Ta fontanna to jeden z symboli Olsztyna. Zniszczą magię miejsca?

2014-07-05 13:48:00(ost. akt: 2014-07-05 12:50:54)

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Ta fontanna to jeden z symboli Olsztyna. W czasie trwającej rewitalizacji parku Podzamcze fontanna ma się zmienić. Na wizualizacji widzimy spienione fale i wodotryski. Czy to jest kształt ostateczny tego miejsca? Ratusz prowadzi rozmowy ze spadkobierczynią praw autorskich do rzeźby. Córce autorki fontanny zależy na tym, żeby nadmiar dodatków nie zepsuł szlachetnej prostoty tego miejsca.
Fontanna pomnik na Podzamczu jest dziełem Balbiny Świtycz-Widackiej, wybitnej rzeźbiarki. Na Warmię i Mazury rzeźbiarka przyjechała w 1952 roku. Początkowo mieszkała w Giżycku, potem w Olsztynie, gdzie zmarła w 1972 roku. Nadal miesza tu jej córka Jowita Widacka-Solarska, spadkobierczyni praw autorskich do dzieł rzeźbiarki

Świtycz-Widacka jest autorką ponad 1000 rzeźb. W Olsztynie najbardziej znane to popiersie Adama Mickiewicza znajdujące się na skwerze przed I LO, które nosi imię poety, oraz te z parku Podzamcze: Przebudzenie Wiosny, Amor na Czatach i pomnik fontanna Igraszki Ryby z Dzieckiem. Modelem był wnuk rzeźbiarki — Kamil Solarski.

— Rzeźba jest bardzo istotna w spuściźnie artystki tak ważnej w historii Olsztyna — mówi Małgorzata Jackiewicz-Garniec, historyczka sztuki. — I pomnik fontanna, i basen wymagają wyłącznie rewaloryzacji. Tym bardziej że park Podzamcze został wpisany do rejestru zabytków nieruchomych w 1957 roku.

Jednak rzeźby, jak powiedział nam Andrzej Kaliczyński, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków, jako zabytki ruchome, w rejestrze nie są. — Dlatego urząd konserwatora wydał zgodę na przebudowę niecki fontanny — wyjaśnia. Parkowe rzeźby mogą zostać wpisane do rejestru na wniosek właściciela, czyli w tym przypadku spadkobierczyni rzeźbiarki: Jowity Świtycz-Solarskiej.

Jackiewicz-Garniec uważa, że najlepsze byłoby zachowanie formy parku, jaka powstała w latach 50. — Dzisiaj ma ona wartość zabytku — przekonuje. — Jest to obszar wymagający szczególnej troski, ponieważ znajduje się w sąsiedztwie zamku, jednego z naszych najcenniejszych zabytków. Szkodliwe jest także ujednolicanie — poprzez „unowocześnianie” — miejskiej przestrzeni. Tracimy przez to charakterystyczne historyczne warstwy miasta i zubożamy jego kulturowe bogactwo.

Rewaloryzacja parku Podzamcze II, czyli jego części między ul. Nowowiejskiego a mostem św. Jana, obejmuje m.in. przebudowę chodników, budowę ścieżek rowerowych, przebudowę i budowę schodów, przebudowę oświetlenia, remont i rozbudowę murów oporowych, budowę placu zabaw w miejscu zniszczonego placu sportowego, rzeźb i schodów, wymianę mostków przez Łynę, przebudowę rurociągów, odwodnienie terenu, wymianę ławek i koszy na śmieci, uporządkowanie zieleni oraz remont i przebudowę fontanny.

Na wizualizacjach znajdujących się na stronie Urzędu Miasta widzimy, że przebudowa dotyczy niecki fontanny, w której ma pojawić się sztuczna kipiel, a w jej sąsiedztwie wodotryski. Na temat tych zmian rozmawia z urzędnikami z ratusza Jowita Widacka-Solarska.


— Chciałabym oczywiście, żeby były jak najmniejsze — powiedziała "Gazecie Olsztyńskiej". — Zależy mi też, by została odpowiednio zabezpieczona sama rzeźba fontanna. Została wykonana z cementu, bo 50 lat temu inne materiały były niedostępne, i była wielokrotnie uszkadzana. Uważam, że powinna zostać pokryta — metodą natryskową — powłoką metalową.

Jaki zatem będzie ostateczny kształt najpopularniejszej olsztyńskiej fontanny? — Obecnie są prowadzone rozmowy z panią Jowitą Widacką-Solarską. Dotyczą wprowadzenia zmian w dokumentacji projektowej fontanny — odpowiedział nam Urząd Miasta. — Zmiany wnioskowane przez spadkobierczynię obejmują drobne korekty misy fontanny. Na podstawie uzgodnionych zmian zostanie sporządzony projekt zamienny.

MZG

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (22) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Emeryt #1744686 | 81.190.*.* 30 maj 2015 19:36

    I znowu cholerny beton i beton. Ktoś ma chore wizje miasta ogrodu. W dodatku znowu planują wycinkę drzew. Jesienią na wyborach trzeba wyciąć obecną klikę zanim nam całkiem zdemolują miasto.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. zębowa wróżka #1433334 | 94.254.*.* 7 lip 2014 12:05

    Moim zdaniem rzeźbę powinni zostawić, ale fontannę można by było zmienić. Od zawsze wydawała mi się bez sensu, taki duży zbiornik i tryskający strumień wody na środku, mało to efektowne a wręcz śmieszne.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. Maja #1433209 | 178.181.*.* 7 lip 2014 08:26

    Ta rzeźba jest przepiękna i stoi odkąd pamiętam.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  4. Bb #1433196 | 213.73.*.* 7 lip 2014 07:55

    Fajnie, że jest w Olsztynie taka żywa dyskusja o jakości przestrzeni miejskiej. Szkoda tylko, że forma tej dyskucji bywa chamska, ale od czegoś trzeba zacząć.

    odpowiedz na ten komentarz

  5. wolf #1433101 | 83.9.*.* 6 lip 2014 21:56

    Ech.... "widzimy się na rybce", " o 20 na rybce"... liceum, studia, wieczory ze znajomymi... miało klimat to miejsce, a to co na obrazku... cóż tak jak tamten czas się nie wróci, tak i "rybka" nie da rady się utrzymać w swoim intymnym stylu. Życzyłbym sobie żebyście tego nie spier... popsuli parciem na nowoczesność.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (22)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5