Modelarska historia Kamila

2014-04-17 17:22:56(ost. akt: 2014-04-17 17:23:11)

Autor zdjęcia: Ewa Barańska

Rozmowa z Kamilem Waszczyńskim - jednym z najmłodszych organizatorów V Olsztyńskiego Konkursu Modelarskiego.
Osobiście chciałem tu skierować parę słów do młodych ludzi w wieku gimnazjalnym i licealnym . Słuchajcie, ta pasja jest bardzo rozwijająca i warta każdej chwili. Gdy dostajecie medal albo puchar przed publicznością doświadczonych modelarzy, którzy klaszczą i gratulują ci to... to dla takich chwil właśnie się żyje. Szczerze zachęcam Was do rozpoczęcia swojej przygody z modelarstwem, bo warto, naprawdę warto.

Jak długo zajmujesz się modelarstwem?
KAMIL WASZCZYŃSKI:Modelarstwem zajmuję się od 7 roku życia, czyli będzie już 8 lat.

Skąd wzięła się u ciebie ta pasja?
KAMIL WASZCZYŃSKI:Kiedyś poszedłem do kolegi i on pokazał mi swoje figurki, postanowiłem, że też takie chcę. Poszedłem do sklepu modelarskiego i kupiłem takie same. Z czasem mój tata, który w czasach swojej młodości sklejał kartonowe modele, powoli przekazywał mi tajniki tej pasji i tak już zostało.

Jak wygląda i ile trwa proces składania takiego modelu?
KAMIL WASZCZYŃSKI: Składanie modeli wygląda bardzo różnie, wpływają na to rozmaite czynniki, począwszy od skali, w jakiej jest model poprzez ilość elementów i szczegółowość. Jednak schemat tworzenia wygląda praktycznie tak samo. Przeciętne składanie modelu wygląda tak, że wycinam części, sklejam je i potem maluję aerografem- specjalnym pistoletem do malowania farbą. Najpierw nakładam farbę podkładową, następnie używam koloru bazowego i rozjaśniam, a na koniec nakładam kalki i cieniuję. Sam ten proces jest bardzo żmudnym zajęciem i może trwać nawet do paru miesięcy. Z modelarstwem jest jak z innymi dziełami sztuki – trzeba mieć wenę, można cierpieć na jej brak przez parę tygodni, po czym nagle siedzieć nad projektem cały dzień.

Uczęszczasz na zajęcia modelarskie w olsztyńskim Pałacu Młodzieży, jak one wyglądają?
KAMIL WASZCZYŃSKI: Zajęcia modelarskie w Pałacu Młodzieży prowadzi przesympatyczny nauczyciel, pan Piotr Witkowski. Warsztaty wyglądają mniej więcej tak, że każdy dostaje model, nożyk, klej i rozpoczyna tworzenie. Najczęściej mniejsze dzieci potrzebują pomocy, więc pan Piotr im chętnie pomaga. Starsi i doświadczeni uczestnicy zajęć radzą sobie sami, ale mimo to również korzystają z jego cennych rad.

Jakimi osiągnięciami możesz pochwalić się w dziedzinie modelarstwa?
KAMIL WASZCZYŃSKI: Moje dotychczasowe osiągnięcia to puchar Grand Prix, który zdobyłem na inowrocławskim konkursie modelarskim i 18 medali z różnych miast takich jak między innymi Olsztyn, Lublin, Grudziądz czy Orneta.
Dziękujemy za rozmowę i życzymy wielu sukcesów i wytrwałości w pasji tworzenia nowych prac.
Autor wywiadu: Julia Bartkowska

Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: sp311olsztyn

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5