 3 km to zbyt drogo). No i podróż trwała bardzo długo, bo przecież i czas na przesiadkę i czas dojścia z niewygodnie usytuowanego przystanku tramwajowego (chciałem do Eranowy).

        Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

        1. 10% #2002782 | 89.228.*.* 1 cze 2016 14:17

          albo tylko jedna daje

          Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

          1. buhahaha #2002790 | 37.7.*.* 1 cze 2016 14:27

            CIEKAWE CZEMU ??? Sprecyzuje pytanie: kto? ile? pracownicy ratuszowi czy z MPK?

            Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

          Pokaż wszystkie komentarze (22)
          2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5