Dlaczego właściciele stancji w Olsztynie unikają studentów?

2014-09-28 12:30:00(ost. akt: 2014-09-29 09:19:50)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

"Wynajmę stancję, mieszkanie, pokój" - tuż przed rokiem akademickim, serwisy z ogłoszeniami oferującymi wynajem lokum przeżywają istne oblężenie. Studenci z regionu masowo szukają lokum na najbliższe miesiące. Jednak jak się okazuje, wielu najemców w Olsztynie unika studentów jak ognia.
Zdania są podzielone zarówno wśród wynajmujących jak i samych studentów. Niektórzy właściciele chętnie oddają pod wynajem swoje lokum studentom, niektórzy jako pierwsze zamieszczają zastrzeżenie, że takim ludziom mieszkania nie wynajmą. Po drugiej stronie są studenci, który spotykają się z różnymi zachowaniami właścicieli mieszkań. Jak jest naprawdę? Zapraszamy do udziału w sondzie.

Czy podczas studiów miałeś problemy ze znalezieniem mieszkania, bo byłeś studentem a nie osobą pracującą?
Tak
29.37%
Nie
70.63%

Wynajmując mieszkanie, jesteś bardziej skłonny wynająć je osobie pracującej czy studentowi?
Studentowi
6.37%
Pracującemu
71.49%
Obojetnie
22.14%



AN

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (53) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. miki #1507973 | 95.160.*.* 15 paź 2014 07:40

    Powinni sie wziasc za za tych co wynajmuja mieszkania robic kontrole niech płaca podatek!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  2. mieszkanka okolic kortowa #1504319 | 80.55.*.* 10 paź 2014 11:06

    mieszkam na osiedlu zaraz obok kortowa, na zajęcia dosłownie 15 minut spacerkiem, studentów jest cała masa. do stycznia, do pierwszej sesji, po której grono tumanów odpadnie nie będzie gdzie zaparkować samochodu, bo każdy wiejski burak z twarzą myślą nieskażoną musi zaparkować swojego starego grata albo nowiusieńkie cholera wie jakie cudo motoryzacji otrzymane od tatusia. naprzeciw moich okien stoją 3 okrągłe nowsze bloki, siedlisko studentów, dosłownie coś w rodzaju prywatnych akademików. impreza non stop, każdego dnia w którymś mieszkaniu. rzadko się zdarza, żeby była noc spokoju. a jak nie w okrąglakach to balują u mnie w bloku, w sąsiednich klatkach. a sąsiedzi jakoś cicho siedzą, nikt nic nie słyszy, każdy udaje, że nie widzi. pamiętam, jak chodziłam do znajomych ze studiów na domówki, za każdym razem jak byliśmy za głośno ktoś z sąsiadów interweniował, nawet jak staliśmy pod blokiem, przed wyruszeniem do klubu. i nie było, że sobie drzemy bezkarnie ryja, gdy ktoś chce spać, bo o 5 rano musi wstać do pracy. a teraz sąsiad potrafi tylko do normalnego człowiek przyjść, bo muzyka w ciągu dnia (!) mu przeszkadza, ale jak studenci urządzają huczną imprezę, to jakoś każdy cichutko siedzi. i co tu robić? najchętniej bym na kopach poniosła takie towarzystwo...

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Własnościowe na własność! #1497257 | 213.158.*.* 1 paź 2014 10:35

    W spółdzielniach mieszkaniowych nadal jest wiel tzw. mieszkań własnościowych. To poPRLowski tylko w Polsce potworek. Ludziom się wydaje, że lokal ich, a on spółdzielni! Warto przekształcić to cudactwo na odrębną własność. Prosta procedura poprzez wypełnienie prostego wniosku w biurze sm. Dalej administracja prowadzi procedurę. Koszt - około tysiąc zł. To nie za wykup dawno spłaconego, nieraz z naddatkiem mieszkania, a formalna zmiana tytułu prawnego. SLD z PSL złożyły do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zmianę korzystnych zapisów z 2007 roku. Chodzi tym niby lewicowym ludowcom o to, aby spółdzielcy jeszcze raz płacili horrendalne kwoty przy takich przekształceniach! Do spółdzielni, której mieszkanie z budowę lokalu dawno już nic nie jest winien! Ci z lokatorskimi nadal mieszkaniami mają już kłopot z przekształceniem. Także dzięki postPRLowcom millerowcom. Przy wynajmie studentom - warto mieć kontakt z ich rodzicami. I zawrzeć zastrzeżenia w umowie najmu. Jeśli bez umowy -to fora ze dwora dla rozrabiaków nadużywających gościny.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. mysz #1496557 | 83.19.*.* 30 wrz 2014 13:10

    wynajmuję mieszkanie w bloku na Witosa. w klatce mam grupę studentów, pana z pieskiem i młode małżeństwo z dwójką małych dzieci. piętro niżej też same małe dzieci. i wierzcie mi lub nie, ale to co wyrabia się u tych z dziećmi to koszmar! ich bachory (bo dziećmi tego nie nazwę) drą ryje jak są na podwórku, drą ryje jak idą do mieszkania, codziennie jest histeryczny, nieustający płacz kiedy wracają z przedszkola, zabawki porozwalane na całej klatce, worki z brudnymi pampersami przed drzwiami, bo rodzicom nie chce się ich wynieść od razu do śmieci. odechciewa się mieć dzieci patrząc jak chowają te potwory. kompletny brak wychowania. raz nawet jeden mały gnój mnie opluł jak szarpał się z tatusiem bo miał atak szału. i co? i nic?! ojciec mnie nawet nie przeprosił! podsumowując: wolę grupę studentów, którzy wychodzą rano, a wracają wieczorami (nawet jak raz na jakiś czas zrobią imprezę) niż sąsiedztwo z młodymi rodzicami, którzy wychowują (hodują) swoje dzieci bezstresowo, nie mają za grosz empatii i przyzwoitości. matki Polki, możecie mnie teraz obrzucić pampersami :P

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. mario #1496434 | 88.156.*.* 30 wrz 2014 10:13

      uwm to stan umysłu a nie uczelnia.

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (53)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5