Tona tytoniu na pace. Kierowca zdziwiony
2015-08-30 17:37:27(ost. akt: 2015-08-30 17:42:25)
Taką ilość suszu zatrzymał na drodze wspólny patrol służby celnej i straży granicznej. Bus marki Iveco został wytypowany do kontroli w okolicach Biskupca.
Kierowcą auta był mieszkaniec Lublina. Po sprawdzeniu dokumentów funkcjonariusze zajrzeli do części ładunkowej pojazdu. Od razu wiedzieli, że trafili na tytoniowy transport. W 50 foliowych workach znajdowało się łącznie 1000 kg suszu tytoniowego.
Zaskoczony kierowca wyjaśnił, iż był pewien, że tego typu tytoń jest legalny i że swobodnie może z nim podróżować. - Celnicy wszczęli przeciwko kierowcy sprawę karną skarbową. Uszczuplenia Skarbu Państwa z tytułu niezapłaconej akcyzy wyniosłyby prawie pół miliona złotych - informuje Anna Hatała-Wanat z Izby Celnej w Olsztynie.
mat. IC Olsztyn
Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (6)Akcyza #1806513 | 178.43.*.* 1 wrz 2015 23:07
Dlaczego w tym kraju jest bieda jak stawka akcyzy na susz tytoniowy wynosi 218,40 zł za każdy kilogram, a w przypadku sprzedaży suszu tytoniowego bez oznaczenia znakami akcyzy – 436,80 zł za każdy kilogram (art. 99a ust. 3 i ust. 4 pkt 2 ustawy o podatku akcyzowym).
odpowiedz na ten komentarz
lolo #1805259 | 188.176.*.* 31 sie 2015 11:41
Nie rozumiem. Tyton jest legalny. Nie handlowal nim wiec gdzie jest problem? Jak sobie posadze na dzialce i bede chcial przetransportowac na chate to popelniam przestepstwo?
odpowiedz na ten komentarz
palacz #1805079 | 176.221.*.* 31 sie 2015 07:14
Niech się przestawi na paliwo. Nim można handlować bez problemów.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
rzułf #1805031 | 81.190.*.* 30 sie 2015 23:25
Państwo nie lubi konkurencji
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
zek #1805003 | 5.172.*.* 30 sie 2015 22:26
Ostatnio zadzwonił do mnie gość z ogłoszenia, że ma do przewiezienia "wióry z tartaku". Kilkaset kilo. Przyjechałem zabrać, a tam ewidentnie tytoń. Odmówiłem, a jakbym wziął to przy kontroli bym popłyną jak ten z notatki.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz