Po 23 latach odzyskał swój zegarek

2015-06-29 18:43:00(ost. akt: 2015-06-29 17:58:43)
Pan Romek z tego pisma dowiedział się, że jego zegarek wciąż spoczywa w depozycie

Pan Romek z tego pisma dowiedział się, że jego zegarek wciąż spoczywa w depozycie

Autor zdjęcia: Władysław Katarzyński

Pan Romek z Olsztyna na nowo stał się właścicielem swojego zegarka. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że odzyskał go po kilkudziesięciu latach. Pracownicy izby nie kryją zaskoczenia, że przeleżał u nich aż tyle lat.
Pismo nadeszło w lutym. Tego roku. Nadawcą był Miejski Zespół Profilaktyki i Terapii Uzależnień w Olsztynie. List, dodajmy, którego treść sprawiła, że pan Romek omal nie spadł z krzesła. Otóż wezwano go do odbioru depozytu w postaci zegarka, który... 23 lata temu został zdeponowany w izbie wytrzeźwień!

Pan Romek nie ukrywa, że czasem lubił zajrzeć do kieliszka. Teraz już nie, ale w przeszłości zdarzało mu się być klientem "wytrzeźwiałki".
— Nawet nie pamiętam, w jakich okolicznościach trafiłem wtedy na tę "wytrzeźwiałkę" — opowiada pan Romek. — Widać byłem w stanie nieważkości. Nie pamiętałem też, jaki to był zegarek, bo jednak trochę ich w życiu zmieniłem. No i nie wiedziałem, czy nie jest to czasem podpucha, żeby mnie zatrzymać na dołku, bo jestem winny miastu jakieś pieniądze za trzeźwienie! Ale ciekawość przeważyła i postanowiłem, że pójdę!

W otrzymanym piśmie pan Romek przeczytał, że zegarek musi odebrać w ciągu trzech lat. Nie czekał aż tyle. Do Miejskiego Zespołu Profilaktyki i Terapii Uzależnień przy al. Wojska Polskiego zgłosił się niedawno. Tam pokazano mu zegarek (tani czasomierz). Rozpoznał swoją własność, odebrał ją, złożył podpis na stosownym dokumencie i — nie czekając już na dalszy rozwój wydarzeń — czym prędzej opuścił wspomnianą placówkę.

— I jak tu nie wierzyć w prawo?! — pyta dzisiaj pan Romek. — Co prawda zegarek nie chodził, bo baterie się wyczerpały, ale kupiłem nowe. I teraz zegarek nie spóźnia się ani o sekundę!

wu-ka


Komentarze (19) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. JA #1767317 | 77.112.*.* 3 lip 2015 01:31

    łozesz kurwa toć to jest rewelacja!! cóż za wspaniała wiadomośc!!!!!!!!! Kto robił wywiad z tym gościem?? Przedszkolak??? Wydaje mi się że trzeba być nie normalnym....albo nudzi się w redakcji że piszą takie bzdury!!!!!!!!! Takie info to jest kur...wspaniała informacja-naprawdę

    odpowiedz na ten komentarz

  2. lolo #1767172 | 188.176.*.* 2 lip 2015 20:16

    Urzekla mnie wasza historia.

    odpowiedz na ten komentarz

  3. ja prdle #1765998 | 89.228.*.* 1 lip 2015 07:06

    23 lata bez zegara!

    odpowiedz na ten komentarz

  4. Ksionc #1765971 | 5.172.*.* 1 lip 2015 00:48

    Ale się wzruszylem

    odpowiedz na ten komentarz

  5. :) #1765707 | 193.227.*.* 30 cze 2015 15:01

    Z tej okazji trzeba się napić.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (19)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5