Czy w Olsztynie brakuje szaletów?
2016-02-13 19:33:05(ost. akt: 2016-02-13 19:52:36)
Śródmieście wypiękniało. Przyznają to jego mieszkańcy. Ale choć są nowe parki i nowoczesny tramwaj, jeden problem nie został nadal rozwiązany: toaleta.
Wielką bolączką Starego Miasta jest brak porządnych, publicznych toalet. Murowany szalet od strony ul. Nowowiejskiego od lat jest nieczynny. Wolno stojąca toaleta w sąsiedztwie Domu „Gazety Olsztyńskiej” jest zamknięta na głucho. Tojtoje przy Okopowej też są najczęściej nieczynne. A kolejny sezon turystyczny zacznie się już wkrótce...
Rada osiedla chce ten problem rozwiązać, ale finał ich starań jest jeszcze daleki.
Jak jest z innymi osiedlami? Czy brak publicznych toalet doskwiera także w innych częściach Olsztyna? Zachęcamy do dyskusji w sekcji komentarzy pod artykułem.
Komentarze (46) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
do siarkiewicza #1931967 | 197.231.*.* 15 lut 2016 07:50
ani Grzymek ani radni nie musza jezdzic na Dywity to i ch... ich to obchodzi. uroczyste pogrzeby są na Poprzecznej, choć i tu widać, że kasą nie sypią
Ocena komentarza: warty uwagi (68) odpowiedz na ten komentarz
Maria #1931972 | 46.165.*.* 15 lut 2016 07:58
I pisałam i dzwoniłam w sprawie budowy krematorium. O kaplicy i o szaletach nie wspomnę. Wymijające odpowiedzi w stylu: "miasto ma niedokończone duże inwestycje, brak środków, w następnych latach, itd. Byle człowieka zbyć, a nawet powiedziałabym brzydko spławić.
Ocena komentarza: warty uwagi (64) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
stenia #1931963 | 176.10.*.* 15 lut 2016 07:39
Radnych cmentarze chyba wcale nie obchodzą. Alejki dziurawe, kibelki przenośne, ogrodzenia się sypią. Jak coś nie jest w centrum gdzie wszyscy widza efekt to rzadzący mają to gdzioeś.
Ocena komentarza: warty uwagi (60) odpowiedz na ten komentarz
sebastian #1931966 | 109.163.*.* 15 lut 2016 07:47
Od 10 lat słyszę też o krematorium. Budują i zbudowac nie mogą. Zakłady pogrzebowe biorą za transport pod Warszawę gdzie jest najbliżej jak za zboże. A toaleta z prawdziwego zdarzenia na cmentarzu też by się przydała
Ocena komentarza: warty uwagi (51) odpowiedz na ten komentarz
Siarkiewicz #1931964 | 192.42.*.* 15 lut 2016 07:44
Cmentarz w Dywitach to temat rzeka. Czas się tam zatrzymał w PRL-u. PO 30 latach wybudowali parking. Kaplicy tam nie uraczę chyba do końca życia :) Msza na powietrzu zdrowsza. Mróz, deszcz czy śnieg niestraszny.
Ocena komentarza: warty uwagi (48) odpowiedz na ten komentarz