Warto zadrzeć głowę do góry. Za trzy dni deszcz meteorytów

2014-05-21 09:28:46(ost. akt: 2014-05-21 09:35:11)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

— Mam nadzieję, że nic wielkiego w stronę Ziemi nigdy się nie zbliży. Specjalne stacje przeczesują niebo, żeby zobaczyć, czy zbliża się coś niebezpiecznego — mówi dr Leszek Błaszkiewicz, astronom z olsztyńskiego planetarium i UWM, komentując nadchodzący za trzy dni deszcz meteorytów.
— Eksperci przewidują, że 24 maja będzie można podziwiać z Ziemi deszcz meteorów. Ponoć będzie to największy tego typu spektakl od dekady.
— Jest to zjawisko związane z kometą 209P/LINEAR, która została odkryta już w 2004 r. Kometa będzie przechodziła obok Ziemi, ale sama odległość od naszej planety będzie raczej duża. Dokładne obserwacje komety wykazują jednak, że będzie jej towarzyszyć pełno gruzu, bo komety zbudowane są z tzw. brudnego śniegu. Przechodząc w okolicy Słońca wytapiają się i gubią drobne odłamki, które z kolei same poruszają się po orbicie zbliżonej do kometarnej.

— Co więc spadnie z nieba?
— Oby nic nie spadło (śmiech). Może być jednak tak, że tego dnia spadnie sporo bardzo drobnych odłamków, które naruszą naszą atmosferę, ale wszystkie powinny raczej tam spłonąć powodując obserwowane z powierzchni Ziemi zjawisko meteoru.

— Na Warmii i Mazurach sobotni deszcz meteorów będzie dobrze widoczny? Zarwana noc opłaci się?
— Oczywiście i jest to zjawisko, które jak najbardziej warto będzie obserwować. Zachęcam, żeby w drugiej połowie nocy z piątku na sobotę wstać trochę wcześniej i zadrzeć głowy do góry. Jest spore prawdopodobieństwo, że będzie na co popatrzeć. Właśnie wtedy, nad ranem, deszcz meteorów ma być najbardziej widoczny.

— Nowoczesna technologia pozwala przewidywać podobne zdarzenia jakie serwuje nam kosmos. Z jak dużym wyprzedzeniem mogą dokonać tego eksperci?
— To przewidywanie, o jakim pan mówi, związane jest z faktem obserwacji dużych ciał. Przewidywania związane z kometami, które dodatkowo w pobliżu Słońca mogą być bardzo aktywne i dosyć dobrze widoczne są szczególe ciekawe, chociażby z punktu widzenia historii. Mam nadzieję, że nic wielkiego w stronę Ziemi nigdy się jednak nie zbliży, bo doświadczenie uczy nas, że nie wszystkie kosmiczne skały można dostrzec w porę. Natomiast raczej nie obserwuje się tych najdrobniejszych odłamków. Jeśli chodzi o samo śledzenie meteorów, istnieją specjalne stacje laserowe, gdzie przeczesuje się niebo, żeby odbity sygnał zarejestrować i zobaczyć, czy zbliża się do nas coś niebezpiecznego. Funkcjonują także stacje radarowe, które badają najbliższą przestrzeń na zasadzie radiolokacji. Ale jak pokazała przeszłość, nie zawsze jest to bardzo skuteczne, ponieważ co jakiś czas zdarzają się alarmy, że blisko Ziemi przeleci coś, co zostało odkryte na przykład zaledwie dzień wcześniej. Nie jest to takie oczywiste, bo mówimy o potężnych funduszach, które trzeba byłoby uruchomić, aby obszar wokół Ziemi bardzo skutecznie monitorować. Z drugiej jednak strony chyba warto, co pokazał przykład z lutego ubiegłego roku, kiedy to do atmosfery nad Uralem wtargnął kosmiczny gość o średnicy 17 m.

erbe

Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Nika #1400293 | 89.228.*.* 22 maj 2014 07:23

    Do d... taka informacja. Brakuje konkretów: w jakich godzinach wystąpi to zjawisko, na jakiej części nieba będzie widoczne; nie wiem o której wstać i gdzie wypatrywać te meteory.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  2. Kryptos #1400041 | 89.228.*.* 21 maj 2014 19:41

    Drogi Autorze Notatki! Kto i za co dał Ci maturę z języka polskiego? Na niebie możemy oglądać lecące METEORY, które jak spadną staną się METEORYTAMI.

    odpowiedz na ten komentarz

  3. obywatel #1399863 | 95.160.*.* 21 maj 2014 14:40

    Dlaczego pod artykułem dot. eurowyborów nie ma możliwości zamieszczenia komentarza?

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. obywatel #1399859 | 95.160.*.* 21 maj 2014 14:34

      Mam prośbę w związku z artykułem dot. eurowyborów. Czy szanowna Redakcja mogłaby zamieścić zasady na jakich kandydat z listy zostaje europosłem. Czy decyduje tylko i wyłącznie pozycja na liście kandydatów, czy też liczba otrzymanych przez niego głosów oraz na jakich zasadach z danego ugrupowania politycznego określona liczba osób zostaje europosłami? W środkach masowego przekazu (radio, telewizja, prasa) o tych sprawach nie informują społeczeństwa, przynajmniej tej jego części, która chce głosować.

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. kamil #1399818 | 81.163.*.* 21 maj 2014 13:19

        Powinno być meteorów. nie meteorytów.

        Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (8)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5