Wykopki wstrzymują budowę drogi S51 Olsztyn-Olsztynek

2015-08-05 07:01:00(ost. akt: 2015-08-05 11:47:31)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Archiwum GO

Wykopki archeologiczne sparaliżowały nieco budowę drogi S51 Olsztyn-Olsztynek. Drogowcy szacują, że do końca roku z robót wyłączone może być nawet ponad 70 proc. terenu budowy. Potem wykonawca ma przedstawić nowy harmonogram prac.
To, co dla wielbicieli historii jest gratką, dla zobowiązanych terminami drogowców jest niemal tragedią. Przypomnijmy, kilka tygodni temu robotnicy budujący trasę S51 natrafili na czternaście stanowisk archeologicznych o łącznej powierzchni prawie 17 hektarów. — Na innych budowach też się to zdarza, ale na pewno nie na taką skalę — mówi Jarosław Kaczor, odpowiadający za inwestycje zastępca dyrektora olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Dlatego GDDKiA do 12 sierpnia chce rozstrzygnąć przetarg na wykonanie badań wykopaliskowych. Pracy będzie sporo, ponieważ — dla przykładu — jedno ze stanowisk w Dorotowie ma ponad 453 ary. A to przynajmniej cztery miesiące pracy tylko w tym jednym miejscu. Wykopaliska na wszystkich stanowiska prowadzone byłyby jednocześnie.

erbe



Materiał wykonany w dzień wolny od pracy

Komentarze (18) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. DO AUTORA #1788795 | 79.187.*.* 5 sie 2015 07:45

    Wykopki to mogą być ziemniaków. Archeologiczne to są wykopaliska. Proszę się trochę wyedukować przed pisaniem artykułu.

    Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. analfabeta #1788848 | 81.190.*.* 5 sie 2015 09:27

      Wykopki to masz u siebie w ogródku, nieuku bez szkoły z GO. To prace archeologiczne - pomijając fakt, czy są zasadne czy też nie. Dla odmiany może o pracy GO będziemy mówili, że gryzmolicie a nie piszecie, pasuje?

      Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz

    2. ............ #1788784 | 80.53.*.* 5 sie 2015 07:08

      i czego tam szukać coś było coś się skończyło. Wykopią jakąś gliniankę i wielka atrakcja i kasa w błoto wywalona

      Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

    3. weron #1788841 | 94.254.*.* 5 sie 2015 09:17

      Tak jak to zawsze jest , przetarg wygrala zapewne najtansza firma , teraz podpisza aneksy do umowy i wyjdzie więcej niz najdroższa oferta.

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

    4. mm #1788826 | 89.228.*.* 5 sie 2015 08:42

      to złośliwi ci pierwotni mieszkańcy... akurat te swoje pozostałości pozostawiali wzdłuż planowanej drogi. Skąd oni wiedzieli, że tędy biegnie droga?? A może oni budują lotnisko skoro 17ha stanowisk archeologicznych. 70% terenu budowy, świadczy to o tym jak wielka to budowa na dwie koparki, 4 ciężarówki i 10 pracowników ;) A tak na przyszość to proponuję planistom drogi zajrzeć do lokalnych starych gazet i popytać historyków bo niektóre z tych odkryć to były odkryte 100 lat temu. Druga sprawa to to, że budując wzdłuż starej drogi ( starego traktu) wiadomo, że wzdłuż tej drogi były osady, a im bliżej starszych wiosek wiadomo, że będą tam jakieś odkrycia. Ta droga nie wiodła 100, 500 lat temu ale nawet i 1000 lat temu i dalej, była ścieżynką wzdłuż której mieszkały jakieś plemiona. stare drogi zwiekszały swoje znaczenie ludzie je częściej uzytkowali, poprawiali i niektórych z nich slad przetrwał do dziś w postaci jezdnej drogi. Prusacy nie wytyczali nowych dróg. Korzystali ze starych traktów a te powstały na dawnych scieżkach. Tak z pokolenia na pokolenie w ludziach przechodziła świadomość drogi

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (18)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5