Trzech mężczyzn ukradło motorower. Wpadli na Dworcowej
2014-07-22 12:33:14(ost. akt: 2014-07-22 11:34:23)
Świadek kradzieży zobaczył trzech mężczyzn, którzy około godz. 23 prowadzili w pośpiechu jednoślad w stronę ulicy Dworcowej w Olsztynie. Zadzwonił pod numer alarmowy policji. Wywiadowcy złapali jednego z rabusiów, dwóch zdołało uciec, ale nie na długo.
— Do kradzieży doszło w piątek (18 lipca) około godziny 23:00 na ulicy Pstrowskiego w Olsztynie — mówi Krzysztof Wasyńczuk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. — Pod numer alarmowy policji zadzwonił anonimowy rozmówca, który poinformował, że jest świadkiem prawdopodobnej kradzieży motoroweru, zaparkowanego w pobliżu jednego z olsztyńskich marketów. Widział trzech mężczyzn, którzy w pośpiechu prowadzą jednoślad. Zgłaszający poinformował również, że podejrzani idą w kierunku ulicy Dworcowej. Na miejsce pojechali wywiadowcy i udało im się złapać mężczyznę z motorowerem.
18-letni Krzysztof I. trafił do policyjnego aresztu. Badanie alkomatem wykazało, że miał niecały promil alkoholu w organizmie. Już następnego dnia (sobota, 19 lipca) policjanci dotarli do jego wspólników: 18-letniego Kamila G. oraz Piotra D.
— Wszyscy trzej zostali przesłuchani i usłyszeli zarzut kradzieży motoroweru. Właściciel skradzionego jednośladu oszacował straty na kwotę 800 złotych — mówi Krzysztof Wasyńczuk. — Podejrzani nie byli w przeszłości karani. Kodeks karny za przestępstwo kradzieży przewiduje karę nawet 5 lat pozbawienia wolności.
red.
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
x #1444692 | 81.190.*.* 22 lip 2014 15:25
i tak gnoje co najwyżej pewnie grzywnę dostaną albo zawiasy... takie prawo...
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
poka poka #1444595 | 217.153.*.* 22 lip 2014 13:11
Nie trzech mężczyzn tylko trzech oprychów. Mężczyzna nie kradnie.
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz