Oszuści oferowali wysokie zarobki i wymuszali dane. Nie daj się nabrać

2016-04-10 19:19:55(ost. akt: 2016-04-10 20:28:57)

Autor zdjęcia: mat. policji

Dwaj mężczyźni oszukali mieszkańców powiatu olsztyńskiego, oferując dobrze płatną pracę. Zamiast zatrudniać, pozyskiwali od pokrzywdzonych dane osobowe, numery i kody dostępu do kont bankowych. Potem brali na nich pożyczki przez internet.
Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zatrzymali 46-letniego Roberta S. i jego 30-letniego kolegę Cezarego P. Podejrzani o oszustwa mężczyźni oferowali dobrze płatną pracę. Ogłoszenia wraz z numerem telefonu rozwieszali na słupach, szczególnie w mniejszych miejscowościach. Następnie spotykali się z osobami chętnymi do podjęcia pracy i pozyskiwali ich szczegółowe dane osobowe, rzekomo potrzebne do wyrobienia im identyfikatorów.

- Brali również od pokrzywdzonych numery kont bankowych i dane dostępowe (kody). Wszystko po to, by drogą elektroniczną za pomocą internetu zaciągnąć pożyczkę gotówkową - informuje Mariola Plichta, rzecznik prasowy KMP w Olsztynie. - Za każdym razem sprawcy posługiwali się danymi osobowymi pokrzywdzonych mężczyzn, czym wprowadzali w błąd instytucje finansowe, co do tożsamości osoby biorącej pożyczkę i zamiaru wywiązania się przez nią z warunków umowy.

Mężczyźni usłyszeli zarzuty i zostali doprowadzeni do prokuratury. Orzeczono wobec nich dozory policyjne oraz poręczenia majątkowe. Obaj są podejrzani o liczne oszustwa, które mieli popełnić na szkodę kilku mieszkańców powiatu olsztyńskiego.


Przede wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek. Nie można ufać osobom, które oferują bardzo atrakcyjne zarobki przy minimalnym nakładzie pracy, np. wykonywanie przelewów w zamian za prowizje. To oszustwo „prania pieniędzy”, w którym stajemy się współsprawcą i możemy za to ponieść odpowiedzialność karną!

Nie można odpowiadać na maile, które są spamem, gdyż uczciwi pracodawcy nie korzystają z tego typu działań w procesie rekrutacji. Nie należy wysyłać swojego CV nieznanym firmom, a tym bardziej szczegółowych danych swoich kart kredytowych.

Należy zwracać uwagę na adres e-mail, czy rzeczywiście odpowiada wskazanej w wiadomości firmie, ewentualnie - kto jest właścicielem strony internetowej podanej w ogłoszeniu.

Nie można poprzestawać jedynie na kontakcie drogą poczty elektronicznej. W przypadku ofert pracy wskazanym jest kontakt telefoniczny i osobisty w siedzibie firmy, a nie np. w samochodzie.

Zazwyczaj w procesie rekrutacji firmy organizują rozmowy kwalifikacyjne i dopiero po tym etapie podejmują decyzję o zatrudnieniu pracownika. Ponadto trzeba zwracać uwagę, czy firma podaje adres swojej siedziby, numery: NIP, REGON. Są to dane, które można sprawdzić i potwierdzić ich autentyczność. Można też sprawdzić opinie internautów o firmie na różnych forach – często tam właśnie demaskowani są oszuści.

mat. policji

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ludzie to jednak są durnie.... #1973610 | 88.156.*.* 11 kwi 2016 07:32

    Kto podaje numery kont bankowych i kody ? Ćwierćinteligenty... Tak na chłopski rozum. Jaki zakład pracy tego wymaga przy rekrutacji? Żaden!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5