Wypadek autokaru z Olsztyna. Inspekcja miała sporo zastrzeżeń do firmy

2014-11-26 13:34:54(ost. akt: 2014-11-26 12:36:55)
Informację o niedzielnym wypadku podał niemiecki portal www.bz-berlin.de

Informację o niedzielnym wypadku podał niemiecki portal www.bz-berlin.de

Autor zdjęcia: www.bz-berlin.de

Spółkę Star Turist, której autokar rozbił się w niedzielę nad ranem na autostradzie A10 w okolicy Berlina, niedawno kontrolowała Inspekcja Transportu Samochodowego. I miała sporo zastrzeżeń związanych z pracą kierowców w spółce, która kiedyś należała do znanego olsztyńskiego przedsiębiorcy.
Inspektorzy prowadzili kontrolę od połowy maja do połowy czerwca. — I nie wypadła dobrze — stwierdził Rafał Pudelski, naczelnik wydziału inspekcji WITD w Olsztynie. Uchybienia dotyczyły czasu pracy kierowców, takich jak skrócenie dziennego odpoczynku kierowców, przekroczenia czasu jazdy bez przerwy, jak też nieudokumentowane 346 dni pracy kierowców.

W październiku w drodze decyzji administracyjnej inspekcja nałożyła na spółkę karę w wysokości 25 tys. zł. Spółka odwołała się od tej decyzji do generalnego inspektora transportu samochodowego. Sprawa jest w toku.

Przypomnijmy. W niedzielnym wypadku autokaru koło Berlina, który realizował kurs na zlecenie firmy Sindbad, na szczęście nie było ofiar śmiertelnych, ale rannych zostało 11 pasażerów. Autokar, który się rozbił, to czteroletnia setra 431DT. Piętrowy pojazd miał do marca 2015 roku ważne badania techniczne. Przyczyna wypadku nie jest znana, ale policja nie wyklucza, że kierowca mógł zasnąć i zjechał na pobocze, gdzie autokar uderzył w skarpę i się przewrócił.

am

Komentarze (24) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kierowca #1585159 | 88.156.*.* 28 lis 2014 22:36

    W Olsztynie ciężko dostać sie do pracy,dlaczego?????? kierowców i nikogo niechcą przyjąć z zewnątrz bo kręcą lody między soba a jest tylu dobrych kierowców że żeby zmienić pana prezesa z olsztyna to i firma by inaczej funkcjonowała i nie było by tylu wypadków bo kierowcy są przemęczeni i naginają czas pracy

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. jabol #1582042 | 83.12.*.* 28 lis 2014 01:32

    przecież STARKIEWICZ.... to komunistyczny PROKURATOR REJONOWY z ul.E.Platter....

    odpowiedz na ten komentarz

  3. franel #1582041 | 83.12.*.* 28 lis 2014 01:30

    I znowu STARKIEWICZ, a przecież tak dzielnie walczył z Małkowskim i kto wie czy teraz kogoś .... sponsoruje?????

    odpowiedz na ten komentarz

  4. jest mi smutno #1578525 | 178.36.*.* 26 lis 2014 19:52

    naprawdę jest mi smutno z powodu że nie mogłem zamieścić komentarza tylko w jednej rubryce ale gazeta zamieściła go kilkakrotnie a wszystko przez bzdurny kod potwierdzający.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. jest mi smutno #1578495 | 178.36.*.* 26 lis 2014 19:45

      Autor tego piśmidła napisał ale nie wie co napisał bo nawet nie chciało mu się sprawdzić informacji którą ktoś mu podał.Bo autokar był z firmy Sindbad a firma Sart Turist była prawdopodobnie organizatorem wycieczki .Zatem zapytuje ;am;czy ma skończoną jakąś szkołę czy jest z łapanki pisakiem w gazecie ?

      odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (24)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5