Śmiertelny wypadek na Wojska Polskiego w Olsztynie. Zobacz film i zdjęcia!

2015-07-22 07:54:00(ost. akt: 2015-07-22 14:35:48)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

W nocy z wtorku na środę (21-22.07) na odcinku leśnym al. Wojska Polskiego w Olsztynie doszło do śmiertelnego wypadku drogowego, w którym śmierć na miejscu poniósł 27-letni kierowca. Przez kilka godzin droga była zablokowana. Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia przyczyny i ustala dokładny przebieg wypadku.
Nie da się ukryć, że wczorajsze warunki pogodowe nie sprzyjały zbyt szybkiej jeździe. Do zdarzenia doszło około północy z wtorku na środę. Według wstępnych ustaleń służb, kierowca hyundaia lantra, jadąc al. Wojska Polskiego w stronę centrum, na odcinku leśnym stracił panowanie nad pojazdem, zjechał w prawo i uderzył w drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że samochód odbił się od drzewa, dachował i wylądował ok. 150 metrów dalej.

W wypadku zginął 27-letni kierowca pojazdu. Strażacy upewnili się jeszcze, czy mężczyzna jechał sam, przeczesując okolicę miejsca zdarzenia oraz zabezpieczyli samochód przed spadkiem do przydrożnego rowu. Hyundai uderzył w drzewo z taką siłą, że szczątki pojazdu były porozrzucane w dużej odległości od wraku.



Droga w miejscu zdarzenia była zablokowana. Policja wyznaczyła objazdy. Funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora będą ustalali szczegółowe przyczyny i przebieg zdarzenia.


ad


Komentarze (48) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ona #2282783 | 88.156.*.* 10 lip 2017 00:15

    Pamiętamy Marku...

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Czytelnik #1813550 | 84.134.*.* 12 wrz 2015 18:54

    Tym samochodem to nie jechal wolno !

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Mika #1784225 | 176.97.*.* 27 lip 2015 23:41

    Faktem jest że jechał trzeźwy i to jest najważniejsze. Na pewno nie zrobił tego specjalnie,bo już i takie plotki się pojawily-były ślady chamowania na odcinku 100m! Być może jakieś zwierzę mu wyskoczyło,być może wpadł w dziurę albo w jakiś pośliz(?). Może jakieś auto zjechało na jego pas...Jak by nie było gdyby może choć ociupinkę wolniej jechał i gdyby nie te cholerne drzewa, rosnące gęsto tuz przy samej drodze,wyszedł by z tego. Co do prędkości: kto z nas,młodych nie lubi zapierdzielać??Nie oszukujmy się. Jestem dziewczyną ale sama lubie dac "gaz do dechy". A te cholerne drzewa tak czy siak powinni usunąc.Rosną zbyt blisko ulicy. Nawet gdyby człowiek jechał wolno i tak jak należy ,to nie ma szans uciec w bok gdy jakis wariat bedzie pedzil z naprzeciwka naszym pasem. Cięzko wycelować by nie trafić w drzewo. W Niemczech nie zobaczy sie takich widokow z "sadem"przy drodze. Jedyne co nam teraz zostaje to odmówić choć jedną "zdrowaśkę" za Jego duszę. Najszczersze wyrazy wsółczucia dla rodziny Marka,w szczególności rodziców i siostry. Napewno uśmiecha się do Was z góry i czuwa nad Wami. Spoczywaj w spokoju drogi Marku.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

  4. aaa #1783537 | 88.156.*.* 26 lip 2015 22:25

    wyrazy wspolczucia dla zmarlego znam ten bol na poczatku roku moj tata tez zgina w wypadku samochodowym o wiele za szybko tez zostawil na zawsze mnie siostre mame i maja corka ktora do tej pory wspomina ukochanego dziadka i wielu bliskich i za=najomyc tak ze wiem co to za bol a do reszty nie oceniajcie nie krytykujcie dajcie chlopakowi odejsc w spokoju bo jaka byla prawda do sam tylko wie i zabral prawde ze soba widocznie ktos na gorze tak chcial rodzina zmarlego przezywa teraz dramat to jest straszne uczucie dajcie im spokoj nienwypisujcie glupot skoero nikt nie wie jaka byla prawda niech mu ziemia lekka bedzie i jeszcze raz wyrazy wspolczucia dla rodziny zmarlego i duzo sil w tych ciezkich chwilach lacze sie w bolu wiem co to znaczy stracic bliska i kochana osobe

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  5. Jan #1783281 | 178.36.*.* 26 lip 2015 13:18

    za uszkodzenie kola 150m przed drzewem była w jezdni ogromna dziura. kilka dni po wypadku uszkodziłem koło przy prędkości nie większej niż 60km/h .postępowanie odszkodowawcze wszczęte. policja oglądała miejsce. być może sp.Marek wpadł w dziurę i ...zginął. nie obcina się rąk za małą kradzież!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (48)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5