Tragedia na torach pod Olsztynem. 58-latek śmiertelnie potrącony przez drezynę

2015-02-11 11:25:36(ost. akt: 2015-02-11 12:49:37)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Do tragicznego wypadku doszło w środę rano (11.02) na trasie kolejowej Olsztyn - Nidzica. Jadąca w kierunku Nidzicy drezyna kolejowa potraciła idącego torami mężczyznę. Ten niestety zginął na miejscu. Tory w kierunku na Nidzicę są zablokowane.
Do zdarzenia doszło około godziny 10 na torach łączących Olsztyn z Nidzicą, niedaleko wiaduktu kolejowego na DK 51, kilkaset metrów za skrętem na Ruś. Według wstępnych ustaleń policji na torach znajdowało się dwóch mężczyzn - 58-letni ojciec i jego 23-letni syn. Na torowisko dostali się po schodach przy wiadukcie. Następnie ruszyli wzdłuż torów w stronę Nidzicy. Jak się okazało, obaj mężczyźni mieszkali niedaleko.


Przechodząc obok wiaduktu nie słyszeli nadjeżdżającej z tyłu drezyny kolejowej. Usłyszeli ją w momencie, gdy ta zaczęła hamować. Niestety, odskoczyć udało się jedynie 23-latkowi. Idący z nim 58-letni mężczyzna został potrącony przez pojazd i zmarł na miejscu.

Policja pod nadzorem prokuratora ustala dokładny przebieg i przyczyny zdarzenia. Droga kolejowa w kierunku Nidzicy jest zablokowana.

ad


Komentarze (20) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ann #1664031 | 46.112.*.* 12 lut 2015 16:13

    po co te wywody tory nie służą do chodzenia i sprawa prosta wlazł na tory to go rozjechało szkoda rodziny ale bardziej mi szkoda tego gościa z drezyny bo przez głupotę kolesia rozjechanego będzie miał problemy niech ludzie się w końcu nauczą że trzeba przestrzegać pewnych zasad tory są dla pociągów a chodniki dla pieszych i tyle w temacie

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. olo #1663998 | 12 lut 2015 15:54

    wszyscy uczestnicy tego wypadku byli trzeźwi ? Bo nikt , nic nie pisze. nie mieści to się w głowie, przecież na torach nie ma ostrych zakrętów. maszynista też nie widzi drogi przed sobą ? Nie ogarniam tego..

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  3. stara baba #1663610 | 88.156.*.* 12 lut 2015 10:24

    Jeśli chociaż 1 osoba wyciągnie z tego wniosek i przestanie chodzić po torach to ten człowiek nie zginął na darmo. Wyrazy współczucia dla rodziny.

    odpowiedz na ten komentarz

  4. mleko mv6 #1663328 | 94.254.*.* 12 lut 2015 00:02

    Rozumiem drezyny mozna nie uslyszec ale chyba takowa powinna posiadac jakis sygnal dzwiekowy?

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. L. #1662811 | 83.6.*.* 11 lut 2015 19:40

      Pewnie "koledzy" olsztyńskich rowerzystów którzy po zmroku wjeżdżają całym pędem na przejścia w słuchawkach na uszach . Ostatnio prawie takiego sprasowało w centrum -mało brakowało. Cóż takich wypadków będzie więcej gdy Sejm zwolni pieszych -rowerzystów już zwolnił -z instynktu samozachowawczego . Hasło pieszy ma zawsze pierwszeństwo usilnie ostatnio lansowane, zapewne niektórzy wezmą dosłownie i przeniosą na torowiska. Jedyne co dobre że po torach rowerem jazda trudna -bo gdyby nie to to oj ! by się działo....

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (20)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5