Nowe tramwaje w Olsztynie już kursują. "Czwórka" po debiucie, tłumy w środku [GALERIA, WIDEO]

2023-12-30 15:40:00(ost. akt: 2024-01-01 15:44:57)
Chwilę przed pierwszym kursem "czwórki" w Olsztynie

Chwilę przed pierwszym kursem "czwórki" w Olsztynie

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

W końcu ruszają nowe linie tramwajowe w Olsztynie. W sobotę 30 grudnia na tory wyjechała "czwórka", a "piątka" zacznie kursować od nowego roku. Zaczęła działać również nowa zajezdnia tramwajowa.
Tramwajowa "czwórka" była w sobotę gwiazdą. Dokładnie 30 grudnia o godz. 11.15 wyjechała pierwszy raz z pasażerami. Ruszyła z pętli na Pieczewie w stronę krańcówki na węźle przesiadkowym przy Dworcu Głównym PKP. To był szczególny kurs, bo pasażerowie mogli posłuchać opowieści o historii komunikacji szynowej w Olsztynie, którą przygotował Marian Jurak, szef PTTK w Olsztynie. Chwilę później ruszyła kolejna "czwórka", z Marcinem Bobińskim, autorem bloga olsztynskietramwaje.pl na pokładzie, który również opowiadał o tramwajach na przestrzeni lat. O wesołą atmosferę zadbali młodzi muzycy olsztyńskiego Pałacu Młodzieży.

Fot. Zbigniew Woźniak

— Te dwa pierwsze tramwaje były tak pełne ludzi, że trudno było palec wcisnąć, a co dopiero wejść do środka. Debiut "czwórki" cieszył się więc ogromnym zainteresowaniem. Na szczęście za chwilę ruszyły kolejne kursy i można było pokonać trasę w mniejszym ścisku. Może bez opowieści i akompaniamentu, ale przecież tą samą trasą — zauważa pan Krzysztof, mieszkaniec Pieczewa. — Tak naprawdę to cieszymy się nie z tego pierwszego kursu, ale z całej linii. Myślę, że trasa "czwórki", która jedzie do dworca i "piątki", która biegnie do Wysokiej Bramy, to strzał w dziesiątkę. Tramwaj w końcu dotarł do osiedli, gdzie mieszka najwięcej olsztyniaków. Od tego trzeba było zacząć. "Czwórka" i "piątka" powinny być "jedynką" i "dwójką". Ratusz inwestycję tramwajową powinien zacząć od tych tras. Mam nadzieję, że będę teraz mógł szybciej jeździć do pracy w centrum. Liczę, że tak będzie, bo pierwszego dnia kursowania dużo stało się na czerwonym. A na Krasickiego przegonił nas autobus 117 i nawet zniknął nam z oczu. Ale nie było korków, bo to sobota, więc liczę, że to się naprawi, a fachowcy od czerwonych świateł włączą zielone tramwajom.

Fot. Zbigniew Woźniak

— Do tej pory tłukłam się autobusami, a teraz będę mogła jeździć autobusami prosto na dworzec, gdzie często bywam — cieszy się pani Halina, która mieszka na olsztyńskich Nagórkach. — Gdy brat powiedział mi, że tramwaje już ruszają, aż nie mogłam uwierzyć. Bo już? Tyle remontów, tyle czekania, a teraz można wsiąść i jechać.


Linie nr 4 i 5, podobnie jak 1 i 2, kursować będą z najwyższymi częstotliwościami, tj. co 15 minut przez większość dnia roboczego, a "czwórka" w godzinach szczytu nawet co około 7,5 minuty. Przejazdy "czwórką" w dniach 30-31 grudnia są bezpłatne.

Rozbudowa linii tramwajowych to jeden z największych projektów realizowanych przez ostatnie lata w Olsztynie. Projekt tramwajowy kosztował ponad 607,5 mln zł. Dofinansowanie wyniosło 421 mln zł. Na inwestycję składają się budowa linii tramwajowej, budowa zajezdni tramwajowej, zakup taboru, nasadzenia drzew i roboty podziemne.

— To niezwykle istotny moment dla naszego miasta — mówi prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz. — Realizacja tak dużej inwestycji wymagała ogromu pracy i determinacji w dążeniu do celu. Kolejni olsztynianie zyskują dostęp do bezpiecznego, komfortowego i ekologicznego środka transportu. To powinno również przełożyć się na zredukowanie liczby aut z jednym, dwoma pasażerami na pokładzie. Podróż tramwajem jest bowiem bardziej opłacalna, a nasza sieć pokrywa już sporą część miasta.

Nowa infrastruktura to około sześciu kilometrów podwójnego torowiska. Jest poprowadzone ulicami Wilczyńskiego, Krasickiego, Synów Pułku, Wyszyńskiego i al. Piłsudskiego. Nad skrzyżowaniem Krasickiego z Synów Pułku powstała estakada o długości ok. 270 m. Realizacja wiązała się także z przebudową podziemnej infrastruktury oraz układu drogowego.

Nowe tory, to nie tylko nowe linie. To również nowa zajezdnia tramwajowa, będąca lustrzanym odbiciem tej istniejącej dotychczas. Olsztyńską sieć tramwajowa obsługuje 27 składów. Do tej pory pod zadaszeniem w bazie Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego mogło stać maksymalnie 18 tramwajów. Aby pozostałe wozy nie stacjonowały "pod chmurką", co mogłoby mieć wpływ na ich żywotność, infrastruktura została rozbudowana o nowy obiekt. To właśnie tu, 29 grudnia, oficjalnie zakończono tramwajowy projekt.


Druga z nowych linii tramwajowych — nr 5, która połączy Pieczewo ze Śródmieściem i węzłem przesiadkowym przy Wysokiej Bramie zacznie kursować od 1 stycznia 2024 roku. Nowe linie tramwajowe zostały skomunikowane z połączeniami autobusowymi, dlatego wprowadzono zmiany w organizacji i kursowaniu miejskiej komunikacji. Modyfikacje dotyczą linii 113, 116 i 120. Szczegółowe informacje o rozkładach jazdy są dostępne na stronie internetowej zdzit.olsztyn.eu




Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. inoc #3112958 4 sty 2024 09:16

    niewatpliwie tramwaje byly i sa olsztynowi potrzebne wobec zwiekszajacej sie liczby samochodow ale to zasluga kogo-prezydenta

    odpowiedz na ten komentarz

  2. HenBeck #3112917 2 sty 2024 15:34

    Brawo Panie Prezydencie Grzymowicz. Tak trzymać.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5