Jaka będzie decyzja w sprawie referendum w Dobrym Mieście?

2023-12-30 13:08:13(ost. akt: 2023-12-29 14:39:45)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: facebook.com/umdobremiasto

Wojewódzki Sąd Administracyjny odrzucił skargę byłego wojewody na przeprowadzenie referendum w Dobrym Mieście. Co teraz zrobi nowy wojewoda?
Przypomnijmy: pod koniec lipca 2023 roku radni z Dobrego Miasta uchwalili referendum w sprawie odwołania burmistrza, który dwukrotnie otrzymał wotum zaufania. Jarosławowi Kowalskiemu zarzucano złe zarządzanie miastem i skłócenie mieszkańców.

Sprawie przyjrzał się Artur Chojecki, były wojewoda warmińsko-mazurski z nadania PiS. Miał do tego prawo z racji nadzoru sprawowanego nad uchwałami rad. Uznał, że w uchwale referendalnej są uchybienia formalne. I uchylił dokument. Inicjatorzy referendum odwołali się od jego decyzji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który wydał właśnie orzeczenie. Sąd odrzucił uchylenie wojewody.

Teraz wojewodzie przysługuje prawo do wniesienie skargi do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Co zrobi obecny wojewoda? Przypomnijmy, że teraz został nim Radosław Król z rządzącej koalicji Trzecia Droga, PO i Nowa Lewica. Teraz, zanim podejmie decyzję, musi zapoznać się z dokumentami.

— Z wyrokami sądów się nie dyskutuje — twierdzi Jarosław Kowalski, burmistrz Dobrego Miasta. — Afera z referendum była nieuchronna w Dobrym Mieście. Ja i większość rady miasta mamy biegunowo odmienne podejście do miasta. Ja mam plan na kolejne dziesięciolecia rozwoju, a ci, którzy chcą mnie odwołać, nie mają żadnych kompetencji merytorycznych w widzeniu problemów miasta. Poza tym organizowanie referendum na pół roku przed wyborami samorządami to nawet nie jest samobójstwo. To coś tak irracjonalnego z punktu widzenia wydatków publicznych, że brak mi słów.

I dodaje: — Mam sześćdziesiąt lat, pewnie porządzę jeszcze trzy miesiące i pójdę na emeryturę. Mogę być traktorzystą, kierowcą autobusu, czy ciężarówki. To kocham. Żal mi jednak będzie zostawić miasto w rękach takich ludzi...

Jarosław Kowalski, jak mówi o sobie, jest sympatykiem PiS. Został burmistrzem w 2018 roku. W drugiej turze zdobył 3486 głosów (57,51 proc.), pokonując Beatę Harań, która otrzymała 2576 głosów (42,49 proc.).

ar

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5