Willa przy parku Centralnym. Dziś pustostan, jutro atrakcja?

2014-07-28 08:05:55(ost. akt: 2014-07-27 19:11:26)

Autor zdjęcia: Rafał Bieńkowski

Budowa efektownego parku Centralnego odsłoniła na nowo mieszkańcom nie tylko zielone serce miasta, ale przy okazji również zabytkową willę leżącą u brzegów Łyny. Zniszczony, ale malowniczo położony budynek miasto wystawiło na sprzedaż. Czy kogoś skusi?
O tym, że zabytkowa willa przy ul. Knosały 1a od lat stoi pusta, mówią starannie zamurowane wszystkie okna i drzwi. W dachu brakuje wielu dachówek, przy jednym z okien zwisa stara antena telewizyjna, w wielu miejscach widać porozrzucane cegły. Pierwszy rzut oka nasuwa pytanie: czy budynek grozi zawaleniem?



Budynek rósł razem z gazownią 

Willę nadgryzł jednak nie tylko ząb czasu, ale również miejscowi wandale. Namalowane sprayem napisy krzyczą do przechodniów z każdej możliwej ściany. Przy werandzie, w miejscu drzwi, można naczytać się przeróżnych wyzwisk, rzadziej miłosnych wyznań. Z drugiej strony ogromny napis: Antifa. Kable instalacji elektrycznej już dawno zostały wyprute ze ścian, w których pozostały tylko głębokie dziury. — Od lat mieszkam w śródmieściu, ale kompletnie zapomniałem o tym budynku. Nic dziwnego, skoro przez lata nie było go widać zza drzew — zastanawia się Antoni Karczewski, który wybrał się na spacer po parku Centralnym. — Pamiętam czasy, kiedy były tutaj jeszcze mieszkania, teraz remont kosztowałby pewnie majątek. Takich miejsc wciąż jest w Olsztynie bardzo wiele, ale warto je remontować, bo każdy taki dom to ciekawa historia miasta i samych mieszkańców. 



Willa przy ul. Knosały ma bardzo interesującą historię. — Budynek powstał wraz z budową gazowni, był to rok 1889. Obiekt wznoszony był jednak etapami. Generalnie budynek spełniał rolę mieszkań dla pracowników wspomnianej gazowni — opowiada Anna Juszczyszyn kierująca Biurem Miejskiego Konserwatora Zabytków. — Nie wiadomo dokładnie, kiedy obiekt przestał być użytkowany, ale w 2000 roku gmina przygotowała kartę ewidencyjną i dokumentację domu, dzięki czemu wpisano go do rejestru zabytków. W tamtym roku budynek był jednak jeszcze użytkowany. Mamy zdjęcia, znajdowały się tam wówczas mieszkania.



Co ciekawe, jak mówią źródła historyczne, do wojny przy willi znajdowało się nawet kąpielisko miejskie. Podzielone było na dwie odrębne części, dla kobiet oraz mężczyzn. 



Działka droższa niż zabytek

Jak ustaliliśmy, jakiś czas temu miasto ogłosiło przetarg na sprzedaż wspomnianego terenu przy Łynie. Ratusz szuka chętnych do kupna gruntu z willą oraz leżących obok działek niezabudowanych. Łączna cena wywoławcza tych nieruchomości wynosi 3,1 mln zł. Sama działka z willą wyceniona została na niewiele ponad milion złotych (grunt 936 tys. zł, budynek 113,8 tys. zł). Przetarg ma zostać rozstrzygnięty we wrześniu.

erbe


Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (32) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. zabity czas #1513266 | 88.156.*.* 19 paź 2014 18:46

    Siema moje pytanie gdzie byl Pam prezydent Małkowski jak pozbywa sie lokatorów z ul. Knosaly zeby przejąć tą Hate (wille). Znalem tych lokatorów. Teraz na prezydenta, nieźle.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. marco #1450946 | 83.24.*.* 31 lip 2014 15:57

    Takie starocie należy wyburzyć i postawić w to miejsce coś nowoczesnego i funkcjonalnego. Nie rozumiem zachwytu dla kilkuset starych cegieł.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. wp #1449654 | 89.228.*.* 30 lip 2014 07:43

      Od 2000 roku budynek stoi pusty, a dziś mamy 2014r. to co miasto robiło do przez 14 lat, ? brak przedszkoli, żłobków- a miasto śpi!!!!

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Falisty #1449439 | 178.235.*.* 29 lip 2014 20:01

        Skoro to taki atrakcyjny kąsek, niech niasto go nie sprzedaje. Niech go odrestaurują zgodnie z zasadami pani konserwator i wynajmują.

        Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

      2. OLa #1449226 | 46.205.*.* 29 lip 2014 14:19

        Trzymam kciuki za to, żeby ktoś to kupił i zrobił z tego pożytek. To musiał być kiedyś przepiękny budynek, szkoda, żeby tak niszczał na naszych oczach w dodatku. No i miejsce jest tak urokliwe, że lepszego ze świecą szukać, samo centrum miasta, a tak zielono.

        Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (32)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5