Pirat drogowy pędził pędził przez Olsztyn z prędkością 120 km/h!

2016-05-09 19:42:12(ost. akt: 2016-05-09 22:12:41)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Bartosz Cudnoch

Kolejnego pirata drogowego zatrzymali policjanci z olsztyńskiej drogówki. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Policjanci apelują o zdjęcie nogi z gazu i przypominają o obowiązujących od roku nowych przepisach drogowych.
W niedzielę kilka minut po godz. 18 na ul. Artyleryjskiej w Olsztynie funkcjonariusze drogówki zatrzymali do kontroli toyotę. Urządzenie do pomiaru prędkości wskazało, że kierowca pędził w terenie zabudowanym z prędkością 120 km/h.

Policjanci zatrzymali prawo jazdy 28-letniemu kierowcy. Mężczyzna odmówił przyjęcia mandatu, w związku z czym, za popełnione wykroczenie odpowie teraz przed sądem.

Od maja 2015 roku obowiązują nowe przepisy dotyczące ruchu drogowego. Zgodnie z nimi, kierujący, który w terenie zabudowanym przekroczy prędkość o co najmniej 50 km/h traci prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Jeśli mimo to nadal będzie kierował pojazdami, okres bez prawa jazdy przedłuży się do 6 miesięcy. Kolejne wykroczenie w tym okresie skutkować będzie ponownym przystąpieniem do egzaminu na prawo jazdy.

Źródło: KMP w Olsztynie

Komentarze (17) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kierowca toyoty #1990429 | 80.52.*.* 11 maj 2016 10:47

    nie sądziłem że będe kiedyś bohaterem artykułu swojej ulubionej gazety i że będe w niej opisany jako pirat drogowy. Gdyby kogoś to interesowało, to pisze jak było - jechałem ok 100-110 kmh. Tak, wiem że za szybko, ale każdy wie jaka jest ulica Artylerysjka i ile tam "się jeździ". Policjanci jechali ok 200m za mną, tzn pomiar nastapił kiedy ja jadąc artyleryjską w stronę ronda jechałem pod górę i byłem na światłach, superb był daleko za mną i jechał bardzo szybko z górki doganiając mnie. Na filmie ledwo można rozpoznać moje auto, tak było daleko ale było za to widać, że w momencie pomiaru radiowóz mnie doganiał. Po zatrzymaniu policjant poprosił mnie o dokumenty nie wspominając o powodzie zatrzymania, dlatego dałem mu prawko bo byłem przekonany że jechałem ok 100 (na Artyleryjskiej jest dopuszczalne 70). Dopiero pózniej policjant oświadczył że rekwiruje prawko i że przekroczyłem prędkość o 51 (121 na 70). Oczywiście mandatu nie przyjałem, ze względu na skandaliczny sposób wykonania pomiaru i olbrzymią różnicę blędu tej metody, w której policjant "na oko" jedzie równo za mną, a tak naprawdę może robić co chce i karać jak mu się podoba. Tak własnie działa nasza policja! A z policjantem spotkamy się w sądzie

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. kierowca toyoty #1990428 | 80.52.*.* 11 maj 2016 10:47

    nie sądziłem że będe kiedyś bohaterem artykułu swojej ulubionej gazety i że będe w niej opisany jako pirat drogowy. Gdyby kogoś to interesowało, to pisze jak było - jechałem ok 100-110 kmh. Tak, wiem że za szybko, ale każdy wie jaka jest ulica Artylerysjka i ile tam "się jeździ". Policjanci jechali ok 200m za mną, tzn pomiar nastapił kiedy ja jadąc artyleryjską w stronę ronda jechałem pod górę i byłem na światłach, superb był daleko za mną i jechał bardzo szybko z górki doganiając mnie. Na filmie ledwo można rozpoznać moje auto, tak było daleko ale było za to widać, że w momencie pomiaru radiowóz mnie doganiał. Po zatrzymaniu policjant poprosił mnie o dokumenty nie wspominając o powodzie zatrzymania, dlatego dałem mu prawko bo byłem przekonany że jechałem ok 100 (na Artyleryjskiej jest dopuszczalne 70). Dopiero pózniej policjant oświadczył że rekwiruje prawko i że przekroczyłem prędkość o 51 (121 na 70). Oczywiście mandatu nie przyjałem, ze względu na skandaliczny sposób wykonania pomiaru i olbrzymią różnicę blędu tej metody, w której policjant "na oko" jedzie równo za mną, a tak naprawdę może robić co chce i karać jak mu się podoba. Tak własnie działa nasza policja! A z policjantem spotkamy się w sądzie

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. i co #1989857 | 85.214.*.* 10 maj 2016 10:01

    I co przyznał się że ma przy sobie prawko? oj pajac, jak by zapomniał to by mu nie zabrali, a bez fizycznego zatrzymania dokumentu nie można zatrzymać uprawnień... takie gupie prawo w polsce... Ale jeszcze tylko do końca roku

    odpowiedz na ten komentarz

  4. allensteiner #1989786 | 88.156.*.* 10 maj 2016 08:06

    Mam wątpliwości, czy istotnie Artyleryjska jest na terenie zabudowanym. Wydaje mi się, że jest z terenu zabudowanego skutecznie wydzielona.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  5. sie wie #1989736 | 66.36.*.* 10 maj 2016 02:23

    Na Bukowskiego zapraszam policje z radarem, tam wisniactwo z Zacisza lamie wszelkie normy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    Pokaż wszystkie komentarze (17)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5