Znaki stoją bez ładu i składu
2014-04-26 16:54:00(ost. akt: 2014-04-26 13:48:49)
Kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli nie zostawili suchej nitki na stanie oznakowania dróg lokalnych niemal w całej Polsce. Niestety, nieprawidłowości zauważono również w powiecie olsztyńskim, gdzie część tablic postawiono bez przestrzegania rygorystycznych wymogów.
Kontrola została przeprowadzona niemal w każdym województwie, również w warmińsko-mazurskim. NIK przeprowadziła kontrolę jakości oznakowania i organizacji ruchu na wszystkich drogach, oprócz krajowych.
Litania uchybień jest bardzo długa i mówi m.in. o oznakowaniu niezgodnym z zatwierdzoną organizacją ruchu, nadmiarze znaków w jednym miejscu czy blisko 70 procentach źle oznakowanych robót drogowych.
Kierujemy się ekonomią
Na wielu drogach stwierdzono również zniszczone i pomalowane znaki, nieczytelne pasy na jezdni, reklamy zasłaniające tablice, czy bardzo słabo widoczne znaki zasłaniane przez drzewa i krzewy. Wiele dróg w Polsce nie posiada nawet zatwierdzonej organizacji ruchu drogowego.
Na wielu drogach stwierdzono również zniszczone i pomalowane znaki, nieczytelne pasy na jezdni, reklamy zasłaniające tablice, czy bardzo słabo widoczne znaki zasłaniane przez drzewa i krzewy. Wiele dróg w Polsce nie posiada nawet zatwierdzonej organizacji ruchu drogowego.
O ile drogi wojewódzkie w naszym regionie kontrolerzy ocenili pozytywnie, mimo stwierdzonych nieprawidłowości, to gorzej sytuacja wygląda w powiecie olsztyńskim, gdzie standard oznakowania dróg oceniono jednoznacznie negatywnie.
Spośród siedemnastu powiatów podobne oceny wystawiono tylko w przypadku Kartuz i Wrocławia. Najwyższa Izba Kontroli podawała przykłady samorządów, których drogi nie miały opracowanego projektu organizacji ruchu. Jak czytamy w raporcie, podobnie było w gminie Gietrzwałd, "gdzie zdarzało się, że znaki ustawiano na polecenie wójta, bez przestrzegania wymogów w tym zakresie".
Wiele źle oznaczonych miejsc zauważają na co dzień również mieszkańcy Olsztyna. Między innymi Michał Piotrowski, mieszkaniec Jarot.
— Jeżdżę codziennie do pracy samochodem i skłamałbym, gdybym powiedział, że zawsze patrzę na znaki. Ale kiedy jestem na osiedlu, przez które rzadko przejeżdżam, to szukam oznaczenia i faktycznie można trafić na znaki schowane gdzieś częściowo w krzakach lub pomalowane sprayem przez wandali. No i bardzo irytujące są miejsca, gdzie drogowcy naustawiają tablic jedna po drugiej, że człowiek sam nie wie, na co ma się w końcu patrzyć. Dzieje się tak zwykle na odcinkach, które są remontowane — mówi.
erbe
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Witek #1384030 | 81.190.*.* 27 kwi 2014 17:23
Znaki w krzakach to dobry sposób na podreperowanie budżetu państwa ale z bezpieczeństwem nie ma to nic wspólnego.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
zw #1383638 | 81.15.*.* 27 kwi 2014 08:57
ktoś za ten chaos powinien beknąć
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
dobra #1383571 | 93.154.*.* 27 kwi 2014 02:29
kto za to beknie??
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Giorgi #1383534 | 83.24.*.* 26 kwi 2014 22:35
Ten który zrobił chaos pod Sanepidem powinien być bohaterem u Barei. Nie tylko, że mistrz bezsensu, to jeszcze spotęgował korki na Zolnierskiej w kierunku Dworcowej.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
drzewo #1383490 | 88.156.*.* 26 kwi 2014 21:33
Pan Redaktor poszedł na skróty, powiat Olsztyn i województwo Warmińsko-Mazurskie, kontrolowali i wystawiali oceny (w końcu podobno dostrzegli tyle złego na drogach wokół Olsztyna, którymi wielu codziennie dojeżdża do pracy) w imieniu NIK pracownicy Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie. Raport NIK, sumujący wyniki kontroli UW, poza Sawigudą i informacją o zdaniem NIK nieprawidłowościach organizacyjnych urzędów nic nam nie wytykają (tak jak dla wielu innych powiatów i województw) w stosunku do powiatu i województwa, jako przykładowe drastyczne wg NIK nieprawidłowości będące przedmiotem tej bardzo przydatnej kontroli.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz