Wandale nie oszczędzają parku Centralnego
2014-09-20 14:00:00(ost. akt: 2014-09-20 13:27:19)
Od oficjalnego otwarcia parku minęło prawie dwa miesiące. W tym Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu musiał już kilkakrotnie naprawiać szkody wyrządzone przez wandali, którzy szczególnie upodobali sobie parkową toaletę. To nie pierwsza dewastacja parkowej toalety. Tym razem jej naprawa potrwa jednak dłużej.
— To nie pierwszy raz, kiedy musieliśmy ją zamknąć. W lipcu ktoś zapchał otwór, do którego wrzuca się monety. Teraz zniszczenia są poważniejsze. Wandale popsuli całkowicie mechanizm otwierający drzwi i zdewastowali we wnątrz wysuwaną muszlę toaletową — mówi Marta Bartoszewicz, rzeczniczka ZDZiT.
Urzędnicy nie mogą wynająć do naprawy firmy z zewnątrz, bo mechanizm otwierający jest jeszcze na gwarancji, więc zgłosili już usterkę wykonawcy. — Firma wysłała zamówienie na części zamienne. Nie możemy na razie określić, kiedy usterka zostanie usunięta oraz stwierdzić, ile będzie nas kosztowała naprawa. Jedno jest pewne: nie będzie to mała kwota — prognozuje Bartoszewicz.
Rzeczniczka ZDZiT dodaje, że Olsztyn w ogóle dużo płaci za wybryki wandali. — Ostatnio nieznani sprawcy wybili szyby dźwiękochłonne na ul. Bałtyckiej. Ich wymiana kosztowała budżet miasta 20 tys. zł. Przecież za te pieniądze można byłoby zrobić coś pożytecznego dla mieszkańców — uważa Bartoszewicz.
Olsztyn jest miastem monitorowanym. Dlaczego więc zdarzają się takie akty wandalizmu? — Kamery nie są wszędzie. Tam jednak, gdzie są aktywne, pomagają nam w wykrywaniu wykroczeń i przestępstw — zapewnia kom. Marcin Świniarski z zespołu prasowego KMP w Olsztynie.
Czy ZDZiT ma jakiś pomysł na uporanie się z tym problemem? — Raczej nie. Nie postawimy przecież na każdym rogu policjanta lub strażnika miejskiego, bo byłoby to niedorzeczne. Niestety wandale nas nie oszczędzają, ale mamy od jakiegoś czasu w mieście monitoring, więc może będzie lepiej — ma nadzieję Marta Bartoszewicz.
Do sprawy wrócimy.
AN
Komentarze (31) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
menel ending story #1492301 | 89.228.*.* 24 wrz 2014 11:46
"Sracz był oddalony od wyra. Szło się w deszczu. Gówniane to były czasy" - Jan Oborniak "Krzyk ciszy"
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Turbo #1491272 | 83.17.*.* 23 wrz 2014 09:07
bo po takich wyczynach powinni łapska ucinać to więcej gnój by do kibla łapy nie wsadził.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
To nie WANDALE #1489762 | 88.156.*.* 21 wrz 2014 10:53
to omyłkowo spłodzone pomyłki po imprezach.
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz
prezes #1489538 | 88.156.*.* 20 wrz 2014 21:17
a Straż Miejska to od czego jest?ruszyć tyłki!!!bo dla nich najważniejsza jest psia kupa i picie piwa w Parku...
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
JA #1489438 | 46.186.*.* 20 wrz 2014 19:30
Zacząć trzeba od polskiego prawa. karać gówniarzy i gimbusów jak dorosłych!!!!!! Gorsze pomysły ma gówniarz niż dorosły człowiek, a polski system chroni gówniarzy. Pewnie sami politycy z PO kupują od nich dopalacze.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz