Śmiertelnie potrącił psa i odjechał. Policja szuka świadków

2016-01-07 16:45:32(ost. akt: 2016-01-07 17:32:25)

Autor zdjęcia: Bartosz Cudnoch

Na os. Mazurskim w Olsztynie został śmiertelnie potrącony pies. Kierowca nie udzielił mu pomocy. Świadkowie tego przestępstwa są oburzeni jego zachowaniem. Policja apeluje do świadków zdarzenia, żeby się zgłaszali.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę tuż przed godz. 13 na ul. Gołdapskiej. Kierujący granatowym lub czarnym fordem mężczyzna potrącił psa i odjechał, nie udzielając pomocy cierpiącemu zwierzęciu.

Świadkowie okryli umierającego psa kocem i zaczęli szukać pomocy. Gdy pojawił się weterynarz, mógł już tylko stwierdzić zgon.

Mariola Plichta z KMP w Olsztynie apeluje do świadków zdarzenia, żeby zgłosili się na policję. — Bo osoba, która potrąciła psa i nie udzieliła mu pomocy, popełniła przestępstwo. Takie sytuacje należy zgłaszać pod numerem alarmowym 997 lub na komendzie.

kg


Komentarze (39) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. zdzich #1976446 | 83.16.*.* 15 kwi 2016 09:07

    Pierwsze pytanie: w jaki sposób kierowca miał pomóc zdychającemu psu skoro wezwany specjalista weterynarz też nie potrafił mu pomóc? I drugie: skąd autor artykułu wie że świadkowie są oburzeni, skoro policji do tej pory nie udało się ich odnaleźć?

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. borys #1902697 | 91.210.*.* 9 sty 2016 16:47

    wlasciciela ukarac tego burka

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Zuśka #1902404 | 95.160.*.* 9 sty 2016 10:11

    Ale wy wszyscy jesteście mądrzy, bez serca teraz właśnie widać jaka znieczulica jest w was .Inaczej byście piszczeli jak by to wam koło dupy by się paliło ,współczuje waszym zwierzakom.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Brawo TY #1902185 | 88.156.*.* 8 sty 2016 21:19

      Też bym to olał i pojechał dalej....Brawo JA

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

    2. yhy #1902005 | 89.228.*.* 8 sty 2016 17:44

      Hmmm, mam psa, fretkę i rybki... Jednak nigdy w życiu nie dotknęłabym potrąconego psa na ulicy, chyba że znałabym i psa i właściciela. Zastanówcie się, to jest zwierzę, może być chore, lub uciekło, bo ktoś źle je traktował, więc agresywne i przy próbie podniesienia go, może zwyczajnie w samoobronie nas pogryźć, a wtedy... nie muszę kończyć. Zrozumcie to jest pies, on nie wie, czy chcesz mu pomóc, czy sprawić ból, bo nie rozumie co do niego mówisz. Ograniczyłabym pomoc do telefonu na 112 oraz poczekanie na odpowiednie służby.

      odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (39)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5