Na olsztyńskim Tracku powstała droga donikąd...

2015-09-27 09:00:00(ost. akt: 2015-09-26 22:35:53)

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

Na Tracku trwa budowa drogi z polbruku od dworku Oskara Beliana, burmistrza Olsztyna. Będzie kosztowała ponad 70 tys. zł i służyła tylko pieszym.
Wspomniana droga to pokłosie olsztyńskiego budżetu obywatelskiego. — Mieszkańcy Zielonej Górki wybrali w głosowaniu OBO budowę utwardzonej drogi do dworku — wyjaśnia Paweł Pliszka, rzecznik Zarządu Dróg, Transportu i Zieleni. — Teren pod inwestycję przekazaliśmy wykonawcy 16 września. Za około 73,6 tys. zł zostanie wykonane blisko 130 metrów drogi z kostki betonowej z krawężnikami i żwirowymi poboczami. Prace powinny zakończyć się w połowie października.


I tylko przyklasnąć, że 9 rodzin, które mieszkają na Tracku, będzie miało przyzwoitą drogę, do swoich domów. Tyle że tę radość nieco mąci drobny szczegół: to znak B-2, czyli zakaz wjazdu, który stoi przed mostkiem biegnącym nad torami, a przez który można dostać się na Track. To praktycznie jedyna droga dla mieszkańców, bo od strony ul. Lubelskiej trudno tu dojechać autem. Po co więc komu nowa, szeroka droga, skoro nie można nią dojechać do domu?


— Jeśli ten most nie zostanie otwarty, to będziemy mieli tu absurd — mówi Ireneusz Nowik, przewodniczàcy rady osiedla Zielona Górka. — Poruszałem już tę sprawę na sesji Rady Miasta, ale odpowiedź jest jedna: to kładka dla pieszych, a nie most dla samochodów.


am


Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (15) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. blebleble #1853185 | 46.170.*.* 8 lis 2015 15:47

    Nie mogli dobudować drogę od sortowni?

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Dawny mieszkaniec. #1826077 | 88.156.*.* 30 wrz 2015 21:47

    Życiem mieszkańców Tracka, brakiem dojazdu, brakiem kanalizacji, gazu, żywo interesował się obecny Prezydent w kampanii przedwyborczej. Osiedle odwiedził osobiście, pozostawiając samochód przed redakcją GO, dalej pieszo. Po 1945 r. nie zamieszkiwały tu żadne ustosunkowane osoby, stąd taka sytuacja. UM pamięta jednak o podatku od nieruchomości od skromnych mieszkań i zadrzewionych ogrodów przydomowych. Przez zamknięty wiadukt (kładkę?) jeżdżą wszyscy, rzadziej mieszkańcy posiadający większe samochody. U wylotu wiaduktu zabetonowany jest duży krąg betonowy, niewidoczny na zdjęciu. Można go ominąć tylko małym samochodem. Większe zakupy: meble, techniczne wyposażenie mieszkań (nawet piece), pasze, brykiet, itp. przewozi się wózkiem lub sankami z parkingu obok GO. Ciężko chorych ciągnie się pod ręce na parking przed GO. Odcinek wybudowanej drogi to niepotrzebnie wydane pieniądze. Zaczyna się za kręgiem betonowym, kończy w przypadkowym miejscu daleko od dworku Beliana. Zepsuto piękną aleję parkową. Powinno się rozpocząć od modernizacji wiaduktu. Może nawet wystarczyłoby te 73 tys, zł. A przejazd przez wiadukt definitywnie i skutecznie zamknąć. Po co ludziom te ryczące motocykle i kłady.

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Dawny mieszkaniec. #1826015 | 88.156.*.* 30 wrz 2015 20:26

    Pierwotny wiadukt wybudowano pod koniec XIX wieku nad głębokim wykopem linii kolejowej. Była to konstrukcja drewniana, belki wielokrotne skręcone śrubami pionowymi. Wiadukt trzymał się dobrze do momentu kiedy to zaczęły po nim jeździć przeładowane ciężarówki z ziemią na budowę bocznicy kolejowej do dzielnicy składowo-handlowej. Były to lata 60-te. Nikt nie poczuwał się do jego odbudowy. Został rozebrany przez kolejarzy, dokładnie pociągniety parowozem. Przez 20 następnych lat mieszkańcy zjeżdżali po skarpach i przechodzili przez tory "na dziko". Dopiero komisarze wojskowi w stanie wojennym spowodowali odbudowę wiaduktu w obecnej formie. Brak konserwacji w latach późniejszych doprowadził do zamknięcia wiaduktu i ,jak widzę, przerobienia go na kładkę. Mieszkańcy posiadają pismo prez. Małkowskiego, że wiadukt będzie odbudowany w 2007 r. W sprawie wykonywano pozorne ruchy, gdy TV zamierzała zrealizować program o braku dojazdu do posesji. Cdn.

    odpowiedz na ten komentarz

  4. rymoklep #1824001 | 46.169.*.* 28 wrz 2015 09:32

    Na olsztyńskim Tracku drapał się ktoś po wacku

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  5. warmiak #1823960 | 46.186.*.* 28 wrz 2015 07:43

    OBO- można manipulować :) :)

    odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (15)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5