Urzędnicy w Olsztynie przesiądą się na rowery?

2014-04-19 18:50:00(ost. akt: 2014-04-19 16:17:27)
Stojaki przy ratuszu nie są zbyt oblegane

Stojaki przy ratuszu nie są zbyt oblegane

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Rośnie grono miast, które kupują urzędnikom służbowe rowery. Mało tego, w Łodzi kupiono im nawet rower elektryczny. A jak jest pod tym względem w Olsztynie, gdzie od lat nakłania się mieszkańców do przesiadki na jednoślady?
Warszawski ratusz kupił niedawno swoim pracownikom 10 rowerów, Urząd Miasta w Gdańsku — 16. Korzystać będą z nich zwłaszcza ci urzędnicy, którzy nie są przyspawani do biurek i często pracują w terenie. Podróż rowerem będzie oczywiście tańsza niż korzystanie z komunikacji miejskiej.

To i tak nic w porównaniu ze sprzętem, jaki od niedawna mają pracownicy Zakładu Zieleni Miejskiej w Łodzi, którzy mogą jeździć... rowerem elektrycznym. Chociaż na pewno nie należał on do najtańszych, bo z miejskiej kasy poszło na to grubo ponad 4 tys. zł.

W olsztyńskim ratuszu urzędnicy często podkreślają, że rozwój komunikacji rowerowej w mieście — czyli nakłonienie mieszkańców do rezygnacji z podróży samochodem — to od lat jeden z priorytetów. Dlatego sporo pieniędzy miasto przeznacza m.in. na rozbudowę ścieżek rowerowych. Sprawdziliśmy, czy do jednośladów przekonali się sami urzędnicy.

W środę rano obeszliśmy budynek urzędu. Doliczyliśmy się trzech rowerów. Rowerowe stojaki były praktycznie puste. Parkingi zaś jak zwykle solidnie obłożone prywatnymi samochodami (jak podaje ratusz, urząd ma obecnie na stanie trzy samochody służbowe).

— Mamy trochę pomysł na równoważenie sposobów docierania do i z pracy — mówi Aneta Szpaderska, rzeczniczka ratusza. — Zachęcamy pracowników do jeżdżenia rowerem, komunikacją miejską albo poruszania się pieszo. Od trzech lat organizujemy konkurs dla urzędników, w którym można wygrać rower lub akcesoria fitness. Zdobywamy sponsorów i zachęcamy do podróżowania w inny niż samochodem sposób. Nasz pomysł zainteresował też inne samorządy, z czego się cieszymy. Warszawiakom życzymy wytrwałości i frajdy z jeżdżenia rowerami. My to znamy i polecamy. O służbowych rowerach rozmawialiśmy już kilka lat temu.

Przed zakupem konsultowaliśmy się jednak z pracownikami urzędu i wspólnie doszliśmy do wniosku, że nasi pracownicy chętnie poruszają się po mieście rowerami, ale własnymi. Służbowe rowery mają strażnicy miejscy czy pracownicy ZDZiT-u — dodaje.

Chętnie lokalnych urzędników na rowerach widziałby m.in. Adam Kowalczyk, prezes Klubu Turystyki Rowerowej 4R. — Wiele mówi się w Olsztynie o komunikacji rowerowej i generalnie od urzędników powinno się to zacząć. Niestety, wciąż nie przyjęło się u nas to, co jest powszechnym zwyczajem w Holandii, Danii czy Niemczech.

U nas pojęcie urzędnika naturalnie wiąże się z przywilejem posiadania samochodu, krawata i garnituru. Gdyby w Olsztynie faktycznie doszło do takiej sytuacji, to podejrzewam, że trochę sensowniej uporządkowane zostałyby ścieżki rowerowe, bo urzędnicy myśleliby także o własnej wygodzie.

Często bywam we Wrocławiu, gdzie współpracujemy z tamtejszym oddziałem Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajobrazowego, i tam miasto bardzo dobrze rozwiązuje problemy ścieżek. Do pracy jeżdżą tam nawet dziewczyny w spódniczkach. I jest to naturalna rzecz. Dlatego życzyłbym sobie, żeby tak było również u nas.


erbe

Komentarze (35) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. hjkkl #1380235 | 83.6.*.* 22 kwi 2014 10:53

    Zastanawiam się co to da , aż tylu urzędników mamy że nie można przejechać przez Olsztyn , nic nie można na to zaradzić tego wymaga życie i nikt nie będzie jeżdził rowerem kiedy będzie padał deszcz lub zawieje i zmiecie śnieżne dadzą znać o sobie, Zacznijcie myśleć logicznie według warunków pogodowych i bezpieczeństwa a nie udawać błazna bo tak trzeba aby zaistnieć.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. rowerzysta #1380218 | 193.46.*.* 22 kwi 2014 10:21

    ładnie pięknie ale po czym jezdzic??????

    odpowiedz na ten komentarz

  3. nareszcie #1380000 | 89.228.*.* 21 kwi 2014 19:54

    Urzędnicy na rowery, tramwajem, autobusem lub spacerkiem do pracy - nareszcie parking dla interesantów (!), koniec z rezerwowanymi, numerowanymi miejscami postojowymi na zapleczu ratusza tylko dla urzędników.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. Grzyba na rower, taki tani, z reala #1379648 | 94.195.*.* 20 kwi 2014 23:30

    i pod batem przegonić, po lubelskiej, towarowej i jeszcze paru innych pokazowych ulicach tego miasta, między litewskimi tirami, rura miętka po 15 minutach jazdy. a potem niech żłopie tą chlorowaną zupę z kranu

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  5. TajnyAgent #1379484 | 77.162.*.* 20 kwi 2014 17:57

    A tak naprawdę dlaczego urzędnikowi należy się kupno, jeśli już i tak dostaje więcej niż najniższa krajowa. Tu powinien zostać wprowadzony przepis nakazujący urzędnikowi używania roweru a nie samochodu służbowego. Biedak to nie ma wyboru a taki powie że nie wsiądzie, jak nie wsiądzie to się znajdzie innych młodych i uzdolnionych oraz pracowitych

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (35)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5