Jak zatrzymać młodych w mieście? Grunt to praca i mieszkanie!

2015-01-18 15:08:00(ost. akt: 2015-01-18 15:08:17)
Tak wygląda pierwszy budynek dla młodych mieszkańców Mikołajek. W tym roku powstaną dwa kolejne

Tak wygląda pierwszy budynek dla młodych mieszkańców Mikołajek. W tym roku powstaną dwa kolejne

Autor zdjęcia: Mateusz Klimek

Jak zatrzymać młodych w mieście? Musi być praca. I mieszkanie. Te dla mieszkańców, których nie stać na kredyt, budują Mikołajki. Pierwszy blok powstał w ubiegłym roku, w tym powstaną dwa kolejne. Olsztyn takich mieszkań nie ma.
Program budowy mieszkań dla młodych mieszkańców Mikołajek, których nie stać na zaciągnięcie kredytu w banku, okazał się strzałem w dziesiątkę. Pierwszy blok z 22 mieszkaniami powstał na gminnej działce w ubiegłym roku. — Zainteresowanie było ogromne. Obecnie mamy już kilkadziesiąt wniosków — stwierdza Piotr Jakubowski, burmistrz Mikołajek. — W tym roku będziemy budowali dwa nowe bloki.

Zasady są proste: zdolność finansowa najemcy pozwalająca na opłatę czynszu i miesięcznej raty na poczet wykupu mieszkania. Gmina zaciąga kredyt na budowę bloku, później mieszkanie przechodzi na własność tych, którzy ten kredyt spłacali.

W zależności od wielkości mieszkania i wkładu własnego, miesięczne opłaty wynoszą od 500 do 800 zł (rata kredytu plus czynsz). Lokale mają powierzchnię od 40 do 60 metrów. Przy czym koszt metra kwadratowego w stanie surowym to 2,5 tys. zł. Mieszkania na swój koszt urządzają najemcy. Gmina przyjęła takżę kryterium dochodowe. Po opłaceniu czynszu miesięczny dochód na osobę w rodznie nie może być niższy niż 500 zł.

A jak jest w Olsztynie? — Realizujemy program skupiony wokół budownictwa społecznego, który opiera się na podobnych zasadach. Różnica polega na tym, że budujemy mieszkania czynszowe. OTBS ma w swoich zasobach 37 bloków z ponad 800 mieszkaniami — mówi Aneta Szpaderska, rzeczniczka olsztyńskiego ratusza. I przytacza dane: — Np. comiesięczna rata czynszowa na poczet wykupu na minimalny okres spłaty 3 lata, a maksymalny 20 lat, dla lokalu o powierzchni 50 m wynosi 900 zł, a comiesięczny czynsz eksploatacyjny na utrzymanie części wspólnych budynku w wysokości 2 zł za metr kwadratowy dla lokalu o powierzchni 50 m wynosi 100 zł.

Ceny może i są podobne, ale celem Mikołajek jest zatrzymanie młodych ludzi. W Olsztynie natomiast o takie mieszkanie może ubiegać się każdy.

MP

Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Patka #1639515 | 109.243.*.* 19 sty 2015 18:52

    Po co inwestować w inwestycje podobne jak w Mikołajkach , skoro Pan prezydent woli dać zarobić prywatnym przedsiębiorcą i sprzedawać grunty i budować osiedla , gdzie 1 m 2 mieszkania w stanie surowym wynosi minimum 4 tysiące za metr. Takie osiedla stoją puste dobrym przykładem są np. bloki budowane na bagnach tj. Osiedle Mleczne - Iwaszkiewicza, Osiedla na Jarotach itp. Co do OTBS 'ów to od kilku lat nie przyjmują wniosków. Za każdym razem jak próbuję się czegoś dowiedzieć to Panie , są tak nie miłe jakby w pracy były za karę. Nic nie wiedzą i nie umieją nawet odpowiedzieć na proste pytanie. Zarabiając 1600 zł na rękę w każdej instytucji Polak usłyszy , że stać go na kredyt. Dobrym tego przykładem jest Spółdzielnia Olsztyńska , gdzie przy dochodach 1750zł proponują kredyt i kupno mieszkań na własność. U Nas w Olsztynie nawet żadnych imprez kulturalnych nie ma , a jak jest coś ciekawego to nawet o tym się nie mówi lub bilety są drogie. Na Tracku można ten opuszczony pałacyk można odremontować i zrobić mini centrum nauki i kultury i puścić jeszcze jedną nitkę autobusu. Olsztyn to piękne miasto , ale nie ma pomysłu na siebie i inwestuje w galerie , które z czasem się znudzą.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. ryt #1638823 | 83.6.*.* 19 sty 2015 05:35

    Woj. warmińsko-mazurskie - 239 tys. Licz­ba lud­no­ści w roku ba­zo­wym i es­ty­ma­cja 2013: 1 446 915 2050: 1 207 933 W wo­je­wódz­twie war­miń­sko-ma­zur­skim w 2050 r. bę­dzie 239 tys. osób mniej niż dziś. Ciekawy jestem o ile zmniejszy się administracja, liczba radnych, posłów, policji

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  3. Mateusz #1638713 | 88.156.*.* 18 sty 2015 22:09

    Jak sie chce , to sie da zrobic, a nie pakowac tylko do swojej kieszenie bo ledwo co wybory sie wygrywa ! Ja osobiscie tez mialem swoj biznes , ale tylko rok czasu bo w tej polsce czlowieka, ktore chca cokolwiek osiagnac zrzereja oplaty z kazdej strony. pierdziele ten kraj i wyjezdzam z niego !

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  4. wirmur #1638474 | 88.156.*.* 18 sty 2015 17:59

    Olsztyn to wioska, można ją porównać ze skansenem albo białoruskim miastem. To wszystko dzięki nieudacznikowi grzybowiczowi i jego kolesiom.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  5. A w Olsztynie zatrudnia sie emerytów #1638469 | 88.156.*.* 18 sty 2015 17:53

    w dodatku po wypłaceniu im najpierw hojnej odprawy, a nawet z prowincjonalnej policji.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

    Pokaż wszystkie komentarze (8)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5