Zatruł się czadem podczas kąpieli. Żona i 4-letnie dziecko w szpitalu

2015-11-11 10:50:18(ost. akt: 2015-11-11 10:50:08)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Kamil Foryś

59-letni mieszkaniec Olsztyna podczas kąpieli zatruł się tlenkiem węgla. W mieszkaniu przy ul. Kościuszki woda podgrzewana była piecykiem. Mężczyzna, jego żona i 4-letnie dziecko trafili do szpitali na obserwację. Na miejscu pracowały służby ratownicze.
Do wypadku doszło we wtorek (10.11) około godz. 23 w mieszkaniu przy ul. Kościuszki. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 59-latek zasłabł podczas kąpieli. Wyszedł z łazienki i poinformował żonę, że źle się czuje i kręci mu się w głowie. Twierdził, że prawdopodobnie podtruł się gazem. Na miejsce wezwano służby ratownicze. Cała rodzina trafiła do szpitala na obserwację.

Strażacy stwierdzili bardzo wysokie stężenie tlenku węgla w mieszkaniu. Najprawdopodobniej przyczyną zasłabnięcia mężczyzny był czad z piecyka gazowego w łazience. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia.


Policjanci i strażacy przestrzegają, że wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego wzrasta zagrożenie zatrucia czadem. Pamiętajmy, aby sprawdzać szczelność przewodów kominowych i systematycznie je czyścić. Brak odpowiedniej wentylacji w pomieszczeniach i niesprawne urządzenia gazowe, piece i kominki wiążą się z ogromnym ryzykiem zatrucia tlenkiem węgla.

Źródło: KMP w Olsztynie

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Mad #1855304 | 88.156.*.* 11 lis 2015 13:09

    Dlaczego nie ma żadnego artykułu o zatruciu się i śmierci dwojga ludzi na ulicy Żeromskiego na Zatorzu ? media milczą?

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. Hmmm... 59 lat, #1855252 | 109.241.*.* 11 lis 2015 11:55

    i 4 letnie dziecko - szybko się ogarnął. Albo stary pryk wziął panienkę z wpadką na utrzymanie. Ją bym sprawdził czy gość nie był dobrze ubezpieczony i czy ktoś nie majstrował przy piecyku.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. detal a może uratować #1855250 | 5.172.*.* 11 lis 2015 11:48

      Odpowiednie ułożenie rury z piecyka do komina ma wielkie znaczenie podczas silnego wiatru nie następuje wwiewanie spalin do środka.Taki detal jest opisany na instrukcji piecyków.Tzn.minimum dwa kolanka prze wejściem do komina z lekkim uniesieniem do góry.

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    2. pieczewianka #1855224 | 88.156.*.* 11 lis 2015 11:10

      Ja znów muszę cierpieć przez całą zimę pomimo,że mieszkam w bloku i nie mam piecyka gazowego. Mnie życie utrudniają mieszkańcy domków jednorodzinnych znajdujących się w pobliżu. Nie wiem czym oni palą ale to coś paskudnego wdziera mi się do sypialni (mam plastikowe okna - wydawało mi się szczelne) i budzę się z bólem głowy, kiedy na dworze zaczyna być mroźnawo. Na tych ludzi nie ma sposobu? Pieczewianie, czy Wam też wdziera się do mieszkań ten smród? Ostatnich parę dni jest plusowych to i smrodu mniej.Boję się spadku temperatury.

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5