Jeden po drugim — dwa groźne wypadki pod Trękuskiem
2014-08-08 14:59:13(ost. akt: 2014-08-11 09:31:54)
Zakręty na DK 53 niedaleko Trękuska okazały się zdradliwe dla dwóch kierowców. W piątek (8 sierpnia) około godz. 13 kierowca opla stracił panowanie nad autem i uderzył w przydrożne drzewo. Na podobnym zakręcie na tej samej drodze kierowca golfa zjechał na przeciwległy pas i uderzył w scanię. Pechowi kierowcy trafili do szpitala.
Deszczowa aura, kręta droga i... nadmierna prędkość. W wypadkach na drodze krajowej nr 53 niedaleko Trękuska ucierpieli dwaj kierowcy samochodów osobowych.
— Do pierwszego zdarzenia doszło około godz. 13. Kierowca opla jechał ze Szczytna w kierunku Olsztyna. Na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem. Najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków na drodze i uderzył w przydrożne drzewo — mówi Krzysztof Bisior z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Zaledwie godzinę później policjanci pracujący na miejscu zdarzenia dostali zgłoszenie o kolejnym wypadku. — Tym razem kierowca volkswagena golfa, który jechał z Olsztyna do Szczytna, na zakręcie w okolicy pensjonatu Leśne Wrota z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas jezdni i uderzył w ciężarówkę scania — informuje Krzysztof Bisior. — Kierowca golfa został przewieziony do szpitala, kierującemu scanią nic się nie stało. Na tym odcinku drogi wprowadzono ruch wahadłowy.
Piątek okazał się równie pechowym dniem dla podróżujących drogą krajową nr 63 w okolicach Pisza. Około godz. 14:30 zderzyły się tam dwa samochody osobowe. Początkowo wyznaczono objazd w obu kierunkach przez: Kałęczyn – Liski – Szymki – Rakowo Piskie – Kocioł Duży. Od godz. 15:30 ruch odbywa się wahadłowo.
masz
Komentarze (24) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
I to jest właśnie droga do przyszłego #1457635 | 83.23.*.* 9 sie 2014 15:18
lotniska. Dzwon za dzwonem, droga zablokowana, objazdu nie ma którędy zrobić. Dojazd - rewelacja :/
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
on #1457376 | 37.248.*.* 9 sie 2014 06:25
Szybciej, szybciej barany i do piachu, nie ma żalu...
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
cień #1457265 | 8 sie 2014 22:39
na trasie Nidzica Działdowo na odcinku przed Rozdrożem w godzinach wczesno rannych lub nawet nocnych doszło do 2 wypadków myślę z winy durnych ludzi którzy zaczeli roboty drogowe na tej trasie lecz nie skończyli. Jeden z nich to cieżarowy samochód z naczepą prawdopodobnie zjeżdzając na niewykonczone miękkie pobocze przewrócił się na bok i leżał do wieczora i zapewne przez noc jeszce poleży... a drugi wypadek :samochód osobowy- prawdopodobnie kierowca nie zauważył niedokończonego od dość dawna ronda pomiędzy trasami Nidzicą Rozdrożem i Działdowem i pojechał po starej nieistniejącej juz trasie niszcząc swoje ( lub czyjeś auto) na 1 rzut oka widać ze za obydwa wypadki odpowiada ktoś kto pozostawił taki burdel na drodze nie kończąc tego co zaczął i nie oznakowując tego wystarczająco..
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
bolek #1457211 | 88.156.*.* 8 sie 2014 21:47
Tam na króciutkim leśnym odcinku (od wjazdu do ośrodka aż po wyjazd z lasu w kierunku Trękuska) są 2-3 dość ciasne łuki. Wystarczy przycisnąć na chwilkę ponad setkę na tej ciasnej dróżce i ani się spostrzeżesz jesteś na pasie przeciwnym lub w rowie. A jak jest papka po deszczu to nie dziwota, że dwóch przydzwoniło. Nie bronię kolesi bo trzeba jechać jak warunki pozwalają ale tam wbrew pozorom jest gdzie wypaść. Oczywiście jadąc przepisowo i z głową nie ma tam większych problemów.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
poka poka #1457184 | 81.190.*.* 8 sie 2014 21:17
Czyli dzień na plus. Nikomu nie stało się nic strasznego, a przynajmniej dwóch analfabetów drogowych będzie mniej na ulicach. Im więcej takich pseudo-kierowców zostanie wyeliminowanych tym będzie bezpieczniej.
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz