Rozbitą mazdę chciał sprzedać jako bezwypadkowe auto. Grozi mu 8 lat

2015-06-24 13:23:19(ost. akt: 2015-06-24 13:23:59)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Autor zdjęcia: M 93, lic CC 3.0

Kara nawet 8 lat więzienia może grozić 61-latkowi z Olsztyna, który próbował sprzedać rozbity samochód jako bezwypadkowy. Na trop oszusta wpadli dziennikarze jednej z ogólnopolskich stacji telewizyjnych.
Do sytuacji doszło we wtorek (23 czerwca) w Olsztynie. Realizując program motoryzacyjny, dziennikarze stacji umówili się z właścicielem mazdy, wystawionej na sprzedaż na portalu internetowym.

— W ogłoszeniu, a także w bezpośredniej rozmowie sprzedawca twierdził i zapewniał, że samochód jest bezwypadkowy. Auto miało być prawie w idealnym stanie technicznym — relacjonują olsztyńscy policjanci.

Jak ustalili dziennikarze, wystawione na sprzedaż auto (za które właściciel chciał 68 tys. złotych) kilka miesięcy temu zostało uszkodzone w zdarzeniu drogowym na terenie Ełku. — Mieli również dokumentacje świadczącą o tym, że 61-letni mieszkaniec Olsztyna był świadomy tego, że pojazd był rozbity, gdyż nabył go właśnie w takim stanie — dodają rzecznicy KWP w Olsztynie.

Na miejsce zostali wezwani policjanci, którzy od dziennikarki otrzymali zawiadomienie o przestępstwie. Jerzy W. (właściciel mazdy) został przesłuchany przez olsztyńskich funkcjonariuszy. Za usiłowanie oszustwa może grozić mu kara nawet 8 lat pozbawienia wolności.

Źródło: KWP Olsztyn

Komentarze (18) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. jcb #1762271 | 80.135.*.* 25 cze 2015 05:04

    Jak zwykle wszyscy sa najmadrzejsi...Pracuje prawie 20 lat przy budowie samochodow , kupuje i sprzedaje tez samochody (jako hobby) i wiem na czym polega roznica miedzy autem powypadkowym a takim ktory byl lekko uszkodzony i ktory do tego sie nie zalicza.Nie, nie jestem handlarzem , ale znam przepisy na tyle dobrze zeby nie strzelic sobie w stope..A wy dalej bedziecie przyjezdzac do mnie i kupowac auta.Tak na marginesie to od 26 lat nie mieszkam w PL.Zawsze smieszy mnie jak szukacie "okazji"Polak jest cwany-Polak znajdzie za pol ceny..Ludzie obudzcie sie wreszcie, dzisiaj w swiecie internetu kazdy potrafi wejsc i zobaczyc ile wart jest jego auto,nikt nie zrobi wam prezentu.Ceny aut w PL sa nizsze niz na zachodzie, jak to mozliwe???ktos z was zastanawial sie nad tym???chcielibyscie nowe auta za pol ceny, a potem placz ze zlepiony z dwoch..pazernosc nie ma granic..pozdrawiam kumatych tematu nikt

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Janek #1762068 | 188.146.*.* 24 cze 2015 20:46

    Do JCB. To nie taka różnica jak kolizja czy wypadek drogi JCB. Nie ważne w jakich okolicznościach auto zostało uszkodzone, w kolizji, wypadku czy przez konia. Takie auto uważa się za powypadkowe i obowiązkiem sprzedającego jest powiadomić o tym fakcie kupującego.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. ziom #1761942 | 88.156.*.* 24 cze 2015 18:24

      Mazda byla tak uszkodzona ze nie bylo w ogole przodu i pelno krwi bylo wewnatrz pojazdu

      odpowiedz na ten komentarz

    2. nic tu nie oszukane #1761941 | 78.10.*.* 24 cze 2015 18:21

      po wypadku czy przed dureń kupił i jego wola, madry nie kupuje

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

    3. nic tu nie oszukane #1761939 | 78.10.*.* 24 cze 2015 18:21

      po wypadku czy przed dureń kupił i jego wola, madry nie kupuje

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (18)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5