Sklep z dopalaczami bez szyldu, ale nadal sprzedaje!

2015-03-01 19:00:00(ost. akt: 2015-03-01 18:30:54)

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

— Zamknęli sklep z dopalaczami! — ucieszyli się nasi czytelnicy. Niestety ich radość była przedwczesna. Bo sklep przy ul. Jagiellońskiej co prawda wygląda na nieczynny, ale wciąż sprzedaje dopalacze. Tymczasem pojawili się w nim niespodziewani goście: pracownicy Urzędu Kontroli Skarbowej.
Z okien znajdującego się przy ul. Jagiellońskiej sklepu z dopalaczami zniknęły wiszące jeszcze do niedawna szyldy i folie reklamowe. Dla przechodniów była to oczywista informacja, że Olsztyn ostatecznie wygrał trwającą od kilku lat walkę ze sklepem. — Zwróciłem na to uwagę, kiedy przechodziłem obok tego sklepu. Wygląda na zupełnie pusty, może nareszcie go zamknęli? — zastanawiał się nasz czytelnik. Jego uwagę zwróciła jeszcze inna sprawa. — Przy sklepie stali kontrolerzy skarbówki. Nie wiem dlaczego — relacjonuje mężczyzna.

Smutna prawda
O odpowiedź na to pytanie poprosiliśmy straż miejską, która na prośbę mieszkańców ul. Jagiellońskiej codziennie patroluje okolice sklepu. — Żaden z funkcjonariuszy nie zgłaszał, że sklep jest zamknięty — mówi Grzegorz Szczęsnowicz, rzecznik Straży Miejskiej.
Na naszą prośbę Szczęsnowicz wysłał pod pachniaczek kolejny patrol. Według relacji strażników, sklep był już otwarty. — Nie wiem, czy zniknęły szyldy i folie reklamowe, ale drzwi do sklepu były uchylone. Z tego, co wiem, poprzedniego dnia funkcjonariusze widzieli wychodzących ze sklepu klientów. Oczywiście wolałbym, żeby było inaczej i sklep był już zamknięty — nie ukrywa Szczęsnowicz.

Na co czeka skarbówka?
Niestety walka z dopalaczami, co pokazały nasze poprzednie publikacje, przypomina walkę z wiatrakami. Przed mieszkańcami wieżowca ręce rozkładały kolejno policja, sanepid, władze miasta, Ministerstwo Gospodarki. Jedyną możliwością pozbycia się pachniaczka jest podjęcie takiej decyzji przez właściciela sieci sklepów z dopalaczami. A na to się nie zanosi. Może pomoże skarbówka? Czy rzeczywiście jej urzędnicy zawitali do sklepu?

Informacji stanowczo zaprzeczył rzecznik prasowy Urzędu Skarbowego w Olsztynie. — Nawet jeśli pod drzwiami sklepu znajdują się pracownicy jakiejś instytucji, to z całą pewnością nie są to pracownicy Urzędu Skarbowego w Olsztynie. Ale często jesteśmy myleni z innymi instytucjami — podpowiada Beata Drej-Wojciechowska.

Szczególnie z Urzędem Kontroli Skarbowej. — Potwierdzam, że w pobliżu sklepu przy ul. Jagiellońskiej 21 znajdują się nasi pracownicy — usłyszeliśmy od Mirosława Torenca, rzecznika UKS. — Nie sprawdzają tam oczywiście legalności sprzedawanego towaru, ale zajmują się kwestiami podatkowymi, takimi jak kasa fiskalna i paragony. Nic więcej nie możemy powiedzieć.

Tragedia całych rodzin
Walka nadal trwa. Tymczasem każdy dzień funkcjonowania tego sklepu jest zagrożeniem nie tylko dla młodzieży, bo na likwidację pachniaczka najbardziej czekają właśnie osoby, które osobiście ucierpiały przez dopalacze. Jedno jest pewne, nasza gazeta nadal będzie wspomagała rodziców w ich walce ze sprzedawcami tych używek.


Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (38) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. natan #1683945 | 95.160.*.* 7 mar 2015 19:26

    3 lata działa sobie sklep na Zatorzu jak u Pana Boga za piecem,wieść gminna niesie że sklep należy do rodziny Olsztyńskiego prominenta-wiadomość od smakoszy dopalaczy

    odpowiedz na ten komentarz

  2. matylda #1683934 | 95.160.*.* 7 mar 2015 19:11

    jestem zdegustowana postawą Urzędu Skarbowego że nie potrafią zamknąć dopalaczy,a zamykała niewinne firmy i plajtowały,może ktoś zna adres do komornika od traktorów-może on by ściągnął tą karę finansową z dopalaczy,skoro nikt nie umie

    odpowiedz na ten komentarz

  3. olek #1683929 | 95.160.*.* 7 mar 2015 19:05

    Szyld mają cały czas ,tylko żaluzja im się zepsuła,cóż poradzić że mamy nieudolną władzę,faktem jest szewc obok też działa z nimi,jak jest nalot na dopalacze to on towar odbiera

    odpowiedz na ten komentarz

  4. XOXO #1679890 | 80.53.*.* 3 mar 2015 10:00

    Właściwie to powinni dawno zamknąć ten sklep, zamykają sklepy, gdzie sprzedają papierosy nie letnim, a nie mogą zamknąć takiego małego pachniaczka? Przechodząc w okolicach tego sklepu nie raz spotkałam gówniarzy po 14-15 na jakimś High'u lub w kącie wymiotowali, a co do Skarbówki... ciągle nasze państwo nie ma pieniedzy na rehabilitacje dla nie pełnosprawnych lub dla starszych osób, gdyby z takiego drogiego samochodu zrezygnowali mogliby wsiąść w Dacie ( z Salonu), która na pewno nie kosztuje 300 tys. a za resztę mogliby komuś innemu pomóc.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  5. sołtys #1679686 | 77.115.*.* 2 mar 2015 22:15

    codziennie przejeżdzam i zastanawiam się kiedy to zamkną

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (38)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5