Coraz mniej miejsc do parkowania na Tęczowym Lesie

2016-05-02 09:43:28(ost. akt: 2016-05-02 09:59:47)

Autor zdjęcia: Andrzej Sprzączak

Problem z parkowaniem w Olsztynie powraca jak bumerang. Bez względu na to, czy to ścisłe centrum miasta, czy jedno z osiedli - znalezienie wolnego miejsca często graniczy z cudem. Jak się okazuje, sprawa dotyczy nie tylko samego Olsztyna, ale także nowych osiedli tuż za granicami miasta. O takim problemie informuje jeden z naszych Czytelników.
- Chciałabym jako mieszkaniec Tęczowego Lasu polecić temat parkingu i cyrku, jaki tu się dzieje w związku z nowymi znakami na osiedlu - pisze jeden z mieszkańców osiedla. I dodaje: - Doprowadziło to do wyczyszczenia strefy do tej pory dostępnej jako parking i masowego wręczania mandatów.

Na osiedle wybraliśmy się z naszą kamerą. Zobaczcie, co zarejestrowała!



***


Komentarze (73) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. marian #2002252 | 83.6.*.* 31 maj 2016 13:52

    Ustawienie znaku "Strefa zamieszkania" przy wjeździe do osiedla, w sposób bardzo jasny określa zasady parkowania. Parkujemy w miejscach wyznaczonych a piesi mają bezwzględne pierwszeństwo, co jako rodzic kilkuletniego dziecka odbieram jako pozytywną zapowiedź rozsądku i uwagi kierowców. Problem z parkowaniem zaczęły mieć osoby, które nie chciały (lub nie mogły) wykupić miejsca parkingowego (a dostępne były różne opcje parkingowe w przedziale od 5 tyś do 30 tyś). Osoby te parkowały do tej pory na chodnikach, trawnikach, przejściach, łukach drogi - skutecznie zasłaniając widoczność innym kierowcom i utrudniając ruch pieszym (polecam spacer z wózkiem dziecięcym). Znak ten - D40, ogranicza także prędkość poruszania się pojazdów do 20 km/h, o czym wielu "rajdowców" rozpędzających się od zakrętu wjazdowego do ronda zdaje się zapominać (przecież oni wiozą dzieci w aucie i bardzo się spieszą do domu a inni powinni czym prędzej uciekać). Podsumowując - miejsc parkingowych nie ubyło - tylko zniknęli idioci parkujący gdzie popadnie, którym zaczęto słusznie wręczać co jakiś czas mandaty. Jestem mieszkańcem osiedla ale też kierowcą oraz co najważniejsze ojcem, dla którego bezpieczeństwo dziecka jest istotną sprawą. Kupując mieszkanie na Tęczowym, świadomy byłem sytuacji parkingowej na osiedlu i zakup od developera wchodził w grę tylko z miejscami parkingowymi, dlatego nie rozumiem lamentu i skargi "udręczonego mieszkańca", któremu wyczyszczono miejsca parkingowe na trawnikach. A redaktor mógłby rzetelnie przyjrzeć się problemowi i wyciągnąć z tego jakieś własne wnioski (o ile potrafi). Poza tym podobny problem ma każde nowe osiedle, o czym developerzy podczas sprzedaży mieszkań nie wspominają.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. kto pisze te teksty? #1995286 | 178.43.*.* 18 maj 2016 13:48

    Czy autor tego dwuakapitowego gniota jest ograniczony, pracuje na tym portalu po znajomości czy właśnie skończył gimnazjum i ma kłopoty z napisaniem kilkuzdaniowego sensownego artykułu? O co mu chodziło? Przeczytałem i nie wiem w czym problem. Jaki cyrk? Jakie wyczyszczenie strefy? Za co mandaty? Tak ciężko napisać kilka zdań od siebie? Jak się nie chce to pora zmienić pracę. Poziom przerażający!

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  3. Kto zechce tam #1992613 | 81.190.*.* 14 maj 2016 14:06

    kupić teraz mieszkanie?

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  4. POPIS #1990558 | 95.160.*.* 11 maj 2016 14:30

    Ja pi..., ale getto. Same bloki i betonowa nawierzchnia. Załącznik do tematu: http://www.openstreetmap.org/#map=16/53. 7284/20.4959

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

  5. Odkrywanie Ameryki! #1986420 | 5.172.*.* 3 maj 2016 22:24

    Nieustanne. Kto ten Ursynów akceptował do zabudowy? Blok przy bloku. Żadnej rezerwy przestrzennej. W razie interwencji wóz strażacki będzie miał kłopot z dojazdem. Nie mówiąc o skutecznej akcji. wcześniej w Olsztynie zagęszczano tak tzw. spółdzielcze osiedla. Żadnych wniosków ze strony pożal się Boże urbanistów. Co by tu jeszcze spieprzyć? Dewiza od lat w niejednym przedsięwzięciu. Na Wisłą, nad Łyną czy nad inną smródką.

    Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (73)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5