Fotograficzne pasje Henryka Ciruta

— Ta żwirownia jest już nieczynna, leży pomiędzy Knopinem a Swobodnem, gmina Dobre Miasto — opowiada autor, przyznając, że fotografią zajął się na dobre od trzech lat. — Siedziałem tam niemal bez przerwy od marca do października ubiegłego roku, czekając odpowiednią pogodę, wykonując ponad 1300 zdjęć.

Henryk Cirut rodził się w 1948 roku. Jest absolwentem Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Zamościu oraz Uniwersytetu Warszawskiego na Wydziale Psychologii i Pedagogiki. Był m. in. redaktorem graficznym w Gazecie Olsztyńskiej, współzałożycielem Fundacji Środowisk Twórczych. Wykładał na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim, prowadził też badania naukowe z zakresu historii wychowania i pedagogiki kultury. Od października 2014 roku jest na emeryturze. Wspólnie z Elżbietą i Andrzejem Mierzyńskim realizuje projekt muzyczno-wizualny "Cztery pory roku muzyki niezależnej-dialog z Vivaldim", wykonując zdjęcia. W planach ma m. in. wystawę poświęconą Warmii.