Rowerowa Obwodnica Olsztyna (11) Michelin (Olsztyn) - Klebark - Skajboty - Jedzbark - Barczewo - Olsztyn

2015-12-30 15:13:48(ost. akt: 2018-08-29 11:47:34)
Droga Skajboty-Mokiny

Droga Skajboty-Mokiny

Autor zdjęcia: Igor Hrywna

Miało być 30 kilometrów, zrobiło się lekko ponad 50. A wszystko przez to, że pociąg Przewozów Regionalnych przyjechał i odjechał ze stacji planowo.









Szlak na mapie: kliknij tutaj

Trasa
1.Olsztyn (Michelin) - Silice (rozstajny krzyż): 0-10 km.
2. Silice (rozstajny krzyż) - Mokiny (kaplica) 10-16 km
3. Mokiny - Jedzbark 16-20 km
4. Jedzbark - dworzec PKP Barczewo 20-30 km
5. Barczewo-Michelin 30-52 km

Trasa lekka i przyjemna. Od Michelina do Mokin biegnie asfaltem. Potem do Jedzbarka i Studzianka szutrem i do Barczewa znowu asfaltem. Obowiązkowo do zobaczenia: akwedukty w Silicach, kościół w Klebarku Wielkim, pomnik poległych i kościół w Jedzbarku.

29 grudnia 2015. Temperatura w okolicach zera. Zaplanowałem sobie zatem trasę tak, aby zdążyć dojechać do Barczewa na pociąg do Olsztyna. Wyjechałem spod olsztyńskiego Michelina o 11.30, ale jakoś się zaguzdrałem. Na pociąg się spóźniłem, więc wracałem do Olsztyna na rowerze. Przy Michelinie zameldowałem się koło 17.

1.Olsztyn (Michelin) - Silice (rozstajny krzyż): 0-10 km.

1.1. Jedziemy cały czas prosto. W Klebarku Małym warto zatrzymać się przy nowej kapliczce, która stoi po prawej stronie drogi.

1.2. Klebark Wielki (niem. Groß Kleeberg). Koniecznie trzeba zajrzeć do miejscowego kościoła, nad jezioro Klebarskie i odwiedzić miejscowy cmentarz, na którym zachowało się sporo starych mogił (cmentarz znajduje się po obu stronach drogi, przy wyjeździe z Klebarka).

W kościele w Klebarku Wielkim znajdują się Relikwie Świętego Krzyża, które w 2002 roku ofiarował Archidiecezji Warmińskiej Jan Paweł II. Najcenniejszym zabytkiem znajdującym się w kościele jest granitowa chrzcielnica z XIV wieku. W środku przepiękne, XIX-wieczne witraże.

Przy kościele XIX wieczna kapliczka przydrożna z figurką Piety oraz pomnik poświęcony kapłanom z Warmii zamordowanym i zamęczonym w latach 1939-1947.

W Klebarku Wielkim urodził się Jan Liszewski (1852-1894), założyciel "Gazety Olsztyńskiej (1896).


1.3. Silice (niem. Quidlitz). Po lewej stronie drogi unikalne w skali europejskiej bezkolizyjne skrzyżowanie dwóch XIX-wiecznych akweduktów: Wiktorii (dolny) i Elżbiety (górny). Nazwano je tak na cześć córek cesarza Wilhelma II.
Kanał Elżbiety jest obecnie zarastającym rowem. Nie da się po nim płynąć kajakiem. Kanał Wiktorii stanowi część szlaku kajakowego: jezioro Linowskie - jezioro Klebarskie - rzeka Pisa - jezioro Wadąg.

2. Silice (rozstajny krzyż) - Mokiny (kaplica) 10-16 km

2.1. Zaraz za Silicami droga rozwidla się. Przy rozstajnym krzyżu z 1933 roku skręcamy w lewo. Mamy jakieś 2 kilometry do Skajbot.

2.2. Skajboty (niem. Skaibotten) założył Henryk z Łajs, brat Jana, założyciela Olsztyna, w 1362 roku. Ze wsi wywodziło się kilku znanych polskich działaczy, w tym prozaik, poeta i publicysta Alojzy Śliwa (1885-1969) i nauczyciel Franciszek Sarnowski (1911-1940).

Przy wjeździe do Skajbot stoi stary warmiński krzyż z 1909 roku, a w centrum wsi kapliczka z 1897 roku.
Krzyż w Skajbotach









Spod kapliczki jedziemy w górę asfaltem w stronę Mokin. Po drodze mijam mój ulubiony przystanek. Ma w sobie coś z grobu. Na starych cmentarzach wiele razy spotykałem groby, w które wrastały drzewa. Tutaj też rośnie już drzewo: Przystanek na drodze Skajboty-Mokiny








2.3. Mokiny (Mokainen) witają mnie lekkim zapachem indyczych ferm. Wieś założona w XIV wieku, niegdyś zasiedlona głównie przez polskich Warmiaków. W okresie międzywojennym działał tam oddział Związku Polaków w Niemczech. We wsi zachował się zabytkowy dworek, kilka starych warmińskich domów oraz zbudowana w 1935 roku kaplica z małym cmentarzykiem.

W okolicach Mokin w styczniu 1945 roku walczył Richard von Weizsäcker (1920 - 2015 ), w latach 1984 1994 prezydent Republiki Federalnej Niemiec.

3. Mokiny - Jedzbark 16-20 km.

3.1. Za kaplicą skręcamy w prawo w szutrową drogę. I jedziemy nią trzymając się lewej strony. Potem skręcamy w lewo i jedziemy prosto do Jedzbarka. Po drodze miniemy kapliczkę
Przydrożna kapliczka przy drodze Mokiny-Jedzbark

















Kiedy dojedziemy do asfaltu, to przecinamy go i jedziemy dalej prosto aż do wsi.

3.2. Jedzbark (niem. Hirschberg) leży kilka kilometrów na południe od Barczewa. Wieś tragicznie doświadczona w styczniu 1945 roku. Rosjanie zamordowali wtedy kilkudziesięciu mieszkańców. Pochowano ich przy krzyżu, obok boiska szkolnego. Imienna lista ofiar czerwonoarmistów liczy 34 nazwiska. Tablica informuje, że zginęli oni w styczniu 1945 roku "śmiercią tragiczną".

3.3. We wsi zbudowany w latach 1974-1982 roku kościół w kształcie rotundy.









3.4. Po drugiej stronie drogi jeden z najbardziej monumentalnych i najlepiej zachowanych i pomników poświęconych poległym w czasie I wojny światowej na Mazurach i Warmii. Strzeże go 3-metrowy Chrystus.









4. Jedzbark - dworzec PKP Barczewo 20-30 km

4.1. Dalej jedziemy szutrem po lewej stronie pomnika. Przy gospodarstwie skręcamy w prawo i jedziemy w stronę lasu. Po lewej kolonia domków letniskowych, nieco dalej można jednak zjechać nad jezioro Kierzlińskie.










4.2. Dojeżdżamy do asfaltu i skręcamy w lewo a za Kierzlinami w prawo i potem już prosto do Barczewa.

4.3. Kto chce wracać do Olsztyna rowerem jedzie cały czas prosto, ci co chcą wrócić pociągiem muszą skręcić na Targowej w Mostową i potem jechać przez miasto aż do ulicy Wojska Polskiego. Tą ulicą jedziemy cały czas prosto, przed torami skręcamy w prawo ( w sumie 2,5 kilometra).

Kto ma siłę i czas: w Barczewie warto zobaczyć dwa kościoły: franciszkanów z XIV w. z symbolicznymi nagrobkami Batorych oraz kościół św. Anny z XIV wieku.

Do Olsztyna wracałem prawą stroną. Drogą biegnącą obok "16" da się dojechać do Wójtowej Roli (w 2 miejscach musiałem prowadzić rower, bo droga się urwała). Na skrzyżowaniu przed Olsztynem skręciłem w lewo, na Klebark Mały. Polecam wszystkim, bo nie znam bardziej wyboistej drogi.
Do Olsztyna wróciłem przez Ostrzeszewo.

igor Hrywna
i.hrywna@gazetaolsztynska.pl

Zdjęcia: 29.12.2015

"Rowerowa obwodnica Olsztyna" to cykl poświęcony trasom wokół Olsztyna. Inne trasy: kliknij tutaj


Biegasz? Pływasz? Jeździsz na rowerze? Ćwiczysz? Zrób zdjęcie i napisz o swojej aktywności! Podziel się też smacznym posiłkiem, podziel się przepisem! A może zrzuciłaś/-łeś zbędne kilogramy? Pokaż swoje zdjęcia i motywuj innych do działania! Pisz do mnie! Monika Nowakowska





Pochwal się tym, co robisz:

Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. as_herbu JANINA #1895858 | 88.156.*.* 2 sty 2016 19:53

    A gdzie obwodnica rowerowa Olsztyn - Warkały - Jonkowo - Olsztyn. Pytam gdzie................................... ........

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. hans #1895061 | 84.135.*.* 1 sty 2016 22:13

      Skaibotten jest jak najbardziej poprawna.Pozdrawiam.

      odpowiedz na ten komentarz

    2. tom #1893701 | 89.228.*.* 31 gru 2015 09:38

      Chętnie przyłączę się do takiej wycieczki. Fajna trasa. Niezbyt długa ale wystarczająca. Jechałeś sam czy w grupie?

      odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. ? #1893663 | 89.228.*.* 31 gru 2015 09:05

        Dlaczego bez sensu?

        odpowiedz na ten komentarz

      2. rowerowa #1893599 | 31.2.*.* 31 gru 2015 07:38

        trasa do Barczewa , bez sensu

        odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (9)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5